32 NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Boża Opatrzność, którą zwykle łączymy z opieką nad potrzebującymi, spełnia się często w nieoczekiwany dla nas sposób. Nie wyczerpuje się ona również jedynie w opiece nad biednymi. Jest wyrazem dyskretnych, ale niezawodnych rządów Bożych nad całym stworzeniem. Pan Bóg nie opuszcza w potrzebie ubogich tego świata ani też nie patrzy obojętnie na pychę bogatych. W swej niezgłębionej mądrości Bóg pragnie nawrócenia wszystkich ludzi i dlatego daje człowiekowi czas, aby ten się nawrócił i pokornie Mu służył. Wzorem służby, której Pan Bóg nigdy nie zostawia bez nagrody, niech będą dla nas dwie pokorne wdowy, o których wspominają dzisiejsze czytania.

 

WIARA
TO ZAUFANIE I BLISKOŚĆ

Przepiękna jest postać ubogiej wdowy z Ewangelii, która obserwuje Jezus i o której opowiada. Ta kobieta przychodzi do świątyni i wrzuca do skarbony jeden grosz, a Jezus mówi nawet, że to było wszystko, co miała, całe jej utrzymanie. W starożytności los wdów i sierot był bardzo trudny. Gdy umierał mąż, żona zostawała bez żadnej pomocy, bez żadnych środków do życia i bez nikogo, kto mógłby się zatroszczyć o nią i jej dzieci.

Właśnie dlatego zachowanie kobiety, którą dostrzegł Jezus, ma tak wielkie znaczenie. Pozbywając się wszystkiego, co miała, i wrzucając ostatnie pieniądze do skarbony w świątyni, ta kobieta w bardzo pokorny sposób pokazała wyraźnie, że doskonale wie, kto jest Panem jej życia. Ona została sama, po ludzku jest bezbronna i bez przyszłości, ale wierzy i ma nadzieję, że to Bóg, który jest prawdziwym Ojcem, się nią zaopiekuje. Ona wierzy i ma nadzieję, że Bóg nigdy nie zostawi jej samej, nie pozwoli jej zginąć i będzie jej towarzyszył. Na tym polega i tym jest prawdziwa wiara: zaufaniem, relacją i bliskością w każdym momencie.
Gest ubogiej wdowy był bardzo cichy, pokorny i dyskretny. Żaden z przechodniów nie zwrócił na niego uwagi. Ot, jakaś uboga kobieta wrzuciła datek na świątynię. Wszystko jednak dostrzegł Jezus. Co więcej, Jezus zobaczył najgłębszą motywację tej kobiety, czyli jej wiarę, zaufanie i oddanie się Bogu. Gdy dzisiaj modlimy się i wspieramy chrześcijan prześladowanych w różnych krajach i regionach świata, miejmy odwagę – tak jak Jezus – dostrzegać piękno wiary nawet tam, gdzie po ludzku trudno je dostrzec.

ks. Tomasz Bać


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


PIERWSZE CZYTANIE (1 Krl 17, 10-16)
Uboga wdowa karmi Eliasza

Czytanie z Pierwszej Księgi Królewskiej

Prorok Eliasz poszedł do Sarepty. Kiedy wchodził do bramy tego miasta, pewna wdowa zbierała tam sobie drwa. Zawołał ją i powiedział: «Daj mi, proszę, trochę wody w naczyniu, abym się napił». Ona zaś zaraz poszła, aby jej nabrać, ale zawołał za nią i rzekł: «Weź, proszę, dla mnie i kromkę chleba!».
Na to odrzekła: «Na życie Pana, Boga twego! Już nie mam pieczywa – tylko garść mąki w dzbanie i trochę oliwy w baryłce. Właśnie zbieram kilka kawałków drewna i kiedy przyjdę, przyrządzę sobie i memu synowi strawę. Zjemy to, a potem pomrzemy».
Eliasz zaś jej powiedział: «Nie bój się! Idź, zrób, jak rzekłaś; tylko najpierw zrób z tego mały podpłomyk dla mnie i przynieś mi! A sobie i swemu synowi zrobisz potem. Bo tak mówi Pan, Bóg Izraela: «Dzban mąki nie wyczerpie się i baryłka oliwy nie opróżni się aż do dnia, w którym Pan spuści deszcz na ziemię».
Poszła więc i zrobiła, jak Eliasz powiedział, a potem zjadł on i ona oraz jej syn, i tak było co dzień. Dzban mąki nie wyczerpał się i baryłka oliwy nie opróżniła się, zgodnie z obietnicą, którą Pan wypowiedział przez Eliasza.

Oto słowo Boże.

PSALM (Ps 146, 6c-10)

Refren: Chwal, duszo moja, Pana, Stwórcę swego.

Bóg wiary dochowuje na wieki, *
uciśnionym wymierza sprawiedliwość,
chlebem karmi głodnych, *
wypuszcza na wolność uwięzionych.

Refren: Chwal, duszo moja, Pana, Stwórcę swego.

Pan przywraca wzrok ociemniałym, *
Pan dźwiga poniżonych,
Pan kocha sprawiedliwych, *
Pan strzeże przybyszów.

Refren: Chwal, duszo moja, Pana, Stwórcę swego.

Ochrania sierotę i wdowę, *
lecz występnych kieruje na bezdroża.
Pan króluje na wieki, *
Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia.

Refren: Chwal, duszo moja, Pana, Stwórcę swego.

DRUGIE CZYTANIE (Hbr 9, 24-28)
Jedyna ofiara Chrystusa

Czytanie z Listu do Hebrajczyków

Chrystus wszedł nie do świątyni zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej świątyni, ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, nie po to, aby się wielokroć sam miał ofiarować, jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą, gdyż w takim przypadku musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków, aby zgładzić grzechy przez ofiarę z samego siebie.
A jak postanowione ludziom raz umrzeć, potem zaś sąd, tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują.

Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 5, 3)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Błogosławieni ubodzy w duchu,
albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Mk 12, 38-44)
Wdowi grosz

+ Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Jezus, nauczając rzesze, mówił: «Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok».
Potem usiadłszy naprzeciw skarbony, przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz.
Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała na swe utrzymanie».

Oto słowo Pańskie.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


To była Ona

Tymczasem pociąg dojechał do stacji docelowej. Z duszą na ramieniu Takashi ruszył biegiem w stronę domu. Ojciec oczekiwał go na progu, a po przywitaniu rzekł półgłosem:
– Mama miała wylew krwi do mózgu. Stan jest ciężki!
Takashi zdjął buty i pośpieszył do matki. Patrzył na nią z wielkim oddaniem i spostrzegł, że ona odwzajemnia jego spojrzenie, rozpoznaje go, obdarza czułością… lecz nie może nic powiedzieć. Milcząco jednak przemawiały jej oczy. Matka umarła, patrząc na syna! Takashi na zawsze zapamięta tamtą chwilę i jednoznacznie wyzna: Ostatnie spojrzenie mamy obaliło mój ateizm. Ja, który byłem przekonany, że nie istnieje nic takiego jak „dusza”, nagle musiałem w to uwierzyć. Oczy mojej matki dały mi poznać, że duch ludzki nadal żyje po śmierci. Wszystko to było zaledwie przeczuciem, ale takim, jakie doprowadziło mnie do przekonania, że dusza rzeczywiście istnieje!
Po pogrzebie matki Takashi wrócił na studia do Nagasaki. Przygnieciony bólem, próbował czytać Myśli Pascala. Natrafił na to wspaniałe zdanie: „Serce ma swoje racje, których rozum nie zna; widzimy to w tysiącu rzeczy”. Takashi zatrzymał się przy tej myśli i zawołał: Serce dało mi przeczuć, że dusza istnieje. Gdzie więc teraz przebywa moja mama? Co jest po śmierci?
Wrócił do lektury Pascala i natrafił na drugie błyskotliwe spostrzeżenie: Boga czuje serce, nie rozum. Oto, co jest wiara: Bóg dotykalny dla serca, nie dla rozumu.
Młody student zrozumiał, że rozum ludzki nie wystarcza, by dojść do Boga. Bóg nie jest bowiem tylko jakimś pojęciem, lecz osobą. „Powinienem słuchać swojego serca!” – wykrzyknął Takashi. Ale jak to zrobić? Czytając dalej Pascala, zdumiał się kolejną jego myślą: Znamy Boga tylko przez Chrystusa, ale i siebie samych pozna jemy tylko dzięki Niemu. Jedynie przez Chrystusa poznajemy życie i śmierć. Z daleka od Niego nie wiemy ani czym jest nasze życie, ani nasza śmierć, ani Bóg, ani my sami.
Takashi zamknął książkę i w ciszy swojego pokoju powiedział sam do siebie: „Tego już za wiele! Kim jest Jezus Chrystus?”. Nie wiedział o tym, ale Jezus już wchodził po cichu w jego życie. Blaise Pascal, wierzący naukowiec, delikatnie uchylił drzwi.

kard. Angelo Comastri
To była Ona! Matka Boża i nawrócenie człowieka.
Edycja Świętego Pawła 2023