WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
CO TO JEST MĄDROŚĆ?
Ludzie mówią: „Człowiek całe życie się uczy i głupi umiera”. I chociaż zdobywanie mądrości nie jest złe, to jednak ludzka mądrość musi ustąpić miejsca innej mądrości – mądrości odwiecznej.
Życie pokazuje, że w oczach ludzi można być mądrym, wykształconym człowiekiem i zdobyć wszystkie nagrody świata, a stać daleko od Pana Boga. Można błyszczeć elokwencją, zachwycać wydanymi książkami, a nie napisać życiem żadnego rozdziału. Najwyżej małą, smutną i gorzką nowelkę. Więc gdzie szukać Bożej Mądrości?
Święty Jan Paweł II pisał, że nie sposób zrozumieć człowieka bez Chrystusa. Własnymi siłami nie znajdziemy odpowiedzi na pytania o nas, o Boga czy o życie. Chociaż wszystko zważymy i zmierzymy, nasze serce nie napełni się pokojem i mądrością. Tylko Chrystus, który przyjął ludzką naturę i jest obecny w naszym życiu, może tego dokonać. A Boża Mądrość, która „trwa od wieków i przebywa w posiadłości Pana” (Syr 24), zaprasza, abyśmy jej zaczerpnęli. W jakim celu?
Odpowiedź daje św. Paweł: „[…] abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem!” (II czytanie). Czyż świętość to nie jest najpilniejsza sprawa, o jaką mamy się starać? Sam Jezus powiedział: „Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?” (Mt 16,26). To Chrystus jest naszą Mądrością! Może trzeba podnieść wzrok znad książki i gazety, aby spojrzeć na Chrystusa!?
Bóg wybiera to, „co głupie w oczach świata, aby mądrych zawstydzić” (1Kor 1,27). Obyśmy okazali się mądrzy w Jego oczach. Mądrzy Chrystusem – Mądrością odwieczną.
ks. Przemysław Pokorski
LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE
Pan Bóg ze wszystkich sił pragnie i gorąco pożąda naszego zbawienia. Dlatego posłał na świat swojego Jednorodzonego Syna. On jest Jego Słowem. Odwieczną Mądrością. Tym, który stworzył świat i przez krzyż i Mękę swoją go Odkupił.
PIERWSZE CZYTANIE(Syr 24,1-2.8-12)
Mądrość w Starym Testamencie jest uosobieniem Boga i Jego działania, a zwłaszcza dzieła stworzenia. Mówi ona o sobie, że pochodzi od Boga. Dlatego też stworzenie nosi w sobie jej znamiona i cechuje się pięknem oraz harmonią. Najwyższym wyrazem stwórczego dzieła Boga jest mądry człowiek i naród, który boi się Pana.
Czytanie z Księgi Syracydesa
Mądrość wychwala sama siebie,
chlubi się pośród swego ludu.
Otwiera swe usta na zgromadzeniu Najwyższego
i ukazuje się dumnie przed Jego potęgą:
Wtedy przykazał mi Stwórca wszystkiego,
Ten, co mnie stworzył, wyznaczył mi mieszkanie
i rzekł: «W Jakubie rozbij namiot
i w Izraelu obejmij dziedzictwo».
Przed wiekami, na samym początku mię stworzył
i już nigdy istnieć nie przestanę.
W świętym przybytku, w Jego obecności,
zaczęłam pełnić świętą służbę
i przez to na Syjonie mocno stanęłam.
Podobnie w mieście umiłowanym
dał mi odpoczynek,
w Jeruzalem jest moja władza.
Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie,
w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie.
PSALM(Ps 147,12-13.14-15.19-20)
W tym hymnie na cześć stworzenia i odkupienia możemy wyróżnić trzy ważne części. W pierwszej jest mowa o działaniu Boga w historii. W drugiej Bóg jawi się przede wszystkim jako troskliwy Stwórca. W trzeciej zaś słyszymy o Izraelu, który spośród wszystkich innych narodów został obdarowany szczególnym błogosławieństwem.
Refren:Słowo Wcielone wśród nas zamieszkało.
albo:Alleluja.
Chwal, Jerozolimo, Pana, *
wysławiaj twego Boga, Syjonie.
Umacnia bowiem zawory bram twoich *
i błogosławi synom twoim w tobie.Ref.
Zapewnia pokój twoim granicom *
i wyborną pszenicą hojnie ciebie darzy.
Śle swe polecenia na krańce ziemi *
i szybko mknie Jego słowo. Ref.
Oznajmił swoje słowo Jakubowi, *
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
Nie uczynił tego dla innych narodów. *
Nie oznajmił im swoich wyroków.Ref.
DRUGIE CZYTANIE(Ef 1,3-6.15-18)
Wspaniałym hymnem błogosławieństwa rozpoczyna Apostoł Narodów swój List do Efezjan. Święty Jan Paweł II, komentując te słowa, stwierdził, że przypominają one majestatyczną budowlę wzniesioną dla wysławiania cudownego dzieła Bożego, dokonanego dla nas w Chrystusie.
Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Efezjan
Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec
Pana naszego, Jezusa Chrystusa,
który napełnił nas
wszelkim błogosławieństwem duchowym
na wyżynach niebieskich w Chrystusie.
W Nim bowiem wybrał nas
przed założeniem świata,
abyśmy byli święci i nieskalani
przed Jego obliczem.
Z miłości przeznaczył nas dla siebie
jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa,
według postanowienia swej woli,
ku chwale majestatu swej łaski,
którą obdarzył nas w Umiłowanym.
Przeto i ja, usłyszawszy o waszej wierze w Pana Jezusa i o miłości względem wszystkich świętych, nie zaprzestaję dziękczynienia, wspominając was w moich modlitwach. Proszę w nich, aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznawaniu Jego samego. Niech da wam światłe oczy serca, tak byście wiedzieli, czym jest nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ(Por. 1Tm 3,16)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Chrystus został ogłoszony narodom,
znalazł wiarę w świecie, Jemu chwała na wieki.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA(dłuższa, J 1,1-18)
W tak zwanym hymnie o Logosie Słowo zostaje przedstawione w całej swej Boskości, ale i w człowieczeństwie Syna Bożego. Stwórcze i zbawcze Słowo Boga staje się konkretnym człowiekiem, widzialną dla nas rzeczywistością.
Słowa Ewangelii według świętego Jana
Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
Ono było na początku u Boga.
Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało.
W Nim było życie,
a życie było światłością ludzi,
a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła.
Pojawił się człowiek posłany przez Boga,
Jan mu było na imię.
Przyszedł on na świadectwo,
aby zaświadczyć o Światłości,
by wszyscy uwierzyli przez niego.
Nie był on światłością,
lecz posłanym, aby zaświadczyć o Światłości.
Była Światłość prawdziwa,
która oświeca każdego człowieka,
gdy na świat przychodzi.
Na świecie było Słowo,
a świat stał się przez Nie,
lecz świat Go nie poznał.
Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi,
tym, którzy wierzą w imię Jego,
którzy ani z krwi,
ani z żądzy ciała,
ani z woli męża,
ale z Boga się narodzili.
Słowo stało się ciałem
i zamieszkało między nami.
I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen łaski i prawdy.
Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział. Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE
Duchowe zagrożenia – Harry Potter, Joga
Harry Potter – książka, która miała międzynarodowy rozgłos – jest czytana przede wszystkim przez młodzież. Rodzice pozwalają na jej lekturę, bo nie widzą w niej nic złego. Natomiast Kościół odrzuca całą filozofię prezentowaną w tej pozycji. Dlaczego więc chrześcijanin powinien unikać czytania takiej książki?
Pozornie jest nieszkodliwa. Wydawać by się mogło, że jest ona odprężająca. Ale w rzeczywistości wprowadza w magię. Uczy magii oraz objaśnia, jak się nią posługiwać. Stąd, czytając ją, jakiś chłopiec czy dziewczynka ma frajdę, że może rozwiązywać problemy jak dorośli (a przecież dorośli też nie zawsze potrafią), nie zastanawia się nad tym, że w tej zabawie może być coś złego. Niestety, chodzi tu o prawdziwą magię, a więc o rzeczywiste działanie Szatana.
A co Ksiądz sądzi o jodze i o różnego rodzaju technikach relaksacyjnych?
Ja odrzucam wszystkie ćwiczenia pochodzenia wschodniego. Weźmy na przykład jogę. We Włoszech nawet w domach zakonnych (ja osobiście znam taki dom jezuitów) uczą jogi.
Ćwiczenia te z początku mogą wydawać się czymś niewinnym, bo mają na celu pomóc osobie się rozluźnić. Ale kiedy ktoś zaczyna zgłębiać jogę i poznawać, jakie są jej korzenie, to zauważa, że źródła są satanistyczne.
Czy możemy komuś zabronić ćwiczenia jogi? Dla niektórych staje się ona jak narkotyk, początkowo podobny do tego, jak ktoś zaczyna przyjmować tylko niewinne suplementy, a potem kończy na braniu narkotyków. Dlatego proszę unikać jogi, a także innych praktyk, takich jak reiki. Jestem przeciwny tym wszystkim praktykom orientalnym.
Dlaczego chrześcijanin nie może praktykować jogi?
Dlatego, że u podstaw jogi znajdują się pewne zasady, które sprzeciwiają się wierze chrześcijańskiej. Kiedy ktoś przygląda się jodze powierzchownie, to widzi w niej tylko pewne pozycje, które mają charakter odstresowujący. Przez to nie dostrzega niczego złego. Ale kiedy coraz dogłębniej stara się poznać, co to jest joga, wówczas zauważa, że system wartości, jakie ona przedstawia, sprzeciwia się doktrynie wiary chrześcijańskiej.
Ks. Gabriele Amorth, ks. Sławomir Sznurkowski, Spotkałem Szatana, Częstochowa 2014.