WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
Dzisiejsza uroczystość nazywana jest tradycyjnie świętem Trzech Króli, choć nazwa ta – tradycyjna i piękna – jest jednak bardzo myląca. Nie wchodząc w dywagacje o tym, czy rzeczywiście byli to królowie i faktycznie było ich akurat trzech, powiedzmy, że nazwa Objawienie Pańskie – inaczej Epifania (jest to to samo słowo co objawienie, tylko pochodzi z języka greckiego) – pokazuje istotę tego, co dziś wspominamy. W tych poszukujących Chrystusa poganach znajdujemy tęsknotę każdego człowieka, skrytą głęboko w sercu, by szukać prawdziwego Boga. Jednocześnie radujemy się z faktu, że sam Bóg na to pragnienie odpowiada i w Chrystusie objawił się oraz nieustannie objawia się każdemu, kto tylko pragnie Go znaleźć.
BYĆ GWIAZDĄ
Ileż to nieastronomicznych gwiazd wypełnia firmament współczesnego świata. Gwiazdy te zwracają na siebie uwagę dzięki osiągniętemu sukcesowi w jakiejś dziedzinie. Czasami wzbudzają zazdrość i pragnienie, by też choć na chwilę móc zostać tzw. „gwiazdą”.
To właśnie gwiazda, choć już w astronomicznym rozumieniu, jest niemą bohaterką uroczystości Objawienia Pańskiego. Mędrcy, kiedy dostrzegli gwiazdę, dali się jej poprowadzić do Nowonarodzonego. Spotkanie z Jezusem było dla nich na tyle owocne, że nie dali się zwieść podstępowi Heroda, by powiadomić go o miejscu narodzin Króla żydowskiego. Dlatego „inną drogą” wrócili do ojczyzny. Objawienie Pańskie uświadamia nam, że Jezus przyszedł na świat, by objawić się wszystkim narodom – każdemu człowiekowi. Wrażliwość Boga ceniącego wolność człowieka jest subtelnym zaproszeniem wskazującym drogę do siebie, zostawiającym jednak przestrzeń na pytania, wątpliwości i poszukiwania.
Każdemu z nas została wskazana kiedyś droga do Jezusa. Kiedyś i nas ktoś – niczym gwiazda mędrców – zaprowadził do Jezusa. Otrzymaliśmy sakrament chrztu, nauczyliśmy się różnych modlitw, pokazano nam, którędy można przez życie zmierzać do Jezusa. Jesteśmy w dużo lepszej sytuacji niż ówcześni mędrcy. Znamy już całą historię Jezusa. Możemy spotykać Go nie tylko jako dziecko, ale jako Boga, który zwyciężył śmierć.
Czy jednak, mając do dyspozycji tyle wiedzy o Bogu, skarbiec sakramentów Kościoła, szeroki wachlarz form pobożności, potrafimy po spotkaniu z Jezusem ciągle nową drogą powracać do naszego życia?
ks. Maciej Skóra
LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE
PIERWSZE CZYTANIE (Iz 60, 1-6)
Chwała Boga rozbłysła nad Jerozolimą
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Powstań! Świeć, Jeruzalem, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska nad tobą. Bo oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a ponad tobą jaśnieje Pan, i Jego chwała jawi się nad tobą.
I pójdą narody do twojego światła, królowie do blasku twojego wschodu. Rzuć okiem dokoła i zobacz: Ci wszyscy zebrani zdążają do ciebie. Twoi synowie przychodzą z daleka, na rękach niesione są twe córki.
Wtedy zobaczysz i promienieć będziesz, a serce twe zadrży i rozszerzy się, bo do ciebie napłyną bogactwa zamorskie, zasoby narodów przyjdą ku tobie. Zaleje cię mnogość wielbłądów – dromadery z Madianu i z Efy. Wszyscy oni przybędą z Saby, zaofiarują złoto i kadzidło, nucąc radośnie hymny na cześć Pana.
Oto słowo Boże.
PSALM (Ps 72, 1b-2. 7-8. 10-11. 12-13 (R.: por. 11))
Refren: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi.
Boże, przekaż Twój sąd królowi, *
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie *
i ubogimi według prawa.
Refren: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi.
Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość *
i wielki pokój, zanim księżyc zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza, *
od Rzeki aż po krańce ziemi.
Refren: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi.
Królowie Tarszisz i wysp przyniosą dary, *
królowie Szeby i Saby złożą daninę.
I oddadzą mu pokłon wszyscy królowie, *
wszystkie narody będą mu służyły.
Refren: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi.
Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa, *
i ubogiego, który nie ma opieki.
Zmiłuje się nad biednym i ubogim, *
nędzarza ocali od śmierci.
Refren: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi.
DRUGIE CZYTANIE (Ef 3, 2-3a. 5-6)
Poganie są uczestnikami zbawienia
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Efezjan
Bracia: Słyszeliście przecież o udzieleniu przez Boga łaski danej mi dla was, że mianowicie przez objawienie oznajmiona mi została ta tajemnica. Nie była ona oznajmiona synom ludzkim w poprzednich pokoleniach, tak jak teraz została objawiona przez Ducha świętym Jego apostołom i prorokom, to znaczy, że poganie już są współdziedzicami i współczłonkami Ciała, i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez Ewangelię.
Oto słowo Boże.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 2, 2b)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Ujrzeliśmy Jego gwiazdę na Wschodzie
i przybyliśmy oddać pokłon Panu.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Mt 2, 1-12)
Pokłon mędrców ze Wschodu
+ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony Król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon».
Skoro to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz.
Ci mu odpowiedzieli: «W Betlejem judzkim, bo tak zostało napisane przez Proroka: A ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela».
Wtedy Herod przywołał potajemnie mędrców i wywiedział się od nich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: «Udajcie się tam i wypytajcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon». Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę.
A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, postępowała przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; padli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.
A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się z powrotem do swojego kraju.
Oto słowo Pańskie.
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE
Tymczasem pociąg dojechał do stacji docelowej. Z duszą na ramieniu Takashi ruszył biegiem w stronę domu. Ojciec oczekiwał go na progu, a po przywitaniu rzekł półgłosem:
– Mama miała wylew krwi do mózgu. Stan jest ciężki!
Takashi zdjął buty i pośpieszył do matki. Patrzył na nią z wielkim oddaniem i spostrzegł, że ona odwzajemnia jego spojrzenie, rozpoznaje go, obdarza czułością… lecz nie może nic powiedzieć. Milcząco jednak przemawiały jej oczy. Matka umarła, patrząc na syna! Takashi na zawsze zapamięta tamtą chwilę i jednoznacznie wyzna: Ostatnie spojrzenie mamy obaliło mój ateizm. Ja, który byłem przekonany, że nie istnieje nic takiego jak „dusza”, nagle musiałem w to uwierzyć. Oczy mojej matki dały mi poznać, że duch ludzki nadal żyje po śmierci. Wszystko to było zaledwie przeczuciem, ale takim, jakie doprowadziło mnie do przekonania, że dusza rzeczywiście istnieje!
Po pogrzebie matki Takashi wrócił na studia do Nagasaki. Przygnieciony bólem, próbował czytać Myśli Pascala. Natrafił na to wspaniałe zdanie: „Serce ma swoje racje, których rozum nie zna; widzimy to w tysiącu rzeczy”. Takashi zatrzymał się przy tej myśli i zawołał: Serce dało mi przeczuć, że dusza istnieje. Gdzie więc teraz przebywa moja mama? Co jest po śmierci?
Wrócił do lektury Pascala i natrafił na drugie błyskotliwe spostrzeżenie: Boga czuje serce, nie rozum. Oto, co jest wiara: Bóg dotykalny dla serca, nie dla rozumu.
Młody student zrozumiał, że rozum ludzki nie wystarcza, by dojść do Boga. Bóg nie jest bowiem tylko jakimś pojęciem, lecz osobą. „Powinienem słuchać swojego serca!” – wykrzyknął Takashi. Ale jak to zrobić? Czytając dalej Pascala, zdumiał się kolejną jego myślą: Znamy Boga tylko przez Chrystusa, ale i siebie samych pozna jemy tylko dzięki Niemu. Jedynie przez Chrystusa poznajemy życie i śmierć. Z daleka od Niego nie wiemy ani czym jest nasze życie, ani nasza śmierć, ani Bóg, ani my sami.
Takashi zamknął książkę i w ciszy swojego pokoju powiedział sam do siebie: „Tego już za wiele! Kim jest Jezus Chrystus?”. Nie wiedział o tym, ale Jezus już wchodził po cichu w jego życie. Blaise Pascal, wierzący naukowiec, delikatnie uchylił drzwi.
kard. Angelo Comastri
To była Ona! Matka Boża i nawrócenie człowieka.
Edycja Świętego Pawła 2023