6 NIEDZIELA ZWYKŁA – rok C

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Błogosławiony człowiek, dla którego Bóg jest skałą, na Panu się opiera i w Nim pokłada całą swą nadzieję; jest on człowiekiem szczęśliwym. Nie targają nim  niepokoje i pomimo różnych doświadczeń wierzy w Zmartwychwstałego oraz w wieczność u Jego boku. Błogosławieństwa, które wypowiada Jezus, pozwalają już „teraz” cieszyć się wielką nagrodą w niebie, a serce prawe i szczere daje możliwość radowania się Bożą obecnością. Ofiara Chrystusa sprawowana każdego dnia oczyszcza nas i odnawia oraz w pełni syci i zaspokaja pragnienia. Nie dzieje się to automatycznie. Wraz ze wzrostem wiary Bóg dokonuje w nas przemiany. Dlatego tak ważne jest przychodzenie do Pana i posilanie się Chlebem eucharystycznym. Starajmy się wciąż podsycać w sobie pragnienie tego Chleba.

BŁOGOSŁAWIONY

Stary Testament związuje powodzenie materialne, zdrowie, szczęście rodzinne z wiernością Bogu i moralnie dobrym życiem. To jest układ. Ja będę przestrzegał przykazań i Ty będziesz mi błogosławił. Ja Tobie zaufam i otrzymam nagrodę.

Takie myślenie prezentuje Jeremiasz. Człowiek, który odwraca się od Pana, zostanie bez jedzenia, pracy, miłości. Człowiek, który jest z Panem, zachowa siły i nieszczęście go nie dotknie.
Czy tak jest w naszym życiu? Być może ktoś tak ma. Ja na pewno nie. Znam mnóstwo ludzi oddanych Panu, którzy przeżywają choroby, zwolnienia z pracy, niewierzące dzieci. Co jest z błogosławieństwem? Co jest z umową? Czy tylko ja jestem zobowiązany do jej przestrzegania, a Bóg nie?
Popatrzmy na Ewangelię. Kto jest błogosławiony? Głodujący, płaczący, wyłączony ze wspólnoty. Wpadamy w drugą skrajność. Błogosławieństwo jest związane z przeżyciem niedostatku, cierpienia, odrzucenia.
Propozycja Jeremiasza jest wyraźnie niezgodna z tym, czego doświadczam. Propozycja Jezusa (jeśli można tak powiedzieć) też ma słabe punkty. Co mają powiedzieć ludzie bogaci, którzy służą swoim sercem, ofiarnością, talentami, majątkiem Panu i wspólnocie. Czy oni się nie zaliczają do grona błogosławionych? Przecież to jest bzdura.
Jakie więc jest rozwiązanie? Jezus często posługuje się przerysowaniem, przesadą po to, żeby wytrącić nas z naszych schematów, przyzwyczajeń. To tak, jakby Jezus powiedział do mnie: Zacznij myśleć.
Pan chce nam uzmysłowić, że błogosławi dobrym i złym, bogatym i biednym. Jego miłość nie jest zależna od naszego postępowania. Jego błogosławieństwo nie jest związane z umową, ale z tym, że jesteśmy Jego dziećmi.

o. Tomasz Mika, dominikanin


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


PIERWSZE CZYTANIE (Jr 17, 5-8)
Błogosławiony, kto pokłada ufność w Bogu

Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza

Tak mówi Pan: «Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce. Jest on podobny do dzikiego krzewu na stepie, nie dostrzega, gdy przychodzi szczęście; wybiera miejsca spalone na pustyni, ziemię słoną i bezludną. Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu, i Pan jest jego nadzieją. Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wodą, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi; nie obawia się, gdy nadejdzie upał, bo zachowa zielone liście; także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców».

Oto słowo Boże.

PSALM (Ps 1, 1-4. 6)

Refren: Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu.

Szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników *
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie *
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.

Refren: Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu.

On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, *
które wydaje owoc w swoim czasie.
Liście jego nie więdną, *
a wszystko, co czyni, jest udane.

Refren: Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu.

Co innego grzesznicy: *
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem droga sprawiedliwych jest Panu znana, *
a droga występnych zaginie.

Refren: Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu.

DRUGIE CZYTANIE (1 Kor 15, 12. 16-20)
Zmartwychwstanie Chrystusa podstawą naszej wiary

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia: Jeżeli głosi się, że Chrystus zmartwychwstał, to dlaczego twierdzą niektórzy spośród was, że nie ma zmartwychwstania?
Jeśli umarli nie zmartwychwstają, to i Chrystus nie zmartwychwstał. A jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara i aż dotąd pozostajecie w waszych grzechach. Tak więc i ci, co pomarli w Chrystusie, poszli na zatracenie. Jeżeli tylko w tym życiu w Chrystusie nadzieję pokładamy, jesteśmy bardziej od wszystkich ludzi godni politowania.
Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwociny spośród tych, co pomarli.

Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Por. Łk 6, 23ab)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Cieszcie się i radujcie,
bo wielka jest wasza nagroda w niebie.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Łk 6, 17. 20-26)
Błogosławieni ubodzy, biada bogaczom

+ Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus zszedł z Dwunastoma na dół i zatrzymał się na równinie; był tam liczny tłum Jego uczniów i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei i z Jeruzalem oraz z nadmorskich okolic Tyru i Sydonu.
On podniósł oczy na swoich uczniów i mówił:
«Błogosławieni jesteście, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże.
Błogosławieni, którzy teraz głodujecie, albowiem będziecie nasyceni.
Błogosławieni, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie.
Błogosławieni jesteście, gdy ludzie was znienawidzą i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy zelżą was i z powodu Syna Człowieczego odrzucą z pogardą wasze imię jako niecne: cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom.
Natomiast biada wam, bogaczom, bo odebraliście już pociechę waszą.
Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie.
Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie.
Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili fałszywym prorokom».

Oto słowo Pańskie.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


To była Ona

Tymczasem pociąg dojechał do stacji docelowej. Z duszą na ramieniu Takashi ruszył biegiem w stronę domu. Ojciec oczekiwał go na progu, a po przywitaniu rzekł półgłosem:
– Mama miała wylew krwi do mózgu. Stan jest ciężki!
Takashi zdjął buty i pośpieszył do matki. Patrzył na nią z wielkim oddaniem i spostrzegł, że ona odwzajemnia jego spojrzenie, rozpoznaje go, obdarza czułością… lecz nie może nic powiedzieć. Milcząco jednak przemawiały jej oczy. Matka umarła, patrząc na syna! Takashi na zawsze zapamięta tamtą chwilę i jednoznacznie wyzna: Ostatnie spojrzenie mamy obaliło mój ateizm. Ja, który byłem przekonany, że nie istnieje nic takiego jak „dusza”, nagle musiałem w to uwierzyć. Oczy mojej matki dały mi poznać, że duch ludzki nadal żyje po śmierci. Wszystko to było zaledwie przeczuciem, ale takim, jakie doprowadziło mnie do przekonania, że dusza rzeczywiście istnieje!
Po pogrzebie matki Takashi wrócił na studia do Nagasaki. Przygnieciony bólem, próbował czytać Myśli Pascala. Natrafił na to wspaniałe zdanie: „Serce ma swoje racje, których rozum nie zna; widzimy to w tysiącu rzeczy”. Takashi zatrzymał się przy tej myśli i zawołał: Serce dało mi przeczuć, że dusza istnieje. Gdzie więc teraz przebywa moja mama? Co jest po śmierci?
Wrócił do lektury Pascala i natrafił na drugie błyskotliwe spostrzeżenie: Boga czuje serce, nie rozum. Oto, co jest wiara: Bóg dotykalny dla serca, nie dla rozumu.
Młody student zrozumiał, że rozum ludzki nie wystarcza, by dojść do Boga. Bóg nie jest bowiem tylko jakimś pojęciem, lecz osobą. „Powinienem słuchać swojego serca!” – wykrzyknął Takashi. Ale jak to zrobić? Czytając dalej Pascala, zdumiał się kolejną jego myślą: Znamy Boga tylko przez Chrystusa, ale i siebie samych pozna jemy tylko dzięki Niemu. Jedynie przez Chrystusa poznajemy życie i śmierć. Z daleka od Niego nie wiemy ani czym jest nasze życie, ani nasza śmierć, ani Bóg, ani my sami.
Takashi zamknął książkę i w ciszy swojego pokoju powiedział sam do siebie: „Tego już za wiele! Kim jest Jezus Chrystus?”. Nie wiedział o tym, ale Jezus już wchodził po cichu w jego życie. Blaise Pascal, wierzący naukowiec, delikatnie uchylił drzwi.

kard. Angelo Comastri
To była Ona! Matka Boża i nawrócenie człowieka.
Edycja Świętego Pawła 2023