NR 28 / 2016 – UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEJ TRÓJCY

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Trzej a Jeden

autor„Wszystko, co ma Ojciec, jest moje” (Ewangelia).
Pan Bóg objawił nam tajemnicę swego wewnętrznego istnienia. Posłał na świat Syna. On przekazał prawdę o Ojcu. O Jego miłości posuniętej do ofiarowania za nas swego Syna. Syn jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy. Przez swoje zbawcze posłuszeństwo przywraca jedność ludzi z Bogiem. Przezwycięża rozbicie spowodowane grzechem pierwszych ludzi. Posyła od Ojca Ducha Świętego. Duch kontynuuje Jego misję. Prowadzi nas do całej prawdy. Uczy o Ojcu i Synu. Pomaga właściwie oceniać każdą sytuację życiową.
Pan Bóg poddał człowiekowi cały stworzony świat. Człowiek ma z niego dobrze korzystać. Rozwijać tkwiące w nim możliwości. Szanować jego dobra, by mogły służyć wszystkim.
Syn objawił swoją równość z Ojcem. Dotąd Bóg głosił, że jest tylko jeden. Pogańskie bożki są fałszem. Teraz mówi, że jest jeden, ale w Trzech Osobach. Równych naturą i godnością. Działających zawsze razem. Syn ma wszystko, co należy do Ojca. Jest Jego odbiciem zrodzonym przed początkiem wszystkiego. Ich wzajemna miłość to Duch Święty.
Pan Bóg dzieli się swoją miłością. Chce, byśmy się miłowali tak, jak Ojciec, Syn i Duch Święty. Prawda o Trzech Osobach jednego Boga przekracza ludzkie możliwości pojmowania. Wierzymy w słowa potwierdzone nieskończoną miłością. Staramy się odpowiedzieć na wielki dar poznania. By objawiona prawda kształtowała nasze życie. By owocowała coraz większą miłością.
Żyjmy jak dzieci Boże. Jesteśmy powołani do udziału w Jego szczęściu. Już teraz przygotowujemy się do tego szczęścia przez wzajemną miłość i pomoc.

o. Tomasz Dąbek – benedyktyn


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


W Starym Testamencie Pan Bóg objawił Abrahamowi, że jest Bogiem jedynym. Potem, przez Mojżesza, powiedział swemu narodowi: „JESTEM, który JESTEM”. A przez Pana Jezusa objawił nam, że jest Bogiem w Trójcy Jedynym. W scenie chrztu Jezusa w Jordanie Bóg przekazał nam tę tajemnicę za pomocą symboli. Każdą naszą modlitwę i każdą Mszę św. rozpoczynamy od znaku, który jest wyznaniem wiary w Boga w Trójcy Jedynego.

PIERWSZE CZYTANIE (Prz 8,22-31)
Pan Bóg z miłości do człowieka stworzył świat. To był akt bezinteresownej miłości Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Wszystko, co istnieje, jest zanurzone w tej miłości. Człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boga. Oprócz innych darów, otrzymaliśmy od Stwórcy dar mądrości. Ta Boża mądrość pozwala nam budować jedność w sobie i pomiędzy ludźmi. To wezwanie do jedności odzwierciedla tajemnicę jedności Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Czytanie z Księgi Przysłów.

To mówi Mądrość Boża:
”Pan mnie stworzył, swe arcydzieło, przed swymi czynami, od dawna.
Od wieków jestem stworzona, od początku, zanim ziemia powstała.
Jestem zrodzona, gdy jeszcze bezmiar wód nie istniał ani źródła, co wodą tryskają, i zanim góry stanęły. Poczęta jestem przed pagórkami, nim ziemię i pola uczynił, początek pyłu na ziemi.
Gdy niebo umacniał, z Nim byłam, gdy kreślił sklepienie nad bezmiarem wód, gdy w górze utwierdzał obłoki, gdy źródła wielkiej otchłani umacniał, gdy morzu stawiał granice, by wody z brzegów nie wyszły, gdy kreślił fundamenty pod ziemię. Ja byłam przy Nim mistrzynią, rozkoszą Jego dzień po dniu, cały czas igrając przed Nim, igrając na okręgu ziemi, znajdując radość przy synach ludzkich”.
Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 8,4-5.6-7.8-9)
Człowiek jest powołany przez Pana Boga nie tylko do budowania jedności pomiędzy ludźmi. Jest również wezwany do harmonii ze światem przyrody. To człowiek na początku dał imiona zwierzętom i teraz jest odpowiedzialny za ich życie. Opieka nad tymi stworzeniami i szacunek dla nich zakłada rozróżnienie pomiędzy miłością do ludzi a miłością do zwierząt.

Refren:Jak jest przedziwne imię Twoje, Panie.

Gdy patrzę na Twoje niebo, dzieło palców Twoich, *
na księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził:
czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, *
czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego?

Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów, *
uwieńczyłeś go czcią i chwałą.
Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich, *
wszystko złożyłeś pod jego stopy:

Owce i bydło wszelakie, *
i dzikie zwierzęta,
ptaki niebieskie i ryby morskie, *
wszystko, co szlaki mórz przemierza.

DRUGIE CZYTANIE (Rz 5,1-5)

Czasem trudno zrozumieć otaczający świat, trudno zrozumieć drugiego człowieka. Na szczęście Pan Bóg wyposażył nas w odpowiednie instrumenty. Oprócz darów mądrości i miłości posiadamy inne dary Ducha Świętego. A dzięki zmartwychwstałemu Jezusowi pamiętamy o nadziei, która w nas jest. Nadzieja nie umiera i pozwala przyjąć trudności na drodze naszego życia.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian.

Bracia:
Dostąpiwszy usprawiedliwienia przez wiarę, zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu uzyskaliśmy przez wiarę dostęp do tej łaski, w której trwamy i chlubimy się nadzieją chwały Bożej.
Ale nie tylko to, lecz chlubimy się także z ucisków, wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość, a wytrwałość wypróbowaną cnotę, wypróbowana cnota zaś nadzieję. A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany.
Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu,
Bogu, który jest i który był, i który przychodzi.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (J 16,12-15)

Tajemnica Boga w Trójcy Jedynego przewyższa możliwości naszego pojmowania. Lecz ta tajemnica nie przeraża nas, nie zaciemnia w nas obrazu Boga. Jest gwarancją prawdziwości Pana Boga. W wielu religiach występuje pojęcie Boga, ale pojęcie Boga w Trójcy Jedynego nie może być wymysłem ludzkim. Dlatego jestem z tego dumny, że wierzę w Boga Prawdziwego!

Słowa Ewangelii według świętego Jana.

Jezus powiedział swoim uczniom:
”Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek słyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam oznajmi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego bierze i wam objawi”.
Oto słowo Pańskie.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Święty Beda Czcigodny (673-735) – doktor Kościoła, benedyktyn

Odwiedzając dziś pozostałości opactwa w Jarrow, można przenieść się w cudowny „świat Bedy”, aby poznać wczesnośredniowieczną Anglię. Jej budowniczym w wymiarze religijnym, intelektualnym, a także gospodarczym był św. Beda, zwany Venerabilis – Czcigodny. To jeden z większych uczonych, których przecież na angielskiej ziemi nigdy nie brakowało.
Chrystianizacja Anglii rozkwitła w VII w. Przebiegała ona wręcz strategicznie – na południu była dziełem biskupów i zakonników przysłanych z Rzymu, a na północy głosili Ewangelię oraz poprawiali sytuację gospodarczą misjonarze celtyccy. W połowie VIII w. chrześcijaństwo było ogólnie wyznawaną religią.

Uczony benedyktyn
Beda urodził się w 673 r. w okolicach Wearmouth na północy Anglii. W wieku siedmiu lat został osierocony. Od tego momentu rozpoczęła się wielka przygoda Bedy z Kościołem, która trwała nieprzerwanie do końca jego życia (735 r.). Po śmierci rodziców został on powierzony na wychowanie Benedyktowi, biskupowi i opatowi, który od razu przeznaczył małego chłopca do swojego zakonu. Kiedy Beda miał dziesięć lat, został skierowany do nowego klasztoru w Jarrow, w okolicach Newcastle. Tam spędził resztę życia, zgodnie z benedyktyńską zasadą stałości miejsca (stabilitas loci). Podobno odbył tylko dwie krótkie podróże – do Lindisfarne oraz Yorku – z czego jedną z nich o mało co przypłaciłby życiem.
Rozległa wiedza, którą zdobył św. Beda, uczyniła z niego uczonego wyprzedzającego swoją epokę. Został uznany za ojca angielskiej nauki, zwłaszcza w wymiarze historycznym. Beda był teologiem, mistrzem życia duchowego, egzegetą i komentatorem Biblii, poetą, ale także logikiem, matematykiem, astronomem, geografem, historykiem, językoznawcą, gramatykiem, hagiografem. Był także poliglotą – znał, oprócz łaciny, hebrajski i grecki. Sam o sobie napisał: „Moimi zajęciami były: zdobywanie wiedzy, nauczanie innych i pisanie”.
Wszystko to, co napisał, służyło sprawie Bożej. Beda chciał bowiem, aby jego pisma były wykorzystywane w liturgii, przy objaśnianiu Pisma Świętego oraz służyły osobistemu rozwojowi. Jako benedyktyn znajdował szczególne umiłowanie we wspólnej modlitwie, śpiewaniu psalmów, a nade wszystko w Eucharystii.

Nauczyciel Anglii
Wiedza, a także pokora i świętość życia zapewniły mu rozgłos w całej Anglii. Stał się nauczycielem i wychowawcą m.in. późniejszych królów i biskupów. Był także doradcą papieża Sergiusza. Swoje rozległe horyzonty wiedzy przekazywał nie tylko żywym słowem, ale także przez spisane podręczniki. Największe pod tym względem uznanie przyniosła mu Historia kościelna narodu angielskiego, napisana w 731 r. Składa się ona z pięciu ksiąg, a opisuje czasy od kampanii Juliusza Cezara na ziemię brytyjską po jemu współczesne. Materiały do tej epopei zbierał przez własne poszukiwania i rozmowy z naocznymi świadkami oraz dzięki zaprzyjaźnionym mnichom, którzy nie tylko przeglądali angielskie archiwa, lecz nawet szukali interesujących informacji w Rzymie. Jest także autorem żywotów swoich mistrzów duchowych – przełożonych klasztorów benedyktyńskich: Benedykta, Ceolfryda i Kutberta.
Beda był również czujnym stróżem porządku kościelnego w Anglii. Kluczowe pod tym względem było ujednolicenie daty świętowania Wielkanocy. Tę kwestię opracował niezwykle dokładnie, pisząc trylogię dotyczącą kalendarza i obliczania czasu.
Ten angielski doktor Kościoła kończy epokę patrystyczną, a rozpoczyna czasy uczonych średniowiecznych. W dziełach Bedy można odnaleźć świadome odniesienia do pisarzy klasycznych (np. Pliniusza Starszego). Jest to jednak nawiązywanie bardzo umiarkowane w przeciwieństwie przykładowo do dzieł św. Ambrożego czy św. Augustyna. Korzystał on także z dorobku innych Ojców Kościoła. W działalności naukowej podejmował zadanie zebrania i uporządkowania dotychczasowego dorobku intelektualnego. W ten sposób niejako podsumował i powoli zamknął okres patrystyczny.
Rozległa wiedza, przeróżne zainteresowania oraz rzetelne opracowanie badanych zagadnień pozwalają uznać go za ojca nie tylko angielskiej nauki, ale humanistę i encyklopedystę otwierającego poczet średniowiecznych badaczy i uczonych. Najważniejsze w jego apostolskiej i intelektualnej posłudze było uznanie, że prawdziwą Mądrością jest Chrystus, a ludzki wysiłek ma do Niego prowadzić. Oto jego modlitwa: „Proszę Cię, o dobry Jezu, pozwól mi w swej łaskawości pewnego dnia dotrzeć do Ciebie, źródła wszelkiej mądrości”.
Kościół wspomina św. Bedę Czcigodnego 25 maja.

ks. Mariusz Szmajdziński