WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
Dzieło Stworzenia i Odkupienia wyraża miłość Boga do człowieka. Bóg posługuje się obrazem, znakiem, aby współczesny człowiek odczytał Jego przesłanie. W najdoskonalszy sposób Bóg objawił miłość swą w Jezusie. Jakże bliski człowieka staje się Zbawiciel. Ta Boska działalność Chrystusa nie pomija udziału człowieka. W osobie Maryi – naszej Orędowniczki, i tych, którzy biorą czynny udział w pierwszym cudzie Jezusa w Kanie Galilejskiej, „Bóg wezwał nas przez Ewangelię, abyśmy dostąpili chwały naszego Pana, Jezusa Chrystusa” (2 Tes 2, 14). Kościół staje się wspólnotą osób, które wraz z Jezusem doświadczają miłości Ojca dzięki Duchowi Świętemu, który „udziela każdemu tak, jak chce” (por. 1 Kor 12, 11). Jakże wdzięczni jesteśmy Ojcu za taką łaskę. Sprawowanie Eucharystii i życie jej treścią staje się istotą naszego życia. „Niech ta wielka tajemnica wiary przemienia się teraz w służbę człowiekowi, szczególnie temu najmniejszemu. Idźmy z Chrystusem budować cywilizację Miłości, cywilizację Prawdy, cywilizację Wolności, tej Wolności, do której wyswobodził nas Chrystus” (Jan Paweł II, Anioł Pański, Wrocław, 1 czerwca 1997 r.).
ks. Józef Szczypa
A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa
mówi do Niego: «Nie mają już wina».
(J 2,3)
LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE
Bóg przypomina nam dzisiaj o tym, że pragnie nas widzieć radosnymi, że prowadzi nas do szczęścia. Dzisiejsza liturgia pomaga nam przyjąć świadomie Bożą łaskę, dzięki której człowiek w zwykłych codziennych sprawach zaczyna dostrzegać Boży sens.
PIERWSZE CZYTANIE(Iz 62,1-5)
W kulturze semickiej imię niejako odzwierciedla istotę osoby, która je nosi, jest czymś więcej niż tylko mianem. Bóg zapowiada obdarowanie nas nowym imieniem, gdy przyjmiemy Jego miłość. Odkrycie przyjaźni z Bogiem nadaje nowy sens naszemu życiu.
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Przez wzgląd na Syjon nie umilknę, przez wzgląd na Jerozolimę nie spocznę, dopóki jej sprawiedliwość nie błyśnie jak zorza i zbawienie jej nie zapłonie jak pochodnia.
Wówczas narody ujrzą twą sprawiedliwość i chwałę twoją wszyscy królowie. I nazwą cię nowym imieniem, które usta Pana oznaczą.
Będziesz prześliczną koroną w rękach Pana, królewskim diademem w dłoni twego Boga.
Nie będą więcej mówić o tobie «Porzucona», krainie twej już nie powiedzą «Spustoszona». Raczej cię nazwą «Moje w niej upodobanie», a krainę twoją «Poślubiona». Albowiem spodobałaś się Panu i twoja kraina otrzyma męża.
Bo jak młodzieniec poślubia dziewicę, tak twój Budowniczy ciebie poślubi, jak oblubieniec weseli się z oblubienicy, tak Bóg twój tobą się rozraduje.
PSALM(Ps 96, 1-2. 3 i 7b-8a. 9-10ac)
Doświadczając miłości Boga wzbudźmy w sobie tęsknotę i prośmy, by nasi bliscy oraz wszyscy, których otaczamy życzliwością, poznali Jego potęgę. Prośmy, by cały świat tęsknił za Bogiem.
Refren: Pośród narodów głoście chwałę Pana.
Śpiewajcie Panu pieśń nową, *
śpiewaj Panu, ziemio cała.
Śpiewajcie Panu, sławcie Jego imię, *
każdego dnia głoście Jego zbawienie.Ref.
Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów, *
rozgłaszajcie Jego cuda pośród wszystkich ludów.
Oddajcie Panu chwałę i uznajcie Jego potęgę. *
Oddajcie Panu chwałę należną Jego imieniu.Ref.
Uwielbiajcie Pana w świętym przybytku. *
Zadrżyj, ziemio cała, przed Jego obliczem.
Głoście wśród ludów, że Pan jest królem, *
będzie sprawiedliwie sądził ludy.Ref.
DRUGIE CZYTANIE(1 Kor 12,4-11)
Gdy ktoś zobaczy rozrzucone elementy układanki, nie zrozumie zamysłu autora. Duch Święty pozwala nam w różnorodności świata i zadań powierzonych ludziom dostrzegać głęboki sens: Bożą mądrość i miłość.
Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia:
Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkim.
Wszystkim zaś objawia się Duch dla wspólnego dobra. Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości słowa, drugiemu umiejętność poznawania według tego samego Ducha, innemu jeszcze dar wiary w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania przez tego samego Ducha, innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo, innemu rozpoznawanie duchów, innemu dar języków i wreszcie innemu łaska tłumaczenia języków.
Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ(2 Tes 2,14)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Bóg wezwał nas przez Ewangelię,
abyśmy dostąpili chwały naszego Pana, Jezusa Chrystusa.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA(J 2,1-12)
Słuchając słów Ewangelii spróbujmy wzbudzić w sercach ufność, jaką miała Maryja zwracająca się z ludzkim problemem do Jezusa. Ufała nawet wówczas, gdy usłyszała pozornie chłodną odpowiedź.
Słowa Ewangelii według świętego Jana
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów.
A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?» Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie».
Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą!» I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Oni zaś zanieśli.
A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory».
Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
Następnie On, Jego Matka, bracia i uczniowie Jego udali się do Kafarnaum, gdzie pozostali kilka dni.
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE
Jezus umarł za jedność chrześcijan
Wielki Jubileusz Roku 2000 dobiegł końca. Może już nigdy nie doświadczymy w takim stopniu powszechności Kościoła. Izajaszowa wizja Jerozolimy wychodzącej na spotkanie z Oblubieńcem jest tej powszechności nie tylko obrazem, ale i obietnicą spełnienia.
Jan Paweł II ukazywał, słowem i czynem, trzy główne cele Jubileuszu: nawrócenie, jedność chrześcijan i sprawiedliwość społeczną. Co więcej, zaprosił wszystkich chrześcijan do rachunku sumienia z własnych grzechów przeciw jedności.
W tej perspektywie fragment listu św. Pawła o różnorodności darów i łask można odnieść także do Kościołów chrześcijańskich. Mimo wysiłków podejmowanych na rzecz jedności „chrześcijaństwo jest po dziś dzień jedno tylko w jednym: we wspólnie wyznawanym imieniu Jezusa Chrystusa”. Żywa relacja do Chrystusa jako wzoru miłosierdzia i wszelkiego przebaczenia jest jedynym miernikiem postępu na drodze do jedności. Stąd wielokrotnie ponawiane wezwanie Papieża do oczyszczenia pamięci przez pokorne uznanie swoich błędów i przyznanie się do wyrządzonych krzywd.
Równocześnie, jakby nie pomny brzemienia konfesyjnych rozdarć, Papież mówi o nadchodzącej wiośnie chrześcijaństwa. Dokonało się bowiem bardzo wiele w dziedzinie ekumenizmu. Jest to jednak dopiero początek drogi. Brat Roger z Taizé w swym przesłaniu do młodych na przełomie roku 1999/2000 napisał: „…zmierzamy od początku do początku, zaczynając wciąż od nowa”.
Trzeba dać „pełną miarę” wysiłku dla jedności, ale to Duch Święty jest Sprawcą jedności: „Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce” (1 Kor 12, 11).
Zaproszenie na wesele w Kanie Galilejskiej, skierowane do Jezusa i Jego uczniów, odnosi się i do nas, wchodzących w trzecie tysiąclecie wiary. „A była tam Matka Jezusa: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie»” (J 2, 1. 5).
Chrystus przed swoją męką modlił się do Boga Ojca: „Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno” (J 17, 11). Nie można zapomnieć proroctwa wypowiedzianego przez Kajfasza: „Jezus miał umrzeć za naród, a nie tylko za naród, ale także, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno” (J 11, 51b-52). Tak – Jezus umarł za jedność chrześcijan. Dążenie do jedności nie jest więc pobożnym życzeniem garstki zapaleńców, ale prawdziwie „imperatywem chrześcijańskiego sumienia”.
s. Maria Krystyna Rottenberg – franciszkanka służebnica krzyża