NR 38 / 2015 – XVIII NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


OBUDZIĆ GŁÓD…

Uczęszczamy na niedzielną Eucharystię, czasami przychodzimy także w tygodniu. W miarę często się spowiadamy. Wydaje się nam, że jesteśmy porządnymi katolikami i Pan Jezus powinien być z nas zadowolony. Dziś jednak może zaniepokoić serce niejednego z nas Jego pytanie: „Dlaczego mnie szukasz?”. Czyli, po co do Mnie przychodzisz? Czy chodzi ci naprawdę o Mnie? Czy po raz kolejny szukasz czegoś dla siebie?
No właśnie! Czy nie jesteśmy często podobni do bohaterów dzisiejszego fragmentu Ewangelii, którzy szukali Jezusa, bo nasycił ich głód chleba? Potrzebowali kogoś, kto się o nich zatroszczy, zadba o ich potrzeby. Nie był ważny Jezus, Jego słowo, Jego miłość do nich, ale to, co od Niego otrzymywali.
I my możemy przychodzić do Boga, bo czegoś potrzebujemy. Z łatwością prosimy, aby nam coś „załatwił” czy „ułatwił” w życiu, ale wcale nie chodzi nam o Niego. On i Jego tajemnica nas nie zachwyca, nie pociąga, nie intryguje lub pociąga jeszcze za mało!
Jezus w swoich słuchaczach i dziś w każdym z nas pragnie obudzić prawdziwy głód, o wiele głębszy niż głód chleba, zysku, sławy czy prestiżu. Pragnie obudzić w nas głód Boga, czyli głód spotkania z Tym, który nas miłuje! Jeśli szczerze pragniemy wypełnić „dzieło Boże”, potrzebujemy przyjąć Jezusa i pragnąć Go coraz bardziej poznawać, coraz częściej słuchać, coraz więcej wielbić i dziękować Mu.
To Jezus syci nasze głody – wszelakie – On bowiem jest prawdziwym chlebem z nieba, który daje nam Ojciec. Pan Jezus syci nasz głód miłości, wierności, radości, zaufania, mocy w cierpieniu, nadziei.

s. Anna Maria Pudełko – apostolinka


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


Aby żyć, potrzebujemy powietrza, wody i wszelkiego pożywienia. Staramy się, aby tego nigdy nam nie brakowało. Lecz człowiek jest istotą duchowo-cielesną i dlatego do życia jest mu potrzebny także pokarm duchowy. Bez niego jak bez powietrza ginie. Podstawowy pokarm duchowy to modlitwa. A pośród modlitw, modlitwa najważniejsza – Msza Święta. Tutaj otrzymujemy wszystko to, co jest nam potrzebne do życia.

PIERWSZE CZYTANIE(Wj 16,2-4.12-15)
Nasze życie to ciągła nauka. Nieustannie uczymy się żyć chwilą obecną. Często narzekamy na dzisiejsze czasy, na współczesnych ludzi. Rozpamiętujemy to, co było kiedyś, według nas, lepsze. Przez to żyjemy czasem minionym. A Pan Bóg przemawia do nas „tu i teraz”. Teraz daje nam swe znaki. Teraz zsyła na nas łaskę. Dlatego uczmy się żyć w czasie teraźniejszym, aby dostrzec i przyjąć te znaki Bożej miłości.

Czytanie z Księgi Wyjścia
Na pustyni całe zgromadzenie synów Izraela zaczęło szemrać przeciw Mojżeszowi i przeciw Aaronowi. Synowie Izraela mówili im: «Obyśmy pomarli z ręki Pana w ziemi egipskiej, gdzieśmy zasiadali przed garnkami mięsa i chleb jadali do sytości. Wyprowadziliście nas na tę pustynię, aby głodem umorzyć całą tę rzeszę».
Pan powiedział wówczas do Mojżesza: «Oto ześlę wam chleb z nieba na kształt deszczu. I będzie wychodził lud, i każdego dnia będzie zbierał według potrzeby dziennej. Chcę ich także doświadczyć, czy pójdą za moimi rozkazami, czy też nie».
«Słyszałem szemranie synów Izraela. Powiedz im tak: „O zmierzchu będziecie jeść mięso, a rano nasycicie się chlebem. Poznacie wtedy, że Ja, Pan, jestem waszym Bogiem”».
Rzeczywiście, wieczorem przyleciały przepiórki i pokryły obóz, a kiedy nazajutrz rano warstwa rosy uniosła się ku górze, ujrzano, że na pustyni leżało coś drobnego, ziarnistego, niby szron na ziemi. Na widok tego synowie Izraela pytali się wzajemnie: «Manhu?», to znaczy «co to jest?», gdyż nie wiedzieli, co to było.
Wtedy Mojżesz powiedział do nich: «To jest chleb, który Pan wam daje na pokarm».

PSALM(Ps 78,3 i 4bc.23-24.25 i 54)
Każdy z nas ma swą ziemię obiecaną. To niebo, gdzie każdego z nas oczekuje Pan Bóg. Teraz jesteśmy w drodze, która jest jednocześnie bardzo piękna i bardzo trudna. Pan Bóg zaprasza nas, abyśmy odkryli piękno naszego życia i nim się cieszyli. A jednocześnie zapewnia, że jest z nami w naszych trudnościach. Mówi o tym w słowie Bożym, które słuchamy i czytamy. Daje nam swą realną obecność w sakramencie komunii świętej.

Refren: Pokarmem z nieba Pan swój lud obdarzył.

Co usłyszeliśmy i cośmy poznali, *
i co nam opowiedzieli nasi ojcowie,
opowiemy przyszłemu pokoleniu, *
chwałę Pana i Jego potęgę.Ref.

Pan Bóg z góry wydał rozkaz chmurom *
i bramy nieba otworzył.
Jak deszcz spuścił mannę do jedzenia, *
podarował im chleb niebieski.Ref.

Spożywał człowiek chleb aniołów, *
zesłał im jadła do syta.
Wprowadził ich do ziemi swej świętej, *
na górę, którą zdobyła Jego prawica.Ref.

DRUGIE CZYTANIE(Ef 4,17.20-24)
Gdy wyruszamy na wyprawę, potrzeba nam ograniczyć bagaż. Zabieramy tylko to, co niezbędne, aby nie nosić niepotrzebnego ciężaru. Gdy wędrujemy drogą naszego życia, dobrze jest odkryć, że idziemy razem z Jezusem. Jezus, który nam towarzyszy, zaprasza, aby zostawić to, co niepotrzebne, pozbyć się zbędnego bagażu. Grzechy zostawiamy w sakramencie pokuty i pojednania. A ludziom, którzy są ciężarem, próbujemy przebaczyć. Jezus nam w tym pomaga.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Efezjan
Bracia:
To mówię i zaklinam was w Panu, abyście już nie postępowali tak, jak postępują poganie z ich próżnym myśleniem.
Wy zaś nie tak nauczyliście się Chrystusa. Słyszeliście przecież o Nim i zostaliście nauczeni w Nim, zgodnie z prawdą, jaka jest w Jezusie, że co się tyczy poprzedniego sposobu życia, trzeba porzucić dawnego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek kłamliwych żądz, a odnawiać się duchem w waszym myśleniu i przyoblec człowieka nowego, stworzonego na obraz Boga w sprawiedliwości i prawdziwej świętości.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ(Mt 4,4b)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Nie samym chlebem żyje człowiek,
lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA(J 6,24-35)
Pan Jezus, wypełniając swą misję na ziemi, wędrował, głosił słowo Boże, czynił cuda. To też są elementy mojej wiary i mojego postępowania. Słowo, które słyszę i przekazuję dalej. Słowa, które wypowiadam w modlitwie. Czyny, które wykonuję zainspirowany słowem Bożym. Czyny będące realizowaniem dobra, miłości, sprawiedliwości. W mojej wierze naśladuję Jezusa i jednocześnie z Nim współpracuję.

Słowa Ewangelii według świętego Jana
Kiedy ludzie z tłumu zauważyli, że na brzegu jeziora nie ma Jezusa, a także Jego uczniów, wsiedli do łodzi, przybyli do Kafarnaum i tam Go szukali. Gdy zaś Go odnaleźli na przeciwległym brzegu, rzekli do Niego: «Rabbi, kiedy tu przybyłeś?».
Odpowiedział im Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, że widzieliście znaki, ale dlatego, że jedliście chleb do sytości. Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec».
Oni zaś rzekli do Niego: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże?».
Jezus, odpowiadając, rzekł do nich: «Na tym polega dzieło zamierzone przez Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał».
Rzekli do Niego: «Jakiego więc dokonasz znaku, abyśmy go widzieli i Tobie uwierzyli? Cóż zdziałasz? Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: „Dał im do jedzenia chleb z nieba”».
Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba. Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu».
Rzekli więc do Niego: «Panie, dawaj nam zawsze tego chleba».
Odpowiedział im Jezus: «Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie».


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Papież do młodych

„Miejcie odwagę być szczęśliwymi!”.
Papież Franciszek podczas czuwania na Copacabana 27.07.2013 roku mówił: „Drodzy młodzi, Pan was potrzebuje! Także dzisiaj wzywa każdego z was, byście szli za Nim w Jego Kościele i byli misjonarzami. Drodzy młodzi, Pan was wzywa! Nie masę! Ciebie, i ciebie, i ciebie, każdego. Słuchajcie w sercu, co do was mówi”. Natomiast na zakończenie Światowych Dni Młodzieży w Brazylii rozesłał młodych na cały świat z radosnym przesłaniem Ewangelii: „Idźcie, bez obawy, aby służyć. Postępując zgodnie z tymi trzema słowami, doświadczycie, że ten, kto ewangelizuje, jest ewangelizowany, kto przekazuje radość wiary, otrzymuje więcej radości”.
Odpowiadając na pytania młodzieży na Filipinach 18.01.2015 roku, papież powiedział: „Nie potrzebujemy młodych ludzi-muzeów, ale młodzieży świętej. Możecie mnie spytać: «Ojcze, ale jak zostać świętym?». To jest kolejne wielkie wyzwanie. Wyzwanie miłości. Jaka jest najważniejsza rzecz, której uczycie się na uniwersytecie? A jaka jest najważniejsza rzecz, którą musicie pojąć w życiu? Nauczyć się kochać! To jest wielkie życiowe wyzwanie, nauczyć się kochać, a nie tylko zdobywać informacje, nie wiedząc, co z nimi zrobić. Tylko dzięki miłości te informacje stają się płodne. Trudniej jest dać się pokochać, niż samemu kochać. Pozwólcie się zaskoczyć Bogu. Nie obawiajcie się niespodzianek!”.
W tegoroczną Niedzielę Palmową Franciszek w swoim Orędziu na Światowe Dni Młodzieży mówił o szczęściu płynącym z czystego serca. Przypominał młodym „stanowcze wezwanie Jezusa, aby odważnie zaangażować się w przygodę poszukiwania szczęścia”, gdyż „w Chrystusie znajduje się wypełnienie waszych marzeń o dobru i szczęściu”. Papież naucza, że „najcenniejszym dobrem, jakie możemy mieć w życiu, jest nasza relacja z Bogiem. Czy jesteście o tym przekonani? Czy zdajecie sobie sprawę z nieocenionej wartości, jaką macie w oczach Boga? Czy wiecie, że jesteście kochani i akceptowani przez Niego bezwarunkowo takimi, jakimi jesteście?”. I zapewnia młodych: „Nie zapominajcie: wola Boża jest naszym szczęściem!”, dlatego „miejcie odwagę, by być szczęśliwymi!”.
Módlmy się za młodzież przygotowującą się do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 roku.

s. Anna Maria Pudełko – apostolinka