WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
„TY WIESZ, TY WSZYSTKO WIESZ”
Bezowocny, nocny połów przemienił się w doświadczenie obfitości wraz z pojawieniem się Jezusa, który jest jak światło dnia rozpraszające mroki nocy.
Wiara umiłowanego ucznia znów pozwala mu rozpoznać Jezusa, który troszczy się o swoich uczniów i przygotowuje im posiłek. Piotr, ogołocony przez doświadczenie swojego grzechu zaparcia się Jezusa, chce przeżyć spotkanie z Jego przebaczającą miłością. Paradoksalnie to właśnie Piotr zostaje zaproszony przez Jezusa do przyjęcia daru Jego miłości. Pytając Piotra o miłość, Jezus chce go do niej uzdolnić. Doświadczenie grzechu nauczyło Piotra, iż nie może opierać się na własnych siłach. Wcześniej chciał oddać swoje życie za Jezusa, a w momencie próby trzykrotnie się Go zaparł. Teraz Piotr swoją wolę kochania Jezusa opiera nie na sobie, a na łasce Pana: „Ty wiesz, Ty wszystko wiesz”.
Choć Jezus zaprasza Piotra do wielkiej miłości, miłości agape, daru z siebie, to ostatecznie przyjmuje to, co Piotr może w tym momencie dać, miłość przyjaźni, którą wyraża greckie słowo filia. Odpowiedź miłości Piotra do Jezusa ma się realizować w byciu pasterzem wspólnoty uczniów, Kościoła. Piotr, jak Jezus dobry pasterz, ma troszczyć się o duchowe potrzeby wspólnoty, ma ją prowadzić i chronić od niebezpieczeństw.
W ten sposób rozpoczyna się nowy etap powołania Piotra. Słowami „pójdź za Mną” Jezus zaprasza go do podjęcia na nowo drogi ucznia, który naśladuje swojego Mistrza i Pana. Piotr, odpowiadając na wezwanie do życia w miłości, staje się „umiłowanym uczniem”, który ostatecznie odda swoje życie w darze za Jezusa i za Kościół. Każdy z nas jest zaproszony do przyjęcia daru miłości Jezusa i naśladowania Go w miłości według własnego powołania.
s. M. Judyta Pudełko, Uczennica Boskiego Mistrza
LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE
Z radością… to wyrażenie, które często słyszymy w liturgii czasu Zmartwychwstania Chrystusa. W trzecią niedzielę Wielkanocy ta radość rozlewa się na wszystkie ziemie i na wszelkie okoliczności życia chrześcijan. Módlmy się do Boga, by radość paschalna przywracała nam młodość ducha, z którą łatwiej jest świadczyć na co dzień o tym, że jesteśmy dziećmi kochającego nas Boga.
PIERWSZE CZYTANIE (Dz 5, 27b-32. 40b-41)
Kontynuujemy lekturę Dziejów Apostolskich, które zapraszają nas do uważnego słuchania słowa. Apostołowie na czele z Piotrem zdecydowanie wybierają Boga i ponoszą konsekwencje tego wyboru. Stanie przy wartościach i wsłuchiwanie się w słowo Boga i własne sumienie przynoszą często prześladowanie, odrzucenie, niezrozumienie.
Czytanie z Dziejów Apostolskich
Arcykapłan zapytał Apostołów: «Surowo wam zakazaliśmy nauczać w to imię, a oto napełniliście Jerozolimę waszą nauką i chcecie ściągnąć na nas krew tego Człowieka?».
«Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi – odpowiedział Piotr, a także apostołowie. Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa, którego wy straciliście, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wywyższył Go na miejscu po prawicy swojej jako Władcę i Zbawiciela, aby zapewnić Izraelowi nawrócenie i odpuszczenie grzechów. Dajemy temu świadectwo my właśnie oraz Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy Mu są posłuszni».
I zabronili apostołom przemawiać w imię Jezusa, a potem zwolnili. A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla Imienia Jezusa.
Oto słowo Boże.
PSALM (Ps 30)
Z psalmistą wysławiamy Pana za Jego dzieło zbawienia. Dokonuje się ono przez cierpienie i śmierć. Tylko Bóg ma moc ocalić nas z każdej sytuacji zagłady czy śmierci. Wzywajmy Go na pomoc i wychwalajmy Jego potęgę. Pamięć o interwencjach Bożych w historii zbawienia skłania nas do ufnej nadziei.
Refren: Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś.
Albo: Alleluja.
Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś *
i nie pozwoliłeś mym wrogom naśmiewać się ze mnie.
Panie, mój Boże, †
z krainy umarłych wywołałeś moją duszę *
i ocaliłeś mi życie spośród schodzących do grobu.
Refren: Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś.
Śpiewajcie psalm wszyscy miłujący Pana *
i pamiętajcie o Jego świętości.
Gniew Jego bowiem trwa tylko przez chwilę, †
a Jego łaska przez całe życie. *
Płacz nadchodzi z wieczora, a rankiem wesele.
Refren: Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś.
Wysłuchaj mnie, Panie, zmiłuj się nade mną, *
Panie, bądź moją pomocą.
Zamieniłeś w taniec mój żałobny lament, *
Boże mój i Panie, będę Cię sławił na wieki.
Refren: Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś.
DRUGIE CZYTANIE (Ap 5, 11-14)
Obraz z Księgi Apokalipsy ukazuje nam chwałę Jezusa Chrystusa jako Baranka. Baranek ma w Piśmie Świętym bogatą symbolikę. Jest symbolem prostoty, niewinności, czystości, posłuszeństwa, słodyczy. Traktowany był jako zwierzę ofiarne. Tekst czytania mówi o śmierci i chwale Baranka-Chrystusa. Jemu cała ziemia oddaje cześć.
Czytanie z Apokalipsy Świętego Jana Apostoła
Ja, Jan, ujrzałem i usłyszałem głos wielu aniołów dokoła tronu i Istot żyjących, i Starców, a liczba ich była miriady miriad i tysiące tysięcy, mówiących głosem donośnym: «Baranek zabity jest godzien otrzymać potęgę i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo».
A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i na morzu, i wszystko, co w nich przebywa, usłyszałem, jak mówiło: «Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc, na wieki wieków!». A cztery Istoty żyjące mówiły: «Amen». Starcy zaś upadli i oddali pokłon.
Oto słowo Boże.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Zmartwychwstał Chrystus, który wszystko stworzył
i zlitował się nad ludźmi.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (dłuższa, J 21, 1-19)
Po Zmartwychwstaniu Jezus ponownie ukazuje się swoim uczniom. Tym razem spotyka ich w miejscu, gdzie kiedyś ich powołał, nad brzegiem jeziora. Uczniowie próbują na nowo łowić ryby, ale nic im nie wychodzi. Dopiero Jan rozpoznaje Mistrza po Jego gestach i słowach. Uczmy się od tego apostoła mieć zawsze serce otwarte na żyjącego Pana.
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili.
A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus.
A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?».
Odpowiedzieli Mu: «Nie».
On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć.
Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!». Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci.
A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nich ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości, sieć się nie rozerwała. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!». Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę.
To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał.
A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?».
Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham».
Rzekł do niego: «Paś baranki moje».
I znowu po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?».
Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham».
Rzekł do niego: «Paś owce moje».
Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?».
Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?». I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham».
Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje.
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz».
To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!».
Oto słowo Pańskie.
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE
Słowo Boże, które staje się modlitwą
Psalmy są „przyjaciółmi ciszy”. W ciągu paru chwil stawiają nas w obecności Boga, wiecznej miłości. (…) Psalm to modlitwa, w której Jezus modli się do Ojca. Odmawiając psalm, włączamy się w modlitwę, którą Syn zanosi do Ojca. Psalm prowadzi nas w ten sposób do wewnętrznego życia Trójcy.
Podczas powtarzania psalmu jesteśmy z Bogiem, Stwórcą świata, na „ty”. Jednocześnie psalm zawiera właściwie całe ludzkie doświadczenie – radość i cierpienie, bliskość Boga i poczucie opuszczenia, pełnię szczęścia i przejmujący lęk. Dzięki temu każdy z nas może odnaleźć w psalmach samego siebie. Papież Benedykt XVI wskazywał, że dzięki psalmom możemy modlić się słowami samego Boga, podobnie jak dziecko, które uczy się mówić.
Rytm „Psałterza” wyznaczają cztery modlitwy: modlitwa poranna, modlitwa w ciągu dnia, modlitwa wieczorna i modlitwa nocna.
Psałterz codzienny, opracowanie: Paweł Koza,
Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2018.