WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
EUCHARYSTIA – POKARM NA ŻYCIE WIECZNE
Przeżywamy Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, podczas której publicznie czcimy Chrystusa obecnego w sakramencie Eucharystii. Uroczystość tę ustanowił papież Urban IV w 1264 r. jako zadośćuczynienie za błędy heretyków (którzy zakwestionowali realną i substancjalną obecność Jezusa w Eucharystii) oraz w celu umożliwienia wiernym oglądania Najświętszego Sakramentu.
Dzisiejsza uroczystość jest bardzo mocno związana z Wielkim Czwartkiem. Chrystus przed tym, jak miał oddać swoje życie na drzewie krzyża, nie chciał nas zostawić samych sobie – dał nam więc swoje Najświętsze Ciało i Krew na pokarm, który zbawia: „Bierzcie, to jest Ciało moje…To jest moja Krew…” (Mk 14,22.24). Od tego momentu słowa te są wypowiadane na każdej Mszy świętej i są one prawdziwe, bo gdybyśmy uklękli i czcili jak Boga zwyczajny chleb i wino, dopuścilibyśmy się największego bałwochwalstwa.
bp Mieczysław Mokrzycki
LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE
Wśród tajemnic naszej wiary jest jedna szczególnie święta i szczególnie wielka: tajemnica Eucharystii. Czwarta Modlitwa Eucharystyczna głosi wprost, że Eucharystia jest „pamiątką naszego odkupienia”, w której uobecnia się pod postaciami chleba i wina tajemnica Boga-Człowieka, Jezusa Chrystusa: Jego męka, śmierć, zmartwychwstanie, zstąpienie do otchłani, wniebowstąpienie i zesłanie Ducha Świętego.
PIERWSZE CZYTANIE (Wj 24, 3-8)
Mojżesz, w imieniu całego Izraela, zawiera z Bogiem Przymierze na Synaju. Na jego podstawie Bóg czyni Izraela „szczególną swoją własnością, królestwem kapłanów i ludem świętym”, zaś Izrael zobowiązuje się „pilnie słuchać głosu Boga” (Wj 19, 5-6), w szczególności przestrzegać Dziesięciu Przykazań i praw zawartych w Księdze Przymierza (zob. Wj 20-23).
Czytanie z Księgi Wyjścia
Mojżesz wrócił z góry i obwieścił ludowi wszystkie słowa Pana i wszystkie Jego zlecenia. Wtedy cały lud odpowiedział jednogłośnie: «Wszystkie słowa, jakie powiedział Pan, wypełnimy».
Spisał więc Mojżesz wszystkie słowa Pana. Nazajutrz wcześnie rano zbudował ołtarz u stóp góry i postawił dwanaście stel, stosownie do liczby dwunastu pokoleń Izraela. Potem polecił młodzieńcom synów Izraela złożyć ofiarę całopalną i ofiarę biesiadną z cielców.
Mojżesz zaś wziął połowę krwi i wylał ją do czar, a drugą połową krwi skropił ołtarz. Wtedy wziął Księgę Przymierza i czytał ją głośno ludowi. I oświadczyli: «Wszystko, co powiedział Pan, uczynimy i będziemy posłuszni».
Mojżesz wziął krew i pokropił nią lud, mówiąc: «Oto krew przymierza, które Pan zawarł z wami na podstawie wszystkich tych słów».
PSALM (116B, 12-13. 15 i 16bc. 17-18)
Psalmista, osaczony przez swych prześladowców, szuka pomocy u Boga. Bóg wybawia go z rąk oprawców przez co uprzednie błaganie przeradza się teraz w hymn wdzięczności i uwielbienia. Przypomina to Jezusa Chrystusa, który oddał swoje życie otoczony przez nienawiść, kłamstwo i obłudę, jednakże przemienił tę mękę w Eucharystię: w dziękczynienie i uwielbienie Boga.
Refren:Kielich zbawienia wzniosę w imię Pana.
Czym się Panu odpłacę *
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia *
i wezwę imienia Pana.
Cenna jest w oczach Pana *
śmierć Jego świętych.
Jam sługa Twój, syn Twej służebnicy. *
Ty rozerwałeś moje kajdany.
Tobie złożę ofiarę pochwalną *
i wezwę imienia Pana.
Wypełnię me śluby dla Pana *
przed całym Jego ludem.
DRUGIE CZYTANIE (Hbr 9, 11-15)
Tak jak Mojżesz poprzez skropienie krwią przypieczętował Stare Przymierze (Wj 24, 3-8), tak Jezus Chrystus Krwią swoją „pieczętuje” Nowe Przymierze. Czyni to jako „arcykapłan”(Hbr 9, 11) i „pośrednik Nowego Przymierza” (w. 15), „raz na zawsze”(w. 12) i w imieniu całej ludzkości.
Czytanie z Listu do Hebrajczyków
Bracia:
Chrystus, zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr przyszłych, przez wyższy i doskonalszy, i nie ręką, to jest nie na tym świecie uczyniony przybytek, ani nie przez krew kozłów i cielców, lecz przez własną Krew wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego zdobywszy wieczne odkupienie.
Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszczenie ciała, to o ile bardziej Krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu.
I dlatego jest Pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć, poniesioną dla odkupienia przestępstw, popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są wezwani do wiecznego dziedzictwa, dostąpili spełnienia obietnicy.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 6, 51) [c1]
Aklamacja:Alleluja, alleluja, alleluja.
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Mk 14, 12-16. 22-26)
Wieczernik ciągle będzie nam przypominać to niezwykłe wydarzenie, kiedy to Jezus Chrystus, w przeddzień swojej męki i śmierci krzyżowej, ustanowił Najświętszą Ofiarę i polecił sprawować ją na swoją pamiątkę. Chociaż za swego ziemskiego życia dosłownie dał nam wszystko: cały swój czas, wszystkie siły, a w końcu i życie, dla Niego było to jednak jeszcze za mało. On chciał dać każdemu człowiekowi – po wszystkie wieki aż do końca świata – Siebie, w darze Eucharystii.
Słowa Ewangelii według świętego Marka
W pierwszy dzień Przaśników, kiedy ofiarowano Paschę, zapytali Jezusa Jego uczniowie: «Gdzie chcesz, abyśmy poszli poczynić przygotowania, żebyś mógł spożyć Paschę?»
I posłał dwóch spośród swoich uczniów z tym poleceniem: «Idźcie do miasta, a spotka się z wami człowiek, niosący dzban wody. Idźcie za nim i tam, gdzie wejdzie, powiedzcie gospodarzowi: „Nauczyciel pyta: Gdzie jest dla Mnie izba, w której mógłbym spożyć Paschę z moimi uczniami?” On wskaże wam na górze salę dużą, usłaną i gotową. Tam przygotujecie dla nas». Uczniowie wybrali się i przyszli do miasta, gdzie znaleźli, tak jak im powiedział, i przygotowali Paschę.
A gdy jedli, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dał im mówiąc: «Bierzcie, to jest Ciało moje». Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie dał im, i pili z niego wszyscy. I rzekł do nich: «To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana. Zaprawdę powiadam wam: Odtąd nie będę już pił z owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę nowy w królestwie Bożym».
Po odśpiewaniu hymnu wyszli w stronę Góry Oliwnej.
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE
Eucharystia – Uczta Miłości
Święty Paweł dobrze zrozumiał, na czym polega Uczta Eucharystyczna. Wiedział, że u jej podstaw leży wewnętrzna jedność Kościoła. Pielęgnował tę jedność i ciągle o nią zabiegał. Przestrzegał Koryntian przed pijaństwem i traktowaniem Eucharystii jak zwykłej uczty biesiadnej: „Tak więc, gdy się zbieracie, nie ma u was spożywa¬nia Wieczerzy Pańskiej. Każdy bowiem już wcześniej zabiera się do własnego jedzenia, i tak się zdarza, że jeden jest głodny, podczas gdy drugi nietrzeźwy” (1 Kor 11, 20-21).
Także dzisiaj wielu uczestników Mszy św. nie rozumie istoty tego sakramentu: „podpierają mury”, stoją na zewnątrz świątyni i tak naprawdę nie interesują się Bogiem. Te zewnętrzne okoliczności nie są bez znaczenia, gdyż kształtują one nasze wnętrze. Źle, niedbale przeżyta liturgia nie przyniesie dobrych owoców w życiu, natomiast godne w niej uczestnictwo prowadzić będzie do coraz pełniejszego zjednoczenia z Bogiem i braćmi w wierze, do poczucia solidarności i odpowiedzialności za bliźnich.
Uczestnicząc w Eucharystii mamy udział w Męce, śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa. Nasze codzienne cierpienia i „umieranie w słabościach”, ale także nasze dobre chęci i starania łączymy z Chrystusową mocą krzyża i pustego grobu. Jego łaska pomaga nam na co dzień świadczyć o Chrystusie i Jego boskiej mocy oraz pełnić dzieła miłości.
Eucharystia jest także ucztą miłości dlatego, że jest zadatkiem Uczty Niebiańskiej – trwałej, doskonałej, wiecznej i całkowicie realnej. Bóg karmi nas sobą, byśmy kiedyś mogli zjednoczyć się z Nim w niebie. Jeśli mamy szczerą wolę dążenia ku dobru i ku Chrystusowi, to pomimo naszych upadków i słabości, dzięki wierze w Jezusa jako Boga i wierze w Jego realną obecność w Chlebie i Winie, mamy gwarancję osiągnięcia Zbawienia. Pan tak pokieruje naszymi losami, tak wykorzysta nasze naturalne zdolności i słabości, nasz charakter, byśmy osiągnęli życie wieczne. Natomiast zły los czeka człowieka, który z pysznej próżności lekceważąco podchodzi do swoich grzechów, wiary, a także daru Eucharystii: „Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało Pańskie, wyrok sobie spożywa i pije” (1 Kor 11,27-29).
Widząc tą wielką troskę św. Pawła o Stół Eucharystyczny powinniśmy dziś zastanowić się nad naszym podejściem do Mszy św. Czy przypadkiem przez swe duchowe lenistwo nie gardzimy powagą tego sakramentu? Jak przeżywamy coniedzielną Eucharystię? Czym dla nas jest wspólnota Kościoła?
Tomasz Wasilewski, paulista