NR 40 / 2005 – XX NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


BOŻA DOBROĆ

Dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne – pisze św. Paweł w Liście do Rzymian. Apostoł odnosi te słowa do narodu wybranego, który nie przestał nim być, mimo że tylko nieliczni jego członkowie przyjęli zbawienie w Chrystusie. W Jezusie jednak owe dary łaski i wezwanie do zbawienia zostały dane wszystkim ludziom. Czasami jednak człowiek o tym zapomina i odwraca się od łaski danej przez Boga; nierzadko Jego dary są marnowane lub ignorowane. Bywa, że człowiek wątpi w ofiarowane mu zbawienie i w Bożą Opatrzność. Życiowe niepowodzenia i cierpienia oraz trwanie w grzechu powodują pokusę zwątpienia i może się człowiekowi wydawać, że Bóg go opuścił. Tymczasem dary łaski, w tym ten największy dar zbawienia, są nieodwołalne; to człowiek może się od nich odwrócić i zapomnieć o Bogu, ale Bóg nie cofa nigdy danej obietnicy. Jego zaproszenie do królestwa niebieskiego pozostaje zawsze aktualne. Brak wiary czy mała wiara stanowią przeszkodę w przyjęciu Bożego daru. Prośmy Jezusa, który staje się obecny wśród nas w Eucharystii, aby nasza wiara była jak wiara pogańskiej kobiety z Ewangelii, która wierzyła, że Boża dobroć nie ma granic i przekracza wszelkie bariery. Jezus pochwalił jej wiarę i wysłuchał prośby.

ks. Witold Wiśniowski – paulista

„O niewiasto, niech ci się stanie, jak chcesz”. (por. Mt 15, 28)


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


Któż z nas nie jest dręczony przez złego ducha? Każdy z nas doznaje pokus, które podsuwa szatan. Nikt z nas nie jest jednak dręczony ponad miarę, o co dba sam Bóg. A mimo to upadamy. I to wielokrotnie. I ciągle na nowo. I mimo cierpienia i bólu, które pozostawia w nas grzech, pozorna słodycz grzechu jest wciąż pociągająca. Dlatego dzisiaj, na początku Eucharystii wołamy z kobietą kananejską: Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida!

PIERWSZE CZYTANIE

( Iz 56, 1. 6-7)
Trudno się nam do tego przyznać, ale czasami wydaje się nam, że zbawienie jest tylko dla nas. Jest darem, który chcielibyśmy zachować dla siebie, a nie dzielić się nim z innymi. Stąd już niedaleko do fałszywego poczucia szczególnego wybraństwa. Ale Bóg hojniejszy jest od nas. On chce zbawienia cudzoziemców i pragnie chwały od wszystkich narodów.

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

Tak mówi Pan: „Zachowujcie prawo i przestrzegajcie sprawiedliwości, bo moje zbawienie już wnet nadejdzie i moja sprawiedliwość ma się objawić. Cudzoziemców zaś, którzy się przyłączyli do Pana, ażeby Mu służyć i ażeby miłować imię Pana i zostać Jego sługami, wszystkich zachowujących szabat bez pogwałcenia go i trzymających się mocno mojego przymierza, przyprowadzę na moją Świętą Górę i rozweselę w moim domu modlitwy. Całopalenia ich oraz ofiary będą przyjęte na moim ołtarzu, bo dom mój będzie nazwany domem modlitwy dla wszystkich narodów”.

PSALM

(Ps 67, 2-3. 5 i 8)
Izrael prosi Pana o błogosławieństwo. Nie prosi jednak o nie dla siebie, ale ze względu na innych. Jak nie uwierzyć w Boga, którego błogosławieństwo odmienia życie tych, którzy o nie proszą? Refren: : Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże. Niech Bóg się zmiłuje nad nami, i nam błogosławi, * niech nam ukaże pogodne oblicze. Aby na ziemi znano Jego drogę, * Jego zbawienie wśród wszystkich narodów. Refren. Niech się narody cieszą i weselą, † bo rządzisz ludami sprawiedliwie * i kierujesz narodami na ziemi. Niechaj nam Bóg błogosławi, * niech się Go boją wszystkie krańce ziemi. Refren.

DRUGIE CZYTANIE

(Rz 11, 13-15. 29-32)
Pragnieniem człowieka wierzącego jest, a przynajmniej być powinno – zbawienie wszystkich. I dopóki żyje, nie wolno mu ustać w trosce o zbawienie dusz. Bóg chce wszystkim okazać miłosierdzie i doprowadzić do zbawienia.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia: Do was, pogan, mówię: „Będąc apostołem pogan przez cały czas chlubię się posługiwaniem swoim w tej nadziei, że może pobudzę do współzawodnictwa swoich rodaków i przynajmniej niektórych z nich doprowadzę do zbawienia. Bo jeżeli ich odrzucenie przyniosło światu pojednanie, to czymże będzie ich przyjęcie, jeżeli nie powstaniem ze śmierci do życia? Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne. Podobnie bowiem jak wy niegdyś byliście nieposłuszni Bogu, teraz zaś z powodu ich nieposłuszeństwa dostąpiliście miłosierdzia, tak i oni stali się teraz nieposłuszni z powodu okazanego wam miłosierdzia, aby i sami w czasie obecnym mogli dostąpić miłosierdzia. Albowiem Bóg poddał wszystkich nieposłuszeństwu, aby wszystkim okazać swe miłosierdzie”.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 4, 23)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja. Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu. Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA

( Mt 15, 21-28)
Czy jest coś, co może ograniczyć Bożą wszechmoc? Czy jest coś, co może zmienić decyzję Boga? Pytania te wydają się pozbawione sensu, ale u Boga możliwe jest nawet to, co wydaje się niemożliwe. Niech ci się stanie jak chcesz – powie Jezus do kobiety kananejskiej, która zmusiła go do zmiany pierwotnej decyzji. Wiara człowieka może bowiem odmienić nawet to, co wydaje się nieuniknione.

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus podążył w stronę Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: „Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha”. Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to zbliżyli się do Niego uczniowie i prosili: „Odpraw ją, bo krzyczy za nami”. Lecz On odpowiedział: „Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela”. A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: „Panie, dopomóż mi”. On jednak odparł: „Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom i rzucić psom”. A ona odrzekła: „Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołów ich panów”. Wtedy Jezus jej odpowiedział: „O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz”. Od tej chwili jej córka została uzdrowiona.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


NIEPOKALANA – OTO NASZ IDEAŁ!

Święty Maksymilian umiłował Niepokalaną i wskazał nam Ją jako ideał, dla którego warto w życiu pracować, cierpieć i umrzeć. Często naśladujemy ludzi dobrych, cnotliwych, świętych, ale żaden z nich nie jest bez niedoskonałości, tylko Ona, Niepokalana. Ją więc naśladować, zbliżyć się do Niej, stać się Nią – oto szczyt doskonałości człowieka – zdaniem o. Kolbego. Do Niej się upodobnić, pozwolić, by Ona opanowała nasze serca i całą naszą istotę, by Ona żyła i działała w nas i przez nas, by Ona miłowała Boga naszym sercem, byśmy do Niej należeli bezgranicznie – oto nasz ideał. Ojciec Maksymilian najchętniej lubił rozmawiać o Niepokalanej – wspomina jeden z współbraci zakonnych. Wskazywał drogę miłości, dobroci i łagodności – drogę Niepokalanej i pragnął, by wszyscy tą drogą postępowali. Miał w sercu serdeczną i głęboką miłość do Niepokalanej, nazywał Ją „swoją najukochańszą Mamusią”. Mawiał nieraz: „Drogie dzieci, nie przywiązujcie się do nikogo, do żadnego stworzenia, ale do Niepokalanej i to jak najmocniej, bo od tego zależy nasze uświęcenie, postęp i to prowadzi do osiągnięcia wielkiej świętości”. Twórca Rycerstwa Niepokalanej postawił wszystko na Niepokalaną i jej zaufał bez granic. Wszczepił w nasze życie potrzebę obecności w nim Matki Najświętszej i przyuczył nas do myślenia o Niej. Ojciec Maksymilian, przemawiając w Niepokalanowie w 1938 r., przedstawił posłannictwo historyczne ojczyzny i dodał niemal proroczo: „Jak Opatrzność Boża pokieruje, nie wiemy. Wiemy tylko, że Niepokalana chce, aby Polska wzmocniła się duchowo i aby promieniowała na cały świat. Ma w tym swój plan (…) Przez Polskę chce być Ona Królową (…) Starajmy się o wierność, to Niepokalana będzie nawet cuda działać”. Wielki Miłośnik Maryi chciał cały świat zdobyć dla Niepokalanej i Jej mocami ratować Kościół i zagrożoną rodzinę ludzką. Mawiał: „[Zdajmy] się w każdej sprawie na Niepokalaną, a Ona pokieruje wszystkim w sposób najlepszy; im bardziej rozpaczliwa jest sytuacja, tym mocniej Jej ufajmy”. Poznając coraz lepiej o. Maksymiliana, znajdziemy na dobre Niepokalaną – nasz ideał – i Jej się oddamy jak on – bezgranicznie. A wtedy z każdym dniem będziemy się przekonywać, jak Ona jest wspaniała, jak dobra, jak bardzo nas kocha i jak czuwa nad nami. Przez Nią przyjdzie zwycięstwo! o. Mirosław M. Adaszkiewicz – franciszkanin

Modlitwa

Panie, Ty jesteś Lekarzem dusz ludzkich. Ty jesteś jedynym Lekarstwem na grzechy. Ty jesteś Chlebem, który karmi dusze. Ty jesteś Źródłem, które zaspokaja pragnienie dusz. Ty jesteś Siłą, która umacnia dusze. Ty jesteś Pasterzem, który prowadzi dusze do nieba. Ty jesteś Krzyżem, który zbawia dusze. Panie, proszę Cię, abyś uświęcił moją duszę. Jezu, bez Ciebie wszystkie rzeczy, nawet dobre, są niczym. Ty jesteś wszystkim, czego pragnę. Ty jesteś Skarbem mojego życia. Największą moją radością jest znać Ciebie, kochać Cię, ufać Tobie, żyć z Tobą. Jezu, kocham Cię i pragnę, abyś był kochany przez wszystkich ludzi. Jezu, mój Boże. Jezu, mój Panie. Jezu, mój Mistrzu. Jezu, mój Zbawicielu. Jezu, moja Światłości. Jezu, mój Pasterzu. Jezu, moja Drogo. Jezu, moja Prawdo. Jezu, moje Życie. Chciałbym mieć umysł, serce i wolę Maryi i świętych, aby kochać Ciebie tak, jak na to zasługujesz. Pomóż mi! Amen.