1 NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU (nr 10/2023)

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Wielki Post to czterdziestodniowy czas pokuty i oczyszczenia. Jak pokazuje opis dzisiejszej Ewangelii, diabeł przystąpił do realizacji swojego planu, gdy Jezus poczuł głód. Diabeł wykorzysta każdy słaby punkt człowieka, aby on przeciwstawił się Bogu przez grzech. Przychodząc na Eucharystię, czerpmy z niej siły, abyśmy mogli przeciwstawić się pokusom.

ZBAWIENIE TYLKO DLA GRZESZNIKA

Słabość, zranienie, niedoskonałość – to tylko niektóre z synonimów grzechu, jakich używamy na co dzień. Wszystko po to, by zrzucić z siebie ciężar odpowiedzialności za zło, którego staliśmy się autorami. Zachowujemy się jak nasza pramatka, która po skosztowaniu owocu z zakazanego drzewa podała go swojemu mężowi. I tak zapoczątkowany łańcuszek grzechu trwa do dzisiaj.

Tamę złu postawił definitywnie Jezus Chrystus. Uczynił to, przyjmując skażoną grzechem ludzką naturę, a jednocześnie bezkompromisowo nazywając po imieniu grzech grzechem. To dzięki takiej postawie, jak pisze św. Paweł w Liście do Rzymian, „wszyscy staną się sprawiedliwi” (Rz 5, 19).
Rozpoczęty kilka dni temu Wielki Post to nie czas pozornego wybielania się przez szukanie usprawiedliwienia za swoje grzeszne czyny. Na nic także zda się podejmowanie praktyk pobożnościowych, jeśli głównym ich celem ma stać się jedynie „odwrócenie” Bożego spojrzenia od naszych skażonych grzechem serc.
Nawrócenie, do którego słowo będzie nas wzywać w nadchodzących dniach, oznacza konfrontację z osobistym grzechem. Nie można go tłumaczyć pochodzeniem, kontekstem społecznym czy nieświadomością. Jedynie solidny obrachunek sumienia przy boku Zbawiciela stanowi gwarancję przemiany serca. O nią w głośnym wołaniu prosi psalmista: „Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego” (Ps 51, 4). Oby podejmowane przez nas praktyki pokutne były narzędziem na tej drodze do zbawienia, a nie elementem powtarzanego co roku religijnego folkloru.

ks. Mariusz Marszałek, pallotyn


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


PIERWSZE CZYTANIE (Rdz 2, 7-9; 3, 1-7)
Stworzenie i grzech pierwszych ludzi

Czytanie z Księgi Rodzaju

Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.
A zasadziwszy ogród w Edenie na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, którego ulepił. Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące oraz drzewo życia w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła.
A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?».
Niewiasta odpowiedziała wężowi: «Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli».
Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło».
Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią, a on zjadł. A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski.

Oto słowo Boże.

PSALM (Ps 51)

Refren: Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni.

Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, *
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy *
i oczyść mnie z grzechu mojego.

Refren: Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni.

Uznaję bowiem nieprawość moją, *
a grzech mój jest zawsze przede mną.
Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem *
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą.

Refren: Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni.

Stwórz, Boże, we mnie serce czyste *
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza *
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.

Refren: Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni.

Przywróć mi radość Twojego zbawienia *
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
Panie, otwórz wargi moje, *
a usta moje będą głosić Twoją chwałę.

Refren: Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni.

DRUGIE CZYTANIE (krótsze, Rz 5, 12. 17-19)
Przestępstwo sprowadziło śmierć, ale obficie spłynęła łaska

Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:
Przez jednego człowieka grzech wszedł do świata, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.
Jeżeli bowiem przez przestępstwo jednego śmierć zakrólowała z powodu jego jednego, to o ileż bardziej ci, którzy otrzymują obfitość łaski i daru sprawiedliwości, królować będą w życiu z powodu Jednego – Jezusa Chrystusa.
A zatem, jak przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich ludzi wyrok potępiający, tak czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie. Albowiem jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi.

Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 4, 4b)

Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.

Nie samym chlebem żyje człowiek,
lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.

Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.

EWANGELIA (Mt 4, 1-11)
Jezus przez czterdzieści dni pości i jest kuszony

+ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. A gdy pościł już czterdzieści dni i czterdzieści nocy, poczuł w końcu głód.
Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem».
Lecz On mu odparł: «Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych”».
Wtedy wziął Go diabeł do Miasta Świętego, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł Mu: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, napisane jest bowiem: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”».
Odrzekł mu Jezus: «Ale jest napisane także: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”».
Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych i rzekł do Niego: «Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon».
Na to odrzekł mu Jezus: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”».
Wtedy opuścił Go diabeł, a oto przystąpili aniołowie i usługiwali Mu.

Oto słowo Pańskie.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Uciekłam od szatana

Gdy tylko weszłam do domu, Veronica znów serdecznie mnie objęła, dając wyraz całej swej gościnności.

O ile tamten pierwszy uścisk potrafił stopić moje serce, o tyle teraz po tym drugim (być może właśnie dlatego, że wróciłam po to, by rozpocząć drogę nawrócenia i otworzyć moje serce na miłość Boga) natychmiast zaczęły się dziać nieopisane rzeczy. W tej samej chwili, gdy mnie objęła, demony, którym się niegdyś poświęciłam, dosłownie wpadły w szał. Całkowicie się przemieniłam: ciało zaczęło się nienaturalnie wykręcać, twarz się wykrzywiła, oczy nabrzmiały nienawiścią. A potem zamiast mojego głosu odezwały się przeróżne męskie, nieludzkie głosy, jedne metaliczne, inne wręcz grobowe. (…)
W tym momencie zaczęła się ujawniać jakaś siła, która unosiła mnie nad ziemię, chwytała mnie i rzucała mną o ściany. Veronica już wcześniej była świadkiem podobnych epizodów, więc nie próbowała przeciwstawić się tej sile (…), ale z równie wielką żarliwością się modliła. Kiedy przez chwilę wszystko się uciszyło, zaprowadziła mnie do swojego pokoju. (…)
Tam usłyszałam, że mogę otworzyć moje serce. Zaczęłam więc odsłaniać przed nią prawdę, mówiąc, że należę do sekty satanistycznej i że coraz bardziej zdaję sobie sprawę, iż nie chcę już dalej prowadzić takiego życia.

Michela,
Uciekłam od szatana. Moja walka o wyrwanie się z piekła,
Edycja Świętego Pawła 2022.


Uciekłam od szatana

Historia Micheli opisana w ksiażce Uciekłam od szatana jest prawdziwa. Autorka nie próbuje przedstawić się w pięknym świetle, nie zamierza nas zwodzić ani zdobyć naszej sympatii. Opisuje historię młodej dziewczyny, porzuconej w dzieciństwie przez rodziców, której życie naznaczyła trauma domu dziecka i rodziny zastępczej. Na progu dorosłości poznała ludzi, którzy sprawiali wrażenie zainteresowanych jej losem, w rzeczywistości jednak została wplątana w sidła prawdziwego zła. W prezentowanej książce opisuje krok po kroku swoją walkę o wyrwanie się z piekła i swoje nawrócenie.