WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
Święta Paschalne są wielkim dziękczynieniem za dar sakramentu chrztu, za dar wiary i życia wiecznego, które w nim otrzymujemy. Pewnie dlatego wspomnienie chrztu przeszło do tradycji ludowej jako „śmigus dyngus”. Rozumiemy jednak, że nie chodzi tylko o ludową tradycję oblewania wodą, ale o sakrament wiary. Prośmy podczas tej Eucharystii, aby łaska tego sakramentu prowadziła nas do nieustannego odnawiania życia.
PRAWDA, NIE FAŁSZ!
Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego winna w nas budzić radość. Radość ta motywuje nas do tego, byśmy stawali się prawdziwymi świadkami Pana, bo to On nasz los zabezpiecza.
Wyznając wiarę w zmartwychwstałego Chrystusa, głęboko wierzymy, że przynależąc do Niego i my zmartwychwstaniemy. Niestety świat kieruje się podobną logiką, jaką cechowali się przedstawieni na kartach Ewangelii Żydzi. Głoszą oni zupełnie inne nauki, niemające kompletnie nic wspólnego z prawdą. I dziś tak często próbuje się wtłoczyć człowiekowi do głowy, że Bóg umarł, że ten świat i żyjący w nim człowiek nie potrzebują Boga, że Bóg temu światu przeszkadza i ogranicza go, hamując jego „rozkwit”.
Prawda natomiast jest zupełnie inna. To nikt inny, tylko Chrystus zmartwychwstały, oddala ciemności grzechu, który nęci współczesność. To właśnie Pan przynosi temu światu nadzieję na życie bez końca, nadzieję na życie, które rozciąga się na wieczność. Prawdą, której nie akceptuje świat, jest potrzeba Chrystusa. O tym przypomniał nam papież Jana Paweł II, kiedy stwierdził, iż Chrystus potrzebny jest światu i każdemu człowiekowi, ponieważ bez Niego człowiek nie jest w stanie zrozumieć sam siebie, a tym bardziej żyjącego obok bliźniego.
Przeżywając w duchu wiary te najważniejsze w roku liturgicznym święta, za przykładem św. Piotra bądźmy głosicielami radosnej nowiny o zmartwychwstaniu. Nie ustawajmy, mimo kłamstw rzucanych przez tych, którzy Bogu nie wierzą. Niech fakt pustego grobu, będący fundamentem naszej wiary, rodzi w nas postawę misyjnego zaangażowania w naszym codziennym życiu.
ks. Michał Kacprzyk, Papieskie Dzieła Misyjne
LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE
PIERWSZE CZYTANIE (Dz 2, 14. 22b-32)
Piotr głosi zmartwychwstanie Chrystusa
Czytanie z Dziejów Apostolskich
W dniu Pięćdziesiątnicy stanął Piotr razem z Jedenastoma i przemówił donośnym głosem:
«Mężowie Judejczycy i wszyscy mieszkańcy Jeruzalem, przyjmijcie do wiadomości i posłuchajcie uważnie mych słów! Jezusa Nazarejczyka, Męża, którego posłannictwo Bóg potwierdził wam niezwykłymi czynami, cudami i znakami, jakich Bóg przez Niego dokonał wśród was, o czym sami wiecie, tego Męża, który z woli, postanowienia i przewidzenia Boga został wydany, przybiliście rękami bezbożnych do krzyża i zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci, gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim, bo Dawid mówi o Nim:
„Miałem Pana zawsze przed oczami, gdyż stoi po mojej prawicy, abym się nie zachwiał. Dlatego ucieszyło się moje serce i rozradował się mój język, także i moje ciało spoczywać będzie w nadziei, że nie zostawisz duszy mojej w Otchłani ani nie dasz Świętemu Twemu ulec rozkładowi. Dałeś mi poznać drogi życia i napełnisz mnie radością przed obliczem Twoim”.
Bracia, wolno powiedzieć do was otwarcie, że patriarcha Dawid umarł i został pochowany w grobie, który znajduje się u nas aż po dzień dzisiejszy. Więc jako prorok, który wiedział, że Bóg przysiągł mu uroczyście, iż jego Potomek zasiądzie na jego tronie, widział przyszłość i przepowiedział zmartwychwstanie Mesjasza, że ani nie pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie rozkładowi.
Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 16 (15), 1b-2a i 5. 7-8. 9-10. 11)
Refren: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem.
Albo: Alleluja.
Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do Ciebie, *
mówię do Pana: «Ty jesteś Panem moim».
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, *
to On mój los zabezpiecza.
Refren: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem.
Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek, *
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy, *
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Refren: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem.
Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje, *
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz *
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
Refren: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz, *
pełnię radości przy Tobie
i wieczne szczęście *
po Twojej prawicy.
Refren: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Ps 118 (117), 24)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Oto dzień, który Pan uczynił,
radujmy się nim i weselmy.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Mt 28, 8-15)
Chrystus zmartwychwstały ukazuje się niewiastom
+ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Gdy anioł przemówił do niewiast, one pospiesznie oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i pobiegły oznajmić to Jego uczniom.
A oto Jezus stanął przed nimi, mówiąc: «Witajcie!». One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: «Nie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech udadzą się do Galilei, tam Mnie zobaczą».
Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy i rzekli: «Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdy spaliśmy. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu».
Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami, i trwa aż do dnia dzisiejszego.
Oto słowo Pańskie.
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE
KOBIETY W MISYJNYM DZIELE KOŚCIOŁA
Kobiety pierwsze są przy grobie. Pierwsze znajdują ten grób pusty. Pierwsze słyszą: „Nie ma Go tu… zmartwychwstał (…). One też (…) są wezwane do tego, aby tę prawdę zwiastować Apostołom (Jan Paweł II, List Apostolski Mulieris dignitatem).
W czasach Jezusa scena ta mogła budzić zaskoczenie. Cóż bowiem znaczy świadectwo kobiet w świecie całkowicie zdominowanym przez mężczyzn? A jednak ewangeliści odnotowują to spotkanie. A także to, że Jezus posyła je z wiadomością do swoich uczniów.
Choć Stary Testament ukazuje i wychwala dzielne kobiety, to kultura żydowska nie była dla nich zbyt łaskawa. Jezus sprzeciwiał się temu. Ku zdumieniu uczniów i zgorszeniu faryzeuszów rozmawiał z kobietami jak z równymi sobie ludźmi. W oczach Jezusa kobieta nie była własnością męża, jej rola nie ograniczała się do bycia żoną i matką. Widział w niej człowieka – z całą historią – potrzebami, nadziejami i zranieniami. Patrzył na nią jak na pełnowartościową osobę, zdolną do wiary i dzielenia się nią z innymi.
To „nowe prawo” wyraził św. Paweł w Liście do Galatów: „Wszyscy bowiem dzięki tej wierze jesteście synami Bożymi – w Chrystusie Jezusie. Bo wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa. Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie (Ga 3, 26-28).
I choć przez wieki targały Kościołem różne dążenia, to spojrzenie Chrystusa na kobietę jest niezmienne. W świetle Ewangelii jej życie nie jest warte ani mniej ani więcej od życia mężczyzny.
Byłoby niesprawiedliwością sądzić, że po uformowaniu się struktur kościelnych kobiety zepchnięto do „kuchni” i nie zaznaczyły swojej obecności w dziele misyjnym. Fakt, że nie wyruszały na misje jak św. Franciszek Ksawery wynikał raczej z warunków zewnętrznych. Nie brakowało bowiem kobiet o silnych charakterach, które realizowały się na niwie misyjnej nie mniej od mężczyzn. Ich głosu z szacunkiem słuchali nawet papieże. Geniuszem organizacyjnym wyróżniły się choćby św. Urszula i bł. Teresa Ledóchowskie czy panie Stefania i Joanna Bigard, założycielki Dzieła św. Piotra Apostoła. Także Sługa Boża Paulina Jaricot wykorzystała swoją pozycję i talent przedsiębiorczości, dając Kościołowi Dzieło Rozkrzewiania Wiary i Żywy Różaniec.
Nie mniejszą wartość miała praca i oddanie kobiet, które wspierały misyjne dzieło Kościoła w sposób cichy i ukryty. Święta Teresa z Lisieux odnalazła swoją „małą drogę” wspierania misji za murami karmelitańskiego klasztoru. Po jej śmierci zachwycił się nią cały katolicki świat, a wiele kobiet i mężczyzn podążyło śladem tej duchowości.
Duży wpływ na chrześcijan w Europie wywarła także św. Bakhita, Sudanka porwana w wieku dziecięcym przez handlarzy niewolników. Po ciężkich doświadczeniach odnalazła wolność i radość w prostym życiu siostry zakonnej. Pokorna, niemal niewidoczna, oddana najprostszym pracom, była przykładem kobiety o ogromnej, duchowej sile. Świadectwo jej życia było najwymowniejszym znakiem zwycięstwa miłości nad przemocą i obnażało hańbę niewolnictwa.
Nie sposób nie wymienić także jednej ze współczesnych, niezwykle silnych i odważnych świeckich misjonarek, polskiej lekarki doktor Wandy Błeńskiej. Jej życie i praca, przeniknięte prostą i ufną wiarą, poruszały serca ludzi, których spotykała – katolików, protestantów, muzułmanów i ateistów. Przede wszystkim jednak odmieniła życie swoich pacjentów – chorych na trąd Ugandyjczyków, którzy dzięki niej doświadczyli troski i życzliwości ze strony drugiego człowieka.
Misyjne dzieło Kościoła wspierało tysiące niezwykłych kobiet o różnych temperamentach – na zapleczu i na pierwszym froncie, w sposób cichy lub bardzo śmiały. A każda z nich ma swoje niepowtarzalne miejsce w Kościele i jego misyjnej działalności. Każda też, na swój sposób, wyróżniała się ogromną duchową siłą, której źródłem była miłość.
Anna Sobiech, Papieskie Dzieła Misyjne