NR 35 / 2015 – XV NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


LEKARSTWO, KTÓREGO NIE MOŻNA KUPIĆ

Pan Jezus, posyłając swoich uczniów w drogę, nie pozwalał im zabierać tego, co wydawało się konieczne: prowiantu, torby podróżnej i pieniędzy. W zamian dał im władzę nad duchami nieczystymi. Mogli uzdrawiać ludzi z chorób duszy i ciała.
W życiu ciągle uczymy się wybierać pomiędzy tym, co ludzkie, a tym, co pochodzi od Boga. Każdy kolejny dzień jest dla nas wyzwaniem. Apostołowie, wyruszając w drogę, mieli zdać się całkowicie na Bożą opatrzność. Pan Jezus zabronił im brać prowiant i pieniądze, nie po to, aby ich upokorzyć i narazić na niepotrzebny stres, ale aby nauczyć ich wiary. W zamian otrzymali coś o wiele bardziej cennego, bo władza nad duchami nieczystymi i charyzmat uzdrawiania znaczą dużo więcej niż nawet najbardziej wykwintny obiad.
Chrystus ofiarowuje nam wolność od tego co przyziemne i śmiertelne. Niestety często wpadamy w pułapkę pełnego portfelu i sytego żołądka, stawiając sprawy materialne ponad to, co duchowe i nieśmiertelne.
Dzisiejsza Ewangelia nie odnosi się tylko do tych, którzy Chrystusa naśladują przez śluby zakonne czy święcenia kapłańskie. Każdy chrześcijanin jest zaproszony do tego, aby być świadkiem wyznawanej wiary. Mamy wychodzić naprzeciw drugiemu człowiekowi i uzdrawiać go przede wszystkim przez miłość, która jest najcenniejszym i najskuteczniejszym lekarstwem. Miłości tej nie można ani nauczyć się w szkole, ani kupić w sklepie. Ona jest darem, który otrzymujemy dzięki zjednoczeniu się z Bogiem. Tylko ta miłość jest w stanie usunąć z ludzkich serc demony ciemności, grzechu i chorób.

ks. Mariusz Krawiec – paulista


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


Nasze życie bywa trudne, naznaczone problemami, cierpieniem, pożegnaniami. Tęsknimy za spokojem, szczęściem, beztroską. Przez to tak naprawdę tęsknimy za niebem. Tam to wszystko będzie nam dane! A na razie możemy przeczuć „przedsmak” nieba. To każda Msza Święta. Jest ona wielką modlitwą całego Kościoła. Tego pielgrzymującego na ziemi i tego w chwale nieba. Msza św. łączy modlitwy nas żyjących z modlitwami aniołów i świętych.

PIERWSZE CZYTANIE(Am 7,12-15)

Pycha zamyka serce człowieka, pokora je otwiera. Pokora wydaje się znakiem słabości. A tym czasem jest to siła. Gdy czytamy życiorysy świętych, to zauważamy, że w walce duchowej diabeł był bezsilny wobec ich pokory. Pokora to umiejętność ustąpienia miejsca Panu Bogu w moim życiu. Aby On działał przeze mnie. A nie ja i tylko ja.

Czytanie z Księgi proroka Amosa
Amazjasz, kapłan w Betel, rzekł do Amosa: «„Widzący”, idź, uciekaj sobie do ziemi Judy. I tam jedz chleb, i tam prorokuj. A w Betel więcej nie prorokuj, bo jest ono królewską świątynią i królewską budowlą».
I odpowiedział Amos Amazjaszowi: «Nie jestem ja prorokiem ani nie jestem uczniem proroków, gdyż jestem pasterzem i tym, który nacina sykomory. Od trzody bowiem wziął mnie Pan i Pan rzekł do mnie: „Idź, prorokuj do narodu mego, izraelskiego”».

PSALM(Ps 85,9ab-10.11-12.13-14)

W naszym życiu nieraz odczuliśmy Bożą obecność. Czasem to była chwila, czasem dłuższy okres. Było to podczas modlitwy lub jakiegoś wydarzenia. Czasem usłyszane słowo, czasem spotkanie z jakimś człowiekiem. Pan Bóg posługuje się różnymi sposobami, abyśmy, gdy jest nam to potrzebne, przez nasze emocje odczuli Jego miłość. Zawsze jest to czas łaski.

Refren: Okaż swą łaskę i daj nam zbawienie.

Będę słuchał tego, co mówi Pan Bóg: *
oto ogłasza pokój ludowi i świętym swoim.
Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie
dla tych, którzy się Go boją, *
i chwała zamieszka w naszej ziemi.Ref.

Spotkają się ze sobą łaska i wierność, *
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie, *
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.Ref.

Pan sam obdarzy szczęściem, *
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Przed Nim będzie kroczyć sprawiedliwość, *
a śladami Jego kroków zbawienie.Ref.

DRUGIE CZYTANIE(dłuższe, Ef 1,3-14)

Gdy nasze serce jest czyste, to jesteśmy w stanie łaski uświęcającej. Tak jest zawsze po przyjęciu Komunii Świętej. Ta łaska nie tylko nas uświęca, ale też daje nam mądrość i zrozumienie. To dary Ducha Świętego, który może wtedy bez przeszkód działać w naszym życiu. A my możemy posługiwać się Jego darami. Wtedy odkrywamy i zachwycamy się bogactwem życia danego nam od Pana Boga jako dar.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Efezjan
Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa, który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym.
W Nim mamy odkupienie przez Jego krew, odpuszczenie występków według bogactwa Jego łaski. Szczodrze ją na nas wylał w postaci wszelkiej mądrości i zrozumienia, przez to, że nam oznajmił tajemnicę swej woli według swego postanowienia, które przedtem w Nim powziął dla dokonania pełni czasów, aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie: to, co w niebiosach, i to, co na ziemi.
W Nim dostąpiliśmy udziału my również, z góry przeznaczeni zamiarem Tego, który dokonuje wszystkiego zgodnie z zamysłem swej woli, po to, byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu, my, którzyśmy już przedtem nadzieję złożyli w Chrystusie. W Nim także wy usłyszeliście słowo prawdy, Dobrą Nowinę o waszym zbawieniu. W Nim również uwierzyliście i zostaliście naznaczeni pieczęcią Ducha Świętego, który był obiecany. On jest zadatkiem naszego dziedzictwa w oczekiwaniu na ostateczne odkupienie, które nas uczyni własnością Boga ku chwale Jego majestatu.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ(Por. Ef 1,17-18)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Niech Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa
przeniknie nasze serca swoim światłem,
abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja
naszego powołania.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA(Mk 6,7-13)

Pan Jezus, rozsyłając uczniów, wyposażył ich w to, co niezbędne. Dał im władzę duchową do walki ze złem. Na pewno jej przyjęcie wymagało od uczniów zaufania i pokory. Zaufania, bo otrzymali władzę, której nie widać. Pokory, że to nie ich władza, a Jezusa Chrystusa. Na ich zaufaniu i pokorze jak na fundamencie Jezus buduje Swój Kościół.

Słowa Ewangelii według świętego Marka
Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch. Dał im też władzę nad duchami nieczystymi.
I przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie. «Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien».
I mówił do nich: «Gdy do jakiego domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie. Jeśli w jakim miejscu was nie przyjmą i nie będą was słuchać, wychodząc stamtąd, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich».
Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia. Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Jak powstało życie monastyczne?

Od początku byli chrześcijanie, którzy chcieli naśladować Jezusa tak ściśle, jak to możliwe. Żyli w czystości i wstrzemięźliwości (celibacie), modlitwie i umartwieniu (ascezie), a przebywając w świecie, pośród innych ludzi, udzielali pomocy bliźnim (poprzez miłosierdzie i współczucie) (J 17,10-16). Ich całkowite oddanie Jezusowi dopełniało niespodziewane męczeństwo.

# Tylko z Panem
Po zakończeniu prześladowań, które nastąpiły w pierwszych wiekach po Chrystusie, chrześcijanie zadawali sobie pytania o to, jak [to jest możliwe, aby – red.] doskonale naśladować Jezusa, nie ponosząc śmierci fizycznej; nie oddając za Niego życia w wyniku męczeństwa. Tak powstały inne drogi całkowitego oddania się Bogu.
W III w. pojawili się eremici i mnisi, którzy usunęli się na pustynię, aby trwać w samotności i całkowitym skupieniu na Bogu. Poszukiwali oni ascetycznego życia, w którego centrum stałby Jezus. Słynnym pustelnikiem był św. Antoni Opat. Usłyszał on słowa Jezusa skierowane do bogatego młodzieńca: „Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj swój majątek i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem wróć i chodź za mną” (Mt 19,21). W odpowiedzi na to wezwanie ok. 275 r. Antoni zamieszkał na egipskiej pustyni, by być tylko z Jezusem.

# Wspólnota
W roku 325 egipski mnich Pachomiusz założył wspólnotę eremitów. Ślubowali oni posłuszeństwo przełożonemu i oddanie Ewangelii. Wkrótce potem zaczęły powstawać inne męskie i żeńskie wspólnoty. Wśród ich założycieli byli m.in. św. Bazyli Wielki, ojciec monastycyzmu bizantyjskiego, oraz św. Augustyn, biskup Hippony, który w IV w. wraz z księżmi swojej diecezji wiódł życie wspólnotowe. Dla niego punktem wyjścia był opis wspólnoty pierwszych chrześcijan, którzy „mieli jedno serce i jedną duszę. Nikt z nich nie uważał za swoje tego, co posiadał, ale wszystko było wspólne” (Dz 4,32).

# Troska o ubogich
Chociaż niechrześcijanie troszczyli się o swoich bliskich, a ludzie zamożni wykazywali się nieraz wielką hojnością, to w większości starożytnego świata nie istniała dobroczynność zorganizowana. Sytuacja zmieniła się wraz z rozwojem chrześcijaństwa przynaglanego słowami Pisma: „Jeśli ktoś obfituje w bogactwa świata i widząc swego brata w potrzebie, zamyka przed nim swoje serce, jak może trwać w nim miłość Boga?” (1J 3,17).
Już pierwsi chrześcijanie wybierali spośród siebie ludzi – diakonów – którzy cały swój
czas poświęcali ubogim (Dz 6,2-3). Natomiast mnich św. Bazyli Wielki w IV w. ufundował pierwszy w historii szpital.
Klasztory były ważnymi ośrodkami nauki. Mnisi specjalizowali się w takich dziedzinach, jak: medycyna, inżynieria, architektura, sztuka, rolnictwo czy hodowla zwierząt. Dbali jednocześnie o kulturę intelektualną, prowadząc biblioteki i scriptoria służące do studiowania i przepisywania ksiąg. Z nich wywodzą się pierwsze chrześcijańskie szkoły i uniwersytety.

Ks. Michel Remery, Tweetując z Bogiem, t. 1, Częstochowa 2014.