NR 21 / 2021 – 2 NIEDZIELA WIELKANOCY, czyli MIŁOSIERDZIA BOŻEGO

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


MIŁOŚĆ USUWA LĘK

Święty Augustyn napisał, że „Bóg stworzył cię bez ciebie, ale nie zbawia cię bez ciebie”. Przyjęcie Bożego miłosierdzia wymaga od nas uznania naszych win. To wysiłek, jaki musimy podjąć, aby wydoskonalić się w miłości.

Druga niedziela Wielkanocy w Kościele katolickim jest świętowana jako Niedziela Miłosierdzia Bożego. Rozpoczyna ona Tydzień Miłosierdzia. Każdy z nas jednak czuje, że nie sposób tej radości z faktu, że Bóg jest miłosierny, „zamknąć” w sztywne ramy czasowe. Bóg jest miłosierny zawsze! To świętowanie pięknie wpisuje się w treść Ewangelii dzisiejszej niedzieli, a zwłaszcza w to zdanie, że uczniowie z powodu strachu przed Żydami, zamknęli się w domu.

To właśnie w nasz lęk i zamknięcie Jezus Chrystus zmartwychwstały pragnie wejść, aby nam powiedzieć: „Nie bójcie się!”. Doskonale zrozumiał te słowa św. Jan Apostoł, kiedy pisał, że „W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości (1 J 4, 18).

Nasze zamknięcie się na Jezusa i Jego miłość może wynikać z lęku przed karą za nasze grzechy. Nie ma jednak innej drogi, aby się tego lęku wyzbyć, jak zaprosić Jezusa do swojego życia. On właśnie za nasze grzechy poniósł śmierć i zmartwychwstał. A wszystko to z miłości do nas. On się nie boi po raz kolejny tobie i mnie wybaczyć. W zamian oczekuje, że Jego miłosierne przebaczenie, doda tobie i mnie odwagi. Czy pozwolisz Mu na to i spotkasz się z Nim w sakramencie pokuty i pojednania? Czy otworzysz Mu drzwi swego serca? Jezus mówi każdego dnia do ciebie i do mnie słowami umiłowanego ucznia: „Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną” (Ap 3, 20).

ks. Cyprian Kostrzewa, paulista


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


Dzisiejsza niedziela, rozpoczynająca Tydzień Miłosierdzia, pokazuje nam, jak bardzo potrzebujemy obudzić nasze serca do niesienia pomocy bliźnim: czasem wystarczy drobny gest, czasem rozmowa lub poświęcenie kilku chwil, by okazać miłość i miłosierdzie. Postawa miłosierdzia nie polega na deklaracji, ale na dawaniu siebie braciom i siostrom.

PIERWSZE CZYTANIE (Dz 4,32-35)

Czytanie z Dziejów Apostolskich

Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich, którzy uwierzyli. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wielka łaska spoczywała na wszystkich.

Nikt z nich nie cierpiał niedostatku, bo właściciele pól albo domów sprzedawali je i przynosili pieniądze uzyskane ze sprzedaży, i składali je u stóp apostołów. Każdemu też rozdzielano według potrzeby.

Oto słowo Boże.

PSALM (Ps 118)

Refren: Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny.
Albo: Alleluja.

Niech dom Izraela głosi: «Jego łaska na wieki». *
Niech dom Aarona głosi: «Jego łaska na wieki».
Niech wyznawcy Pana głoszą: *
«Jego łaska na wieki».

Prawica Pana wzniesiona wysoko, *
prawica Pana moc okazała.
Nie umrę, ale żyć będę i głosić dzieła Pana. *
Ciężko mnie Pan ukarał, ale na śmierć nie wydał.

Kamień odrzucony przez budujących
stał się kamieniem węgielnym. *
Stało się to przez Pana i cudem jest w naszych oczach.
Oto dzień, który Pan uczynił, *
radujmy się w nim i weselmy.

DRUGIE CZYTANIE (1J 5,1-6)

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Jana Apostoła

Najmilsi:

Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Mesjaszem, z Boga się narodził; i każdy miłujący Tego, który dał życie, miłuje również tego, który życie od Niego otrzymał. Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania, albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie. Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara. A któż zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?

Jezus Chrystus jest Tym, który przyszedł przez wodę i krew, i Ducha, nie tylko w wodzie, lecz w wodzie i we krwi. Duch daje świadectwo: bo Duch jest prawdą.

Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Por. J 20,29)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Uwierzyłeś, Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś;
błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (J 20,19-31)

+ Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!». A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana.

A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».

Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!».

Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę».

A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!». Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym».

Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!».

Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli».

I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.

Oto słowo Pańskie.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Niech będzie miłosierdzie Twoje nad nami

Będąc w kościele św. Kazimierza, przy ołtarzu św. Andrzeja Boboli, przyszła mi myśl taka, żeby od dnia dzisiejszego rozpocząć nowennę za wstawiennictwem tegoż świętego o miłosierdzie Boże: dla naszej Ojczyzny, zgromadzenia i siebie. (…)

Na siódmym dniu nowenny, tj. 21 kwietnia, ku wielkiemu memu zdziwieniu, ujrzałam podczas ofiarowania unoszącą się w powietrzu, po prawej stronie nad ołtarzem kulę dość dużych rozmiarów. Powierzchnia tej kuli była cieniutka i przezroczysta, tak że z łatwością mogłam zauważyć wewnętrzną jej zawartość. Była ona napełniona mnóstwem kryształków, o różnej wielkości i kształtu. W czasie podniesienia jakaś niewidzialna ręka zerwała część tej powierzchni i zrobiła otwór do wnętrza, przez który zaczęły się sypać krysztaliki na ołtarz, na ziemię i gdzieś jeszcze w dalszą przestrzeń, która była przed moim wzrokiem zakryta. (…)

Pod koniec Mszy św. przyszło światło Boże i w jednym oka mgnieniu objęłam rozumem swoim całość tego, co widziałam. Kula ta oznaczała wielkie miłosierdzie Boże, które Jezus Chrystus jako Odkupiciel świata, ofiarowując siebie Bogu Ojcu w czasie Mszy św. za świat grzeszny, zsyła na ziemię. Krysztaliki to łaski Boże wypływające ze źródła miłosierdzia w czasie konania, kiedy to Serce Boże zostało przebite na krzyżu. Cieniutka powierzchnia tej kuli oznaczała bliską przestrzeń czasu, jaka pozostała do przebłagania miłosierdzia Bożego w obecnych czasach, a tą ręką niewidzialną, która przyspieszyła wylanie się łask niezliczonych na świat w postaci krysztalików – to był św. Andrzej Bobola, który (…) mówi, że: „trzeba teraz z podwojoną siłą wierzyć w miłosierdzie Boże, modlić się wytrwale i ufać niezachwianie, że Bóg zmiłuje się nad wami”.

Ustroję się w Miłosierdzie Boże

Książka “Ustroję się w miłosierdzie Boże” stanowi odpowiedź na rosnące zainteresowanie osobą Heleny Majewskiej. Jest także zachętą do poznania jej życia duchowego i zainspirowania się nim. Od najmłodszych lat towarzyszyły jej widzenia zarówno Chrystusa, jak i Maryi oraz świętych i zmarłych, a także dręczenia diabelskie. Była ona przekonana, że wizje te mają ukazać jej wielkość Bożego miłosierdzia. Zapiski duchowe, które prowadziła przez całe życie, stanowią potwierdzenie prawd, które spisała w swoim Dzienniczku św. Faustyna. W książce po raz pierwszy opublikowano też dokumenty archiwalne KGB z przesłuchań sióstr anielskich, fragmenty ich pamiętników, spraw prowadzonych przeciw ks. Sopoćce oraz korespondencję Heleny.