4 NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU – (nr 13/2023)

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Człowiek pogrążony w grzechu trwa w ciemności. Spotkanie z Jezusem może go wyzwolić z tej niewoli. W mocy Ducha Świętego możemy czynić wielkie dzieła Boże, a przede wszystkim iść drogą wiary ku zbawieniu. Otwórzmy oczy naszego serca, abyśmy z wiarą przyjęli słowo Boże i umieli je w mocy Ducha Bożego wcielać w życie..

KTO PIERWSZY ZAPALA ŚWIATŁO W KOŚCIELE?

W pewnej parafii pan kościelny przychodził pierwszy do kościoła, jak to zwykle bywa z racji służby i pracy. Pierwszy otwierał kościół i pierwszy zapalał światło. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie jego świadectwo modlitwy. Każdego dnia spędzał pół godziny przed tabernakulum, zanim przyszli inni do świątyni. Jest to prawdziwe światło wiary, jakie pozostawił. Jego pogrzeb był niezwykle uroczysty. Przyszło wielu parafian, aby podziękować Bogu za jego służbę, miłość do Boga i Kościoła Chrystusowego.

Kiedy otwieramy oczy po nocnym odpoczynku, nabierają one blasku i świecą światłem otaczającego nas świata. W porannej modlitwie pozwalamy Bogu, aby opromienił nas blaskiem swego wiecznego światła. Ale od nas zależy, w jaki sposób w naszych oczach inni dostrzegą blask naszej dobroci i promień Bożego światła.
Święty Paweł zachęca nas do dobrego rachunku sumienia i stanięcia w prawdzie: „Niegdyś byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością w Panu: postępujcie jak dzieci światłości”. To „teraz” zaczyna się dzisiaj. Niech to „teraz” trwa każdego dnia.
Pozwólmy Bogu, aby nasza dusza i serce były znakiem światłości Bożej. Pan Jezus wskazuje nam drogę i daje obietnicę zbawienia. Przyjmijmy mocno do serca słowa Chrystusa: „Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, będzie miał światło życia”.

ks. Leszek Rasztawicki


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


PIERWSZE CZYTANIE (1 Sm 16, 1b. 6-7. 10-13b)
Namaszczenie Dawida na króla

Czytanie z Pierwszej Księgi Samuela

Pan rzekł do Samuela: «Napełnij oliwą twój róg i idź: Posyłam cię do Jessego Betlejemity, gdyż między jego synami upatrzyłem sobie króla».
Kiedy przybył, spostrzegł Eliaba i powiedział: «Z pewnością przed Panem jest jego pomazaniec». Pan jednak rzekł do Samuela: «Nie zważaj ani na jego wygląd, ani na wysoki wzrost, gdyż odsunąłem go, nie tak bowiem, jak człowiek widzi, widzi Bóg, bo człowiek widzi to, co dostępne dla oczu, a Pan widzi serce». I Jesse przedstawił Samuelowi siedmiu swoich synów, lecz Samuel oświadczył Jessemu: «Nie ich wybrał Pan».
Samuel więc zapytał Jessego: «Czy to już wszyscy młodzieńcy?». Odrzekł: «Pozostał jeszcze najmniejszy, lecz on pasie owce». Samuel powiedział do Jessego: «Poślij po niego i sprowadź tutaj, gdyż nie rozpoczniemy uczty, dopóki on nie przyjdzie».
Posłał więc i przyprowadzono go: był on rudy, miał piękne oczy i pociągający wygląd. Pan rzekł: «Wstań i namaść go, to ten». Wziął więc Samuel róg z oliwą i namaścił go pośrodku jego braci. Od tego dnia duch Pański opanował Dawida.

Oto słowo Boże.

PSALM (Ps 23)

Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.

Pan jest moim pasterzem:
niczego mi nie braknie, *
pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, *
orzeźwia moją duszę.

Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.

Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach *
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę,
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. *
Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą.

Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.

Stół dla mnie zastawiasz *
na oczach mych wrogów;
namaszczasz mi głowę olejkiem, *
kielich mój pełny po brzegi.

Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną *
przez wszystkie dni życia
i zamieszkam w domu Pana *
po najdłuższe czasy.

Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.

DRUGIE CZYTANIE (Ef 5, 8-14)
Powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus

Czytanie z z Listu Świętego Pawła Apostoła do Efezjan

Bracia:
Niegdyś byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością w Panu: postępujcie jak dzieci światłości. Owocem bowiem światłości jest wszelka prawość i sprawiedliwość, i prawda. Badajcie, co jest miłe Panu. I nie miejcie udziału w bezowocnych uczynkach ciemności, a raczej piętnując je, nawracajcie tamtych. O tym bowiem, co się u nich dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić. Natomiast wszystkie te rzeczy, gdy są piętnowane, stają się jawne dzięki światłu, bo wszystko, co staje się jawne, jest światłem.
Dlatego się mówi: «Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus».

Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 8, 12b)

Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.

Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.

EWANGELIA (krótsza, J 9, 1. 6-9. 13-17. 34-38)
Uzdrowienie niewidomego od urodzenia

+ Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus, przechodząc, ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. Splunął na ziemię, uczynił błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł do niego: «Idź, obmyj się w sadzawce Siloam» – co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił, widząc.
A sąsiedzi i ci, którzy przedtem widywali go jako żebraka, mówili: «Czyż to nie jest ten, który siedzi i żebrze?». Jedni twierdzili: «Tak, to jest ten», a inni przeczyli: «Nie, jest tylko do tamtego podobny». On zaś mówił: «To ja jestem».
Zaprowadzili więc tego człowieka, niedawno jeszcze niewidomego, do faryzeuszów. A tego dnia, w którym Jezus uczynił błoto i otworzył mu oczy, był szabat. I znów faryzeusze pytali go o to, w jaki sposób przejrzał. Powiedział do nich: «Położył mi błoto na oczy, obmyłem się i widzę».
Niektórzy więc spośród faryzeuszów rzekli: «Człowiek ten nie jest od Boga, bo nie zachowuje szabatu». Inni powiedzieli: «Ale w jaki sposób człowiek grzeszny może czynić takie znaki?». I powstał wśród nich rozłam. Ponownie więc zwrócili się do niewidomego: «A ty, co o Nim mówisz, jako że ci otworzył oczy?». Odpowiedział: «To prorok».
Rzekli mu w odpowiedzi: «Cały urodziłeś się w grzechach, a nas pouczasz?». I wyrzucili go precz.
Jezus usłyszał, że wyrzucili go precz, i spotkawszy go, rzekł do niego: «Czy ty wierzysz w Syna Człowieczego?». On odpowiedział: «A któż to jest, Panie, abym w Niego uwierzył?». Rzekł do niego Jezus: «Jest Nim Ten, którego widzisz i który mówi do ciebie». On zaś odpowiedział: «Wierzę, Panie!» i oddał Mu pokłon.

Oto słowo Pańskie.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Nie za blisko, nie za daleko

Z domu rodzinnego wynosimy najwięcej. Odczytać z wiarą własną historię życia jako historię zbawienia oznacza przyjąć, docenić, ucieszyć się każdym otrzymanym dobrem. A także umieć nazwać każdy brak lub krzywdę. Przebaczyć krzywdy i zrezygnować z roszczeń i oczekiwań, niespełnionych pragnień czy marzeń wymaga wiele życiowej dojrzałości i siły. Jednak tylko żegnając się z przeszłością, możemy żyć tu i teraz, stając się sobą według pragnień Boga. (…)

Kiedy dzieje się dobrze, kiedy jest obfitość, kiedy jest płodność, łatwo nam zauważać obecność Boga. Łatwo nam wielbić, dziękować, cieszyć się i rozwijać. Ale kiedy jest krzywda, ból,
cierpienie, poniżenie, pogarda, grzech, które mogą nas dotykać i ranić, wtedy najczęściej każdy stawia sobie to bolesne pytanie: „Panie, czy Ty byłeś przy mnie wtedy? Dlaczego mnie zostawiłeś?”. (…)
Nasza historia to także historia naszych głodów. Bardzo realnych głodów. I wcale nie chodzi o głód fizyczny. (…) Potrzeba wielkiej odwagi i wolności serca, by zauważyć, że to właśnie mój – często nieuświadomiony – głód wyprowadza mnie z ziemi Bożych obietnic do Moabu – ziemi grzechu. Dopiero kiedy zderzamy się z bólem, cierpieniem, śmiercią, kiedy to nami dogłębnie wstrząsa, mamy szansę zauważyć, co tak naprawdę się dzieje. (…)
Sytuacja braku, głodu, śmierci, która jest rzeczywistością dramatyczną, tragiczną historią naszej rodziny z Betlejem, rozpoczyna równocześnie historię zbawienia. Te wszystkie braki, bóle, cierpienia stają się punktem wyjścia do tego, by zacząć coś nowego.

s. Anna Maria Pudełko AP, s. Judyta Pudełko PDDM,
Nie za blisko, nie za daleko,
Edycja Świętego Pawła 2021.


Nie za blisko, nie za daleko

Przedstawiona w książce Nie za blisko, nie za daleko historia przyjaźni dwóch niezwykłych kobiet Rut i Noemi pokazuje, że mamy ogromną przestrzeń do budowania relacji. Podkreśla, że budując trwałe więzi, należy oprzeć je na prawdzie i zaufaniu. Przypomina, jak ważna jest świadomość własnych przeżyć i uczuć oraz umiejętność ich wyrażania. Dzięki dobrej komunikacji doświadczamy łączności z samym sobą, Bogiem, innymi i budujemy więzi rodzinne, przyjacielskie, koleżeńskie, zawodowe, społeczne.