UROCZYSTOŚĆ NIEPOKALANEGO POCZĘCIA NMP – 2 NIEDZIELA ADWENTU

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Bóg JEST. Objawia Siebie i Swoją pierwotną koncepcję stworzenia na osobie Maryi. Pokazuje na Niej, jak funkcjonował człowiek, gdy zło nie mogło go sobą zainteresować. Szybki ogląd życia Matki Jezusa pokazuje, że bezgrzeszność nie oznacza nadzwyczajnej wiedzy, lecz troskę o uważną obserwację i refleksję. Nie niweluje procesu uczenia się czy konieczności stopniowego, na drodze pytań i odpowiedzi, nabywania zrozumienia. Adwent przez mocną obecność postaci Maryi akcentuje wartość bliskości z Bogiem, którą daje oparcie w Jego słowie.

PATRZEĆ W NIEBO

„Ideały są jak gwiazdy. Nie możemy ich osiągnąć, ale musimy się według nich orientować”. Te słowa George’a Bernarda Shawa mogą być wymowną ilustracją dzisiejszej uroczystości. Nie dorównamy świętością Niepokalanej, ale jest Ona dla nas wzorem.

Liturgia słowa przenosi nas najpierw do biblijnego raju. Tam widzimy, jak nasi praojcowie tracą to, co otrzymali. Zamiast patrzeć w niebo i słuchać Boga, patrzą na ziemię i słuchają starodawnego węża. Ludzkość pogrąża się w mroku i zdaje się, że nie ma ratunku. Kolejne pokolenia wydają się być na równi pochyłej. Aż nadchodzi pełnia czasu. Bóg posyła swojego anioła. Maryja słucha niebieskiego posłańca i z wiarą odpowiada na propozycję, którą słyszy. Zanim odpowiada, rozważa. Pyta. Wchodzi w dialog.
Jesteśmy potomstwem Adama i Ewy. Zamiast patrzeć w niebo, słuchamy Szatana i świata, z ich propozycjami łatwego życia. Pogrążamy się w śmierci. Jest jednak ratunek. Patrzeć na Niepokalaną. Nie tylko po to, by Ją podziwiać. Ale bardziej – by naśladować. Nie potrafimy tego w 100 procentach. Nie potrafimy w bezgrzeszności. Możemy jednak naśladować Maryję w tym, co jest Jej najpiękniejszą cnotą – słuchaniu Boga w Jego słowie. Wystarczy otworzyć Pismo Święte, czytać i rozważać. Wtedy patrzymy w niebo.

ks. Adam Polak


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


PIERWSZE CZYTANIE (Rdz 3, 9-15. 20)
Bóg wprowadza nieprzyjaźń pomiędzy potomstwo węża a potomstwo niewiasty

Czytanie z Księgi Rodzaju

Gdy Adam zjadł owoc z drzewa zakazanego, Pan Bóg zawołał na niego i zapytał go: «Gdzie jesteś?».
On odpowiedział: «Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się».
Rzekł Bóg: «Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść?».
Mężczyzna odpowiedział: «Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem».
Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: «Dlaczego to uczyniłaś?».
Niewiasta odpowiedziała: «Wąż mnie zwiódł i zjadłam».
Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: «Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej; ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę».
Mężczyzna dał swej żonie imię Ewa, bo ona stała się matką wszystkich żyjących.

Oto słowo Boże.

KOMENTARZ
Doświadczenie grzechu zmienia sposób postrzegania
Boga. Przestaje On być w oczach człowieka oparciem i najbliższym rozmówcą, a zupełnie bezpodstawnie nabiera rysów urażonego despoty, surowego nauczyciela czy bezwzględnego sędziego. I zamiast wołać czy biec po pomoc do Ojca, człowiek zamyka się w swoim wyobrażeniu Boga, nie biorąc pod uwagę, jaki On jest naprawdę. Idąc konwencją narracji: Bóg był w raju, gdy człowiek wybrał zło, nie stał się niewidzialny i nieuchwytny – to człowiek odwrócił wzrok od Niego. Bóg jest w środku każdego ludzkiego doświadczenia, nigdy nie opuszcza nikogo. A dowodem na wierność Jego słowa co do naszej natury i możliwości bycia z Nim blisko jest Maryja. Ona stoi obok Syna, który miażdży zło. Warto pozwolić Mu to samo robić w swoim życiu.

PSALM (Ps 98, 1-4)

Refren: Śpiewajcie Panu, bo uczynił cuda.

Śpiewajcie Panu pieśń nową, *
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica *
i święte ramię Jego.

Refren: Śpiewajcie Panu, bo uczynił cuda.

Pan okazał swoje zbawienie, *
na oczach pogan objawił swą sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją *
dla domu Izraela.

Refren: Śpiewajcie Panu, bo uczynił cuda.

Ujrzały wszystkie krańce ziemi *
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio, *
cieszcie się, weselcie i grajcie.

Refren: Śpiewajcie Panu, bo uczynił cuda.

KOMENTARZ
Novum
doświadczenia Boga i nowa pieśń. Mocne przeżycie Jego wyzwalającej ingerencji, które popycha człowieka do błogosławienia Go i ogłaszania Jego potęgi. Prezentacja na oczach tych, którzy Go nie znają, by zostali ku Niemu pociągnięci, by odważyli się wpuścić Go w przestrzenie swoich walk. Bóg nie wypycha człowieka do konfrontacji ze złem – wręcz przeciwnie, mówi mu: „stań za Mną”, „pozwól Mi działać, a Ty włączysz się bardziej, kiedy Ci powiem”. To nie efekt autorytaryzmu czy wyraz pogardy wobec człowieka, lecz zwykła logika: tylko Bóg jest większy i silniejszy niż byty duchowe i tylko On ma nad nimi władzę. Dlatego On zbawia człowieka, a nie człowiek siebie, i On wyzwala z więzów konkretnego grzechu, a nie człowiek zrzuca je o własnych siłach. Pytanie tylko, czy człowiek woli własną fantazję, czy prawdę i czy pozwoli Bogu działać, idąc jednocześnie krok w krok za Nim.

DRUGIE CZYTANIE (Flp 1, 4-6. 8-11)
Bądźcie czyści i bez zarzutu na dzień Chrystusa

Czytanie z  Listu Świętego Pawła Apostoła do Filipian

Bracia: Zawsze, w każdej modlitwie, z radością zanoszę prośbę za was wszystkich – z powodu waszego udziału w szerzeniu Ewangelii od pierwszego dnia aż do chwili obecnej. Mam właśnie ufność, że Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Chrystusa Jezusa.
Albowiem Bóg jest mi świadkiem, jak gorąco tęsknię za wami wszystkimi ożywiony miłością Chrystusa Jezusa. A modlę się o to, by miłość wasza doskonaliła się coraz bardziej i bardziej w głębszym poznaniu i wszelkim wyczuciu dla oceny tego, co lepsze, abyście byli czyści i bez zarzutu na dzień Chrystusa, napełnieni plonem sprawiedliwości, który przynosimy przez Jezusa Chrystusa, na chwałę i cześć Boga.

Oto słowo Boże.

KOMENTARZ
Paweł kieruje uwagę Filipian na wspólnotę (gr. koinonia) w Ewangelii. Dokonuje się ona przez zanurzenie w relacji z Bogiem, jaką wzmacnia w nas dobra wiadomość o zbawieniu w Jezusie, a rozrasta na drodze przekazywania braciom. Wtedy człowiek doświadcza namacalnie działania Boga. I okazuje się to przede wszystkim efektem aktywności Boga i to On staje się coraz bardziej rozpoznawalny jako obecny w całym życiu człowieka. W efekcie też rośnie „coraz bardziej i bardziej” (gr. mallon kai mallon; zamiast „doskonalić”) miłość do Niego. Poznanie Boga, nawet na etapie tylko początkowym, pozwala człowiekowi odnaleźć sens (gr. aisthesis; bardziej niż „wyczucie”) i doświadczyć wartości/chwały Boga.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Łk 1, 28)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą,
błogosławiona jesteś między niewiastami.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Łk 1, 26-38)
Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą

+ Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja.
Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami».
Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie.
Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca».
Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?».
Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego».
Na to rzekła Maryja: «Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa».
Wtedy odszedł od Niej anioł.

Oto słowo Pańskie.

KOMENTARZ
Jehoszua
– 'Bóg zbawia’ – jest wielki i jest Synem Najwyższego – nie ma więc żadnej potęgi na żadnym etapie historii świata ponad Nim. Jego panowanie nie ma granic ani czasowych, ani przestrzennych, ani w autorytecie. Aby uchwycić choć część tej prawdy, warto przyjrzeć się ogromowi Kosmosu i skomplikowanej strukturze genetycznej człowieka – i przy nich przywołać świadomość Stwórcy. Warto pomyśleć o tym, że Bóg mógł przygotować Maryję na przyjęcie Swojego Syna przez uprzednie uwolnienie Jej od grzechu. Świętość Boga przenika człowieka w sposób wolny, kształtuje świat dyskretnie i suwerennie, prowadząc do celu – do pełni życia z Nim. Rzeczywistość należy do Niego i nie warto poddawać się iluzji, że o jej kształcie definitywnie decyduje człowiek. Milczenie Boga i wrażenie bezsilności, izolacji to mylne wrażenia. On jest żyjącym Panem.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


To była Ona

Tymczasem pociąg dojechał do stacji docelowej. Z duszą na ramieniu Takashi ruszył biegiem w stronę domu. Ojciec oczekiwał go na progu, a po przywitaniu rzekł półgłosem:
– Mama miała wylew krwi do mózgu. Stan jest ciężki!
Takashi zdjął buty i pośpieszył do matki. Patrzył na nią z wielkim oddaniem i spostrzegł, że ona odwzajemnia jego spojrzenie, rozpoznaje go, obdarza czułością… lecz nie może nic powiedzieć. Milcząco jednak przemawiały jej oczy. Matka umarła, patrząc na syna! Takashi na zawsze zapamięta tamtą chwilę i jednoznacznie wyzna: Ostatnie spojrzenie mamy obaliło mój ateizm. Ja, który byłem przekonany, że nie istnieje nic takiego jak „dusza”, nagle musiałem w to uwierzyć. Oczy mojej matki dały mi poznać, że duch ludzki nadal żyje po śmierci. Wszystko to było zaledwie przeczuciem, ale takim, jakie doprowadziło mnie do przekonania, że dusza rzeczywiście istnieje!
Po pogrzebie matki Takashi wrócił na studia do Nagasaki. Przygnieciony bólem, próbował czytać Myśli Pascala. Natrafił na to wspaniałe zdanie: „Serce ma swoje racje, których rozum nie zna; widzimy to w tysiącu rzeczy”. Takashi zatrzymał się przy tej myśli i zawołał: Serce dało mi przeczuć, że dusza istnieje. Gdzie więc teraz przebywa moja mama? Co jest po śmierci?
Wrócił do lektury Pascala i natrafił na drugie błyskotliwe spostrzeżenie: Boga czuje serce, nie rozum. Oto, co jest wiara: Bóg dotykalny dla serca, nie dla rozumu.
Młody student zrozumiał, że rozum ludzki nie wystarcza, by dojść do Boga. Bóg nie jest bowiem tylko jakimś pojęciem, lecz osobą. „Powinienem słuchać swojego serca!” – wykrzyknął Takashi. Ale jak to zrobić? Czytając dalej Pascala, zdumiał się kolejną jego myślą: Znamy Boga tylko przez Chrystusa, ale i siebie samych pozna jemy tylko dzięki Niemu. Jedynie przez Chrystusa poznajemy życie i śmierć. Z daleka od Niego nie wiemy ani czym jest nasze życie, ani nasza śmierć, ani Bóg, ani my sami.
Takashi zamknął książkę i w ciszy swojego pokoju powiedział sam do siebie: „Tego już za wiele! Kim jest Jezus Chrystus?”. Nie wiedział o tym, ale Jezus już wchodził po cichu w jego życie. Blaise Pascal, wierzący naukowiec, delikatnie uchylił drzwi.

kard. Angelo Comastri
To była Ona! Matka Boża i nawrócenie człowieka.
Edycja Świętego Pawła 2023