NR 7 / 2022 – 4 NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Gdy Jezus wypominał swym rodakom niewiarę, wywoływał w nich nie tylko sprzeciw, ale nawet wrogość. Słowa Jego Ewangelii często budzą także w nas niepokój sumienia, bo ukazują nasze błędy, nałogi i grzechy. Zamiast jednak buntować się przeciw Niemu, powinniśmy Mu zaufać i żyć Jego nauką. Jesteśmy oczywiście świadomi swej niedoskonałości, dlatego na początku Mszy św. przepraszamy Go za wszystko, co Go znieważa.

HYMN O MIŁOŚCI

Każde pokolenie poetów, artystów, pisarzy próbuje wyrazić, na czym polega miłość. Dzisiaj w pierwszym czytaniu możemy usłyszeć, co ma do powiedzenia na ten temat św. Paweł.
Rozważając temat miłości, św. Paweł zawarł w swoim liście głęboką refleksję. Treść jej nie wynika ze studiów, lecz raczej z doświadczenia wiary i nadziei Apostoła. Według św. Pawła miłość jest podstawą relacji z Bogiem, który przecież jest miłością.
Paweł nie rozważa miłości ani jako pojęcia abstrakcyjnego, ani też filozoficznego, lecz postrzega ją bardzo konkretnie: miłość należy odczytywać przez pryzmat życia i objawienia Jezusa. Jezus jest cierpliwy i łaskawy, nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego. Każde określenie miłości, którego w swoim opisie użył św. Paweł, znajduje swoje odzwierciedlenie w Jezusie.
Kiedyś pewna osoba powiedziała, że ona wierzy tylko w to, czego może dotknąć lub zobaczyć. W odpowiedzi usłyszała jednak pytanie o to, czy widzi lub dotyka powietrza. A przecież bez niego nie możemy oddychać, a co za tym idzie – żyć. Istnieją takie rzeczywistości, które przekraczają nasze zmysły i zarazem są niezbędne do życia. Do nich należy między innymi miłość.
Wyzwaniem dla wierzącego jest dzielić się miłością w imię Jezusa, która przez to staje się bardzo konkretna. Jesteśmy powołani do doskonalszej miłości, więc w hymnie św. Pawła możemy zamienić słowo miłość na imię Jezusa, a następnie dodać obok niego jeszcze swoje własne imię. W ten sposób będziemy mogli dostrzec, w jaki sposób mamy okazywać miłość drugiemu człowiekowi.

o. Luca Bovio IMC, Papieskie Dzieła Misyjne


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


PIERWSZE CZYTANIE (Jr 1, 4-5. 17-19)

Powołanie proroka

Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza

Za panowania Jozjasza Pan skierował do mnie następujące słowo: «Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię, prorokiem dla narodów ustanowiłem cię.
Ty zaś przepasz biodra, wstań i mów wszystko, co ci rozkażę. Nie lękaj się ich, bym cię czasem nie napełnił lękiem przed nimi.
A oto Ja czynię cię dzisiaj twierdzą warowną, kolumną żelazną i murem ze spiżu przeciw całej ziemi, przeciw królom judzkim i ich przywódcom, ich kapłanom i ludowi tej ziemi.
Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię zwyciężyć, gdyż Ja jestem z tobą – mówi Pan – by cię ochraniać».

Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 71 (70), 1-2. 3-4a. 5-6b. 15ab i 17)

Refren: Będę wysławiał pomoc Twoją, Panie.

W Tobie, Panie, ucieczka moja, *
niech wstydu nie zaznam na wieki.
Wyzwól mnie i ratuj w Twej sprawiedliwości, *
nakłoń ku mnie swe ucho i ześlij ocalenie.

Refren: Będę wysławiał pomoc Twoją, Panie.

Bądź dla mnie skałą schronienia *
i zamkiem warownym, aby mnie ocalić,
bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą. *
Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca.

Refren: Będę wysławiał pomoc Twoją, Panie.

Bo Ty, mój Boże, jesteś moją nadzieją, *
Panie, Tobie ufam od młodości.
Ty byłeś moją podporą od dnia narodzin, *
od łona matki moim opiekunem.

Refren: Będę wysławiał pomoc Twoją, Panie.

Moje usta będą głosiły Twoją sprawiedliwość *
i przez cały dzień Twoją pomoc.
Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości *
i do tej chwili głoszę Twoje cuda.

Refren: Będę wysławiał pomoc Twoją, Panie.

DRUGIE CZYTANIE (1 Kor 12, 31 – 13, 13 – dłuższe)

Hymn o miłości

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia:
Starajcie się o większe dary, a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą.
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadł wszelką wiedzę, i wiarę miał tak wielką, iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał – byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic mi nie pomoże.
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje, nie jest jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie. Po części bowiem tylko poznajemy i po części prorokujemy. Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe.
Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecinne.
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś ujrzymy twarzą w twarz. Teraz poznaję po części, wtedy zaś będę poznawał tak, jak sam zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy: największa z nich jednak jest miłość.

Oto słowo Boże.

Albo:

DRUGIE CZYTANIE (1 Kor 13, 4-13 – krótsze)

Hymn o miłości

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia:
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje, nie jest jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie. Po części bowiem tylko poznajemy i po części prorokujemy. Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe.
Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecinne.
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś ujrzymy twarzą w twarz. Teraz poznaję po części, wtedy zaś będę poznawał tak, jak sam zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy: największa z nich jednak jest miłość.

Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Por. Łk 4, 18)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Pan posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę,
więźniom głosił wolność.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Łk 4, 21-30)

Jezus odrzucony w Nazarecie

+ Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Kiedy Jezus przyszedł do Nazaretu, przemówił do ludu w synagodze:
«Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście». A wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym łaski słowom, które płynęły z ust Jego. I mówili: «Czy nie jest to syn Józefa?»
Wtedy rzekł do nich: «Z pewnością powiecie Mi to przysłowie: Lekarzu, ulecz samego siebie; dokonajże i tu, w swojej ojczyźnie, tego, co wydarzyło się, jak słyszeliśmy, w Kafarnaum».
I dodał: «Zaprawdę, powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie. Naprawdę, mówię wam: Wiele wdów było w Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo pozostawało zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki głód panował w całym kraju; a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej. I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk Naaman».
Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwawszy się z miejsc, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na urwisko góry, na której zbudowane było ich miasto, aby Go strącić. On jednak, przeszedłszy pośród nich, oddalił się.

Oto słowo Pańskie.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


CHORZY DLA MISJI

„Ile dzieci pozyskałam tej nocy dla Jezusa?” – zapytała 10-letnia dziewczynka siostrę zakonną, która odwiedzała ją w szpitalu. Ta dziewczynka to Maria del Pilar. Właśnie kolejną bezsenną noc i ból towarzyszący chorobie ofiarowała w intencji dzieci w krajach misyjnych.

Maria del Pilar miała 10 lat, gdy okazało się, że choruje na chłoniaka Hodgkina. W szpitalu, pod wpływem rozmów z siostrami i listów od misjonarzy, przystąpiła do Misyjnego Apostolstwa Chorych. Odnalazła w tym swoją misję i sposób na przeżywanie cierpienia. Każdy ból i każdą bezsenną noc mogła uczynić darem dla kogoś, kto potrzebuje duchowego wsparcia. Ona ofiarowywała je w intencji misjonarzy. Czuła, że jest bliżej Chrystusa i może wstawiać się za dziećmi w krajach misyjnych. Przejęła się tym tak bardzo, że odczuwała radość po każdym akcie ofiarowania. Któregoś razu wyznała, że jeśli nie może wyzdrowieć, a na szpitalnym łóżku jest misjonarką, to zgadza się w nim zostać do końca.
Wiara i pobożność, jaką odznaczało się to dziecko, zdumiewały dorosłych. Kto nie chciałby mieć takiej wiary, by w niekończącym się bólu widzieć okazję do łączenia się z cierpiącym Chrystusem, do bycia misjonarzem? Kto nie chciałby mieć takiej siły, by cierpienie przekuwać na miłość i móc obdarzać  nią innych?
Są sytuacje, gdy ból nie daje się uśmierzyć, a cierpienie wydaje się nie mieć końca. Bywa, że w takiej sytuacji człowiek się załamuje. Tonie w gniewie i żalu, szukając winy w sobie lub innych, albo poddaje się i pogrąża w rozpaczy. A czasem zdaje się promieniować miłością, jakby ból i śmierć nie miały nad nim władzy. Wierzymy, że taką „moc” może dać Chrystus.
Misyjne Apostolstwo Chorych, którym tak przejęła się Maria del Pilar, jest „duszą” Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary. Głosi ono, że kto modli się za misjonarzy i misje oraz ofiaruje w tych intencjach swoje cierpienie, staje się misjonarzem. Jak to działa? Jan Paweł II w Redemptoris missio napisał, że każde cierpienie, które zostaje przyjęte i ofiarowane z miłością, może mieć „wartość zbawczą”. Nie wynika ona z faktu samego cierpienia, ale z ofiary Chrystusa – Jedynego Zbawiciela. W zjednoczeniu z Ukrzyżowanym możemy zatem duchowo wspierać misjonarzy w ich pracy.
Osoby, które czynią ze swojego cierpienia duchowy dar dla Kościoła, w Papieskim Dziele Rozkrzewiania Wiary nazywane są „skarbnicą”.

Anna Sobiech, Papieskie Dzieła Misyjne

 

Ewangelia dla dzieci 2022” to zaproszenie dla rodziców, dziadków i najbliższych osób, aby zabrali dzieci w niezwykłą drogę, na której mogą spotkać, poznać i pokochać Pana Jezusa. Kolejna odsłona przygód Zuzi i Antka w fascynującej podróży po świecie Ewangelii, znakomicie opowiedziana przez ks. Bogusława Zemana i pięknie zilustrowana przez Artura Nowickiego, zawiera:
– teksty Ewangelii na niedziele i święta całego roku,
– odnośniki do Pisma Świętego,
– ciekawe historie o Zuzi i Antku, pozwalające zrozumieć słowo Boże,
– różnorodne zadania dla dzieci (labirynty, rebusy, krzyżówki, gry, kolorowanki) inspirowane Ewangelią.