WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
OGIEŃ OCZYSZCZA, ABY PRZYJĄĆ POKÓJ
Codziennie otaczają nas tysiące słów. Jak wybrać z tego gąszczu to, co dla mnie ważne? Jak znaleźć to słowo, które jest skierowane tylko do mnie?
Na szczęście dano nam klucz do rozpoznania tego słowa. Święty Jan Ewangelista napisał: „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1,14). Jezus Chrystus – Słowo wcielone, to On jest naszym przewodnikiem w codziennej gęstwinie słów.
„Pokój” to jedno z tych słów, które uległo dewaluacji. Wiemy z historii, że w imię „pokoju” zabijano i niszczono. Słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii są dla nas szokujące: „Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam” (Łk 12,51).
Chrystus przyszedł do świata przypominającego pustynię, nie zawsze czekającą na ożywiający deszcz. Gdy się urodził, Symeon powiedział o Nim: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą” (Łk 2,34). Jezus był i jest „znakiem sprzeciwu”. Odrzucony i zabity przez swój naród, nadal jest lekceważony i odtrącany.
Gdzie więc ten pokój? Chrystus jest naszym Pokojem. I odnajdujemy ten Pokój w sercu. Rodzi się z zaufania Bogu. Szczególnie wtedy, gdy wiara w Jezusa przypomina przechodzenie przez ogień. Ogień, który nie niszczy, ale oczyszcza nas z nienawiści, z pychy, z egoizmu, z zatwardziałości serca, z triumfalizmu.
Zaufanie Bogu i umiejętność czekania to drogi do odnalezienia Pokoju jako daru Jezusa Chrystusa: „Z nadzieją czekałem na Pana, a On się pochylił nade mną i wysłuchał mego wołania” (Ps 40,2).
o. Tomasz Słowiński – dominikanin
LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE
Przez życie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Bóg obdarzył świat swoim pokojem. W naszym życiu ten dar wciąż jednak pozostaje obietnicą, osiągalną stosownie do miary naszego zjednoczenia z Chrystusem. Dlatego jesteśmy wezwani do biegu i walki. Droga prowadząca do ostatecznego tryumfu wymaga decyzji, które często oddzielają nas od zadowolonej z siebie większości.
PIERWSZE CZYTANIE(Jr 38,4-6.8-10)
Nie dziwi reakcja przywódców, gdy Jeremiasz Izraelitom walczącym z najeźdźcą zapowiada klęskę i doradza bezwarunkową kapitulację. Nauczanie proroka jest często niepopularne i prowadzi do jego odrzucenia. Ale to on wskazuje drogę umożliwiającą uniknięcie nieszczęścia. Prawdziwą pomyślność ludu może zapewnić tylko sprawiedliwość i prawda.
Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza
W czasie oblężenia Jerozolimy przywódcy, którzy trzymali Jeremiasza w więzieniu, powiedzieli do króla: «Niech umrze ten człowiek, bo naprawdę obezwładnia on ręce żołnierzy, którzy pozostali w tym mieście, i ręce całego ludu, gdy mówi do nich podobne słowa. Człowiek ten nie szuka przecież pomyślności dla tego ludu, lecz nieszczęścia!».
Król Sedecjasz odrzekł: «Oto jest w waszych rękach!». Nie mógł bowiem król nic uczynić przeciw nim. Wzięli więc Jeremiasza i wtrącili go, spuszczając na linach, do cysterny Malkiasza, syna królewskiego, która się znajdowała na dziedzińcu wartowni. W cysternie zaś nie było wody, lecz błoto; zanurzył się więc Jeremiasz w błocie.
Ebedmelek wyszedł z domu królewskiego i rzekł do króla: «Panie mój, królu! Ci ludzie postąpili źle we wszystkim, co uczynili prorokowi Jeremiaszowi, wrzucając go do cysterny. Przecież umrze z głodu w tym miejscu, zwłaszcza że nie ma już chleba w mieście!».
Rozkazał król Kuszycie Ebedmelekowi: «Weź sobie stąd trzech ludzi i wyciągnij proroka Jeremiasza z cysterny, zanim umrze!».
PSALM(Ps 40,2-3.4.18)
Razem z psalmistą chwalimy Boga, który przychodzi z pomocą ludziom wiernym Jego wskazaniom.
Refren: Panie, mój Boże, pośpiesz mi z pomocą.
Z nadzieją czekałem na Pana, †
a On się pochylił nade mną
i wysłuchał mego wołania.
Wydobył mnie z dołu zagłady, z błotnego grzęzawiska, †
stopy moje postawił na skale
i umocnił moje kroki.Ref.
Włożył mi w usta pieśń nową,
Śpiew dla naszego Boga.
Wielu to ujrzy i przejmie ich trwoga,
i zaufają Panu.Ref.
Ja zaś jestem ubogi i nędzny,
ale Pan troszczy się o mnie.
Tyś moim wspomożycielem i wybawcą,
Boże mój, nie zwlekaj.Ref.
DRUGIE CZYTANIE(Hbr 12,1-4)
Porównanie życia chrześcijańskiego do uczestnictwa w zawodach sportowych i do walki z uzbrojonym przeciwnikiem wskazuje na dynamizm, którego domaga się nasza wiara. Chrześcijanin jest wezwany do ciągłego biegu ku wierze, nadziei i miłości.
Czytanie z Listu do Hebrajczyków Bracia:
Mając dokoła siebie takie mnóstwo świadków, odłożywszy wszelki ciężar, a przede wszystkim grzech, który nas łatwo zwodzi, winniśmy wytrwale biec w wyznaczonych nam zawodach. Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala. On to zamiast radości, którą Mu obiecywano, przecierpiał krzyż, nie bacząc na jego hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga.
Zastanawiajcie się więc nad Tym, który ze strony grzeszników taką wielką wycierpiał wrogość przeciw sobie, abyście nie ustawali, złamani na duchu. Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ(J 10,27)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Moje owce słuchają mojego głosu.
Ja znam je, a one idą za Mną.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA(Łk 12,49-53)
Ogień i chrzest to symbole oczyszczenia i gruntownej przemiany. Jezus przynosi nauczanie, które powinno określać całe nasze życie. Nawet najświętsze ludzkie więzy, które łączą nasze rodziny, winny być kształtowane według naszej wiary.
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął! Chrzest mam przyjąć i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie.
Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE
[…] Wszystko zdarzyło się w czwartek, 21 sierpnia 1879 r., około ósmej wieczorem. Matka Boża, św. Józef i św. Jan Ewangelista ukazali się w blasku jakby niebiańskiego światła nad południowym szczytem kościoła św. Jana Chrzciciela w Knock. Za nimi, na lewo od św. Jana, widoczny był ołtarz, a na nim krzyż i Baranek z adorującymi go aniołami.
Świadkowie widzieli objawienie przez dwie godziny w ulewnym deszczu. W tym czasie odmawiali Różaniec. [Byli to mężczyźni, kobiety i dzieci. Razem 15 osób, w wieku od 6 do 75 lat – red.]. Objawienie już więcej się nie powtórzyło, ale wieść o nim zaczęła zataczać coraz szersze kręgi, tak że już od 1880 r. do Knock zaczęli przybywać pielgrzymi. Miejsce słynęło łaskami. W pierwszych trzech latach zanotowano około 300 zdarzeń, które według ówczesnego stanu wiedzy medycznej były niewytłumaczalne.
Knock jest narodowym sanktuarium Irlandii poświęconym Maryi. Rocznie odwiedza go 1,5 miliona pielgrzymów. Objawienie w Knock stało się oczywiście przedmiotem dochodzenia kościelnych komisji. Najpierw w sześć tygodni po zdarzeniu i później w 1936 r., kiedy jeszcze żyło troje spośród świadków. W przypadku obydwu dochodzeń stwierdzono, że świadkowie są wiarygodni, a przesłanie z Knock nie zaprzecza Objawieniu przyniesionemu przez Jezusa Chrystusa. W pośredni sposób aprobatę dla objawień w Knock wyrazili papieże. Ojciec Święty Pius XII pobłogosławił sztandar Knock. Uznanie dla Knock wyrażał Jan XXIII, a Paweł VI poświęcił kamień węgielny pod bazylikę w tym miejscu. Najwyraźniejszą aprobatę Stolicy Apostolskiej Knock zyskało podczas pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II, który 30 września 1979 r. odwiedził sanktuarium w 100. rocznicę objawień.
[…] Pielgrzymowanie do Knock jest pielgrzymowaniem po podstawowych stopniach wiary. Wiedzie ono przez modlitwę wspólnotową i przez sakrament pokuty. Matka Boża w swoim majestatycznym milczeniu wskazuje na ołtarz, na Bożego Baranka, który gładzi grzechy świata i w którym zawarta jest cała prawda o Bogu i człowieku.
Irlandczycy tłumaczą, że Matka Boża objawiła się, aby umocnić ich w trudnym czasie, kiedy sytuacja domagała się od nich wyjątkowo ofiarnego świadectwa wiary.
Ks. Paweł Rozpiątkowski, Zawsze będę przy was, Częstochowa 2003.