WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
Na początku swojej działalności Jezus przyszedł do swych rodaków z Nazaretu, by objawić im swe posłannictwo. Teraz w każdej Mszy św. przychodzi do nas, by najpierw w liturgii słowa głosić nam swą Ewangelię, a potem w liturgii eucharystycznej ofiarować siebie jako pokarm i napój dający życie wieczne. Przyjmijmy Jego Boskie słowo oraz Jego Ciało z wiarą, czcią, posłuszeństwem i dziękczynieniem.
JEDNOŚĆ I RÓŻNORODNOŚĆ KOŚCIOŁA
Różnorodność w Kościele: bogactwo czy problem?
Z tym tematem zmierzył się już św. Paweł u początku wspólnot chrześcijańskich. I pozostawił nam cenne wskazówki posługując się obrazem Mistycznego Ciała Chrystusa.
Relacja między różnymi członkami tworzącymi jedno ciało jest znacząca i głęboka. „Wszyscy bowiem w jednym Duchu zostaliśmy ochrzczeni, aby stanowić jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni”. Te słowa nie tracą swojego znaczenia wraz z upływem czasu. Jedna wiara w Chrystusie łączy dzisiaj wielu wiernych z różnych kontynentów i krajów.
Kościół jest niezwykłą wspólnotą, która łączy ludzi z różnych narodów, kultur i języków. To sprawia, że modlimy się i wyrażamy wiarę na wiele różnych sposobów. Ta różnorodność jest wielkim bogactwem, ale wymaga od wszystkich chrześcijan głębokiego i szerokiego spojrzenia na świat oraz nawrócenia serca.
Czy ma jakiś sens mówienie, że oko pełni funkcję ważniejszą od nóg? Albo ręce są bardziej potrzebne niż stopy? Wszystkie członki ciała mają swoje zadanie do spełnienia i każdy jest potrzebny, aby dobrze działało całe ciało. Podobnie każdy chrześcijanin niezależnie od pochodzenia, języka, kultury, narodu czy wykształcenia jest częścią Kościoła i buduje cywilizację miłości.
Każdy Kościół partykularny – diecezjalny czy parafialny jest cenną częścią Kościoła powszechnego, który ubogaca swoją obecnością. Czy jednak potrafimy tak właśnie postrzegać Kościół?
o. Luca Bovio IMC, Papieskie Dzieła Misyjne
LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE
PIERWSZE CZYTANIE (Ne 8, 2-4a. 5-6. 8-10)
Czytanie Prawa Bożego
Czytanie z Pierwszej Księgi Nehemiasza
Kapłan Ezdrasz przyniósł Prawo przed zgromadzenie, w którym uczestniczyli przede wszystkim mężczyźni, lecz także kobiety oraz wszyscy inni, którzy byli zdolni słuchać. I czytał z tej księgi, zwrócony do placu znajdującego się przed Bramą Wodną, od rana aż do południa przed mężczyznami, kobietami i tymi, którzy mogli rozumieć; a uszy całego ludu były zwrócone ku księdze Prawa.
Pisarz Ezdrasz stanął na drewnianym podwyższeniu, które zrobiono w tym celu. Ezdrasz otworzył księgę na oczach całego ludu – znajdował się bowiem wyżej niż cały lud; a gdy ją otworzył, cały lud powstał. I Ezdrasz błogosławił Pana, wielkiego Boga, a cały lud, podniósłszy ręce, odpowiedział: «Amen! Amen!». Potem oddali pokłon i padli przed Panem na kolana, twarzą ku ziemi.
Czytano więc z tej księgi, księgi Prawa Bożego, dobitnie, z dodaniem objaśnienia, tak że lud rozumiał czytanie. Wtedy Nehemiasz, to jest namiestnik, oraz kapłan-pisarz Ezdrasz, jak i lewici, którzy pouczali lud, rzekli do całego ludu: «Ten dzień jest poświęcony Panu, Bogu waszemu. Nie bądźcie smutni i nie płaczcie!». Cały lud bowiem płakał, gdy usłyszał te słowa Prawa. I rzekł im Nehemiasz: «Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie słodkie napoje, poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Bogu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 19)
Refren: Słowa Twe, Panie, są duchem i życiem.
Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,*
świadectwo Pana jest pewne, nierozważnego uczy mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce, *
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy.
Refren: Słowa Twe, Panie, są duchem i życiem.
Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki, *
sądy Pana prawdziwe, wszystkie razem słuszne.
Niech znajdą uznanie przed Tobą †
słowa ust moich i myśli mego serca, *
Panie, moja Opoko i mój Zbawicielu.
Refren: Słowa Twe, Panie, są duchem i życiem.
DRUGIE CZYTANIE (1 Kor 12, 12-30)
Mistyczne Ciało Chrystusa
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian
[Bracia: Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem. Wszyscy bowiem w jednym Duchu zostaliśmy ochrzczeni, aby stanowić jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscy też zostaliśmy napojeni jednym Duchem. Ciało bowiem to nie jeden członek, lecz liczne członki.] Jeśliby noga powiedziała: «Ponieważ nie jestem ręką, nie należę do ciała» – czy wskutek tego rzeczywiście nie należy do ciała? Lub jeśliby ucho powiedziało: «Ponieważ nie jestem okiem, nie należę do ciała» – czyż nie należałoby do ciała? Gdyby całe ciało było wzrokiem, gdzież byłby słuch? Lub gdyby całe było słuchem, gdzież byłoby powonienie?
Lecz Bóg, tak jak chciał, stworzył różne członki, rozmieszczając każdy z nich w ciele. Gdyby całość była jednym członkiem, gdzież byłoby ciało? Tymczasem są wprawdzie liczne członki, ale jedno ciało. Nie może więc oko powiedzieć ręce: «Nie jesteś mi potrzebna», albo głowa nogom: «Nie potrzebuję was».
Raczej nawet niezbędne bywają dla ciała te członki, które uchodzą za słabsze; a te, które uważamy za mało godne szacunku, tym większym obdarzamy poszanowaniem. Tak przeto szczególnie się troszczymy o przyzwoitość wstydliwych członków ciała, gdyż wobec tych, które nie należą do wstydliwych, nie istnieje taka potrzeba. Lecz Bóg tak ukształtował nasze ciało, że zyskały więcej szacunku członki z natury mało godne czci, by nie powstało rozdwojenie w ciele, lecz żeby poszczególne członki troszczyły się o siebie nawzajem. Tak więc gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne członki; podobnie gdy jednemu członkowi okazywane jest poszanowanie, współradują się wszystkie członki.
[Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi Jego członkami.] I tak ustanowił Bóg w Kościele naprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a następnie tych, co mają moc czynienia cudów, potem tych, którzy uzdrawiają, którzy wspierają pomocą, którzy rządzą, którzy przemawiają rozmaitymi językami. Czyż wszyscy są apostołami? Czy wszyscy prorokują? Czy wszyscy są nauczycielami? Czy wszyscy mają moc czynienia cudów? Czy wszyscy posiadają łaskę uzdrawiania? Czy wszyscy mówią językami? Czy wszyscy potrafią je tłumaczyć?
Oto słowo Boże.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Por. Łk 4,18)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Pan posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę,
więźniom głosił wolność.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Łk 1, 1-4; 4, 14-21)
Słowa Pisma spełniły się w Chrystusie
+ Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa. Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono.
W owym czasie: Powrócił Jezus mocą Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich.
Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać.
Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana».
Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione. Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście».
Oto słowo Pańskie.
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE
POSŁANIE MISYJNE
Gdy doświadczamy mocy miłości Boga, gdy rozpoznajemy Jego ojcowską obecność w naszym życiu osobistym i wspólnotowym, nie możemy nie głosić i nie dzielić się tym, co widzieliśmy i słyszeliśmy. (Papież Franciszek)
To, co sprawia, że „nie możemy nie głosić”, to doświadczenie miłości Boga. Tylko ono potrafi uzdolnić nas do prawdziwej ewangelizacji. Miłość stanowi treść i sens każdego misyjnego powołania i posłania. Bóg bowiem tak bardzo ukochał świat, że dał swego Jedynego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3, 16). Chrystus, posłany przez Ojca i Ducha Świętego, by zbawić świat, powołał apostołów, by kontynuowali Jego misję: Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam (J 20, 21). Mocą Ducha Świętego uzdolnił ich do świadectwa: gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami (…) aż po krańce ziemi» (Dz 1, 8). Obiecał im swoją stałą obecność: Idźcie więc i pozyskujcie uczniów pośród wszystkich narodów (…) A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni… (Mt 28, 19-20). Do głoszenia Ewangelii przynagla ich miłością (2 Kor 5, 14), którą rozlewa w ich sercach przez Ducha Świętego (Rz 5, 5).
Zmartwychwstały Chrystus potrzebuje apostołów, ponieważ to przez nich może zbliżyć się do każdego człowieka tu i teraz. A Dobra Nowina staje się czytelna w świecie dzięki tym, którzy starają się być żywym Jezusem i którzy tym samym stają się żywą Ewangelią (ks. J. E. Bifet).
Czy nie poznaliśmy takich osób w swoim życiu i otoczeniu? Dla jednych kimś takim był o. Marian Żelazek, werbista, dla innych – dr Wanda Błeńska lub brat Roger z Taize. Ich świadectwo ma moc zwłaszcza dziś, gdy czujemy się przesyceni lub zwiedzeni wielością słów.
Wołanie Jana Pawła II o świadków miłości Boga wydaje się wciąż bardzo aktualne: Potrzebni są apostołowie doświadczeni w człowieczeństwie, znający dogłębnie serce dzisiejszego człowieka, tacy, którzy uczestniczyliby w radościach i doświadczeniach współczesnych społeczeństw, a równocześnie byliby zakochanymi w Bogu ludźmi kontemplacji.
Abyśmy mogli być takimi świadkami Chrystusa – zdolnymi dostrzegać Go w każdym człowieku – potrzebujemy rozmyślać nad Jego słowem, żyć i kształtować serce według Ewangelii i uczestniczyć w Eucharystii, która jest źródłem jedności.
Anna Sobiech, Papieskie Dzieła Misyjne