NR 46 / 2022 – 22 NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Człowiek powołany z nicości do istnienia i miłości spełnia się w miłości. Co ona oznacza i w jaki sposób się wyraża, ukazuje całe Pismo Święte, a szczególnie Ewangelie. Dzisiejszy świat ma niemal nieustannie na ustach słowo miłość, ale jego znaczenie mija się z tym, które odnajdujemy w Biblii. Dlatego trzeba nam z pokorą i uwagą pochylać się nad słowem Bożym, aby miłość prawdziwą umieć rozpoznać.

„… ONI GO ŚLEDZILI”

Ewangelista nie pisze, że szli za Jezusem, że Go obserwowali. Pisze, że Go śledzili. Z jednej strony może to oznaczać, że szli po Jego śladach. Z drugiej, że próbowali się ukrywać i nie mieli dobrych zamiarów. Jezus zdawał sobie z tego sprawę, ale jakby nigdy nic robił to, co uważał za słuszne, nawet jeśli w oczach Izraelitów zgrzeszył, wchodząc do domu faryzeusza i do tego siadając z nim do posiłku.

Niezwykła jest wolność Jezusa. Jest pewny swojej misji. Jest pewny, że to On zna lepiej Boga Ojca niż najmądrzejsi z uczonych w Prawie i dlatego nie obawia się oceny i opinii innych. Wie, kim jest, wie, co robi i dlaczego. Im bliżej jesteśmy Boga, tym bardziej możemy być pewni, że postępujemy właściwie. A to daje nam wolność od opinii ludzkiej, od lęku przed czyjąś krytyką.
Ci, którzy Go śledzili, a więc szli z tyłu, za Jezusem, nagle na widok stołu zastawionego jedzeniem usiedli pierwsi. Ten, który Jezusa zaprosił, prawdopodobnie nie zrobił tego z dobrego serca, tylko po to, żeby innym pokazać, jak wystawną ucztę przygotował i jak ważnego proroka zaprosił. Jezus o tym wiedział, a mimo to nie odrzucił zaproszenia. Przyszedł i spokojnie wypunktował błędy w zachowaniu obecnych. On mógł to zrobić, bo On zna serca ludzkie, wie, co się w nich dzieje, potrafi najlepiej do nich przemówić i dotrzeć. Pokazał im, że znajomość wszelkich praw i nauk niekoniecznie idzie w parze z dobrym zachowaniem.
Czasami chcemy zająć miejsce Jezusa. Stanąć przed Nim. Zająć pierwsze miejsce w nauczaniu i poprawianiu, tylko zwykle innych, a nie samych siebie. Jezus przypomina nam dzisiaj, gdzie jest nasze miejsce. Zawsze za Nim, żebyśmy mogli Go widzieć i naśladować. I zawsze w Kościele, we wspólnocie, pośród aniołów i świętych, blisko Boga samego.

s. Monika Juszka RMI, Papieskie Dzieła Misyjne


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


PIERWSZE CZYTANIE (Syr 3,17-18.20.28-29)

Bóg miłuje pokornych

Czytanie z Mądrości Syracha

Synu, z łagodnością prowadź swe sprawy, a każdy, kto jest prawy, będzie cię miłował. Im większy jesteś, tym bardziej się uniżaj, a znajdziesz łaskę u Pana. Wielka jest bowiem potęga Pana i przez pokornych bywa chwalony.
Na chorobę pyszałka nie ma lekarstwa, albowiem nasienie zła zapuściło w nim korzenie. Serce rozumnego rozważa przypowieść, a ucho słuchacza – to pragnienie mędrca.

Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 68,4-7.10-11)

Refren: Ty, dobry Boże, biednego ochraniasz.

Sprawiedliwi cieszą się i weselą przed Bogiem, *
i rozkoszują radością.
Śpiewajcie Bogu, grajcie Jego imieniu, *
bo Pan Mu na imię.

Refren: Ty, dobry Boże, biednego ochraniasz.

Ojcem dla sierot i wdów opiekunem *
jest Bóg w swym świętym mieszkaniu.
Bóg dom gotuje dla opuszczonych, *
jeńców prowadzi ku lepszemu życiu.

Refren: Ty, dobry Boże, biednego ochraniasz.

Deszcz obfity zesłałeś, Boże, *
Ty orzeźwiłeś swe znękane dziedzictwo.
Twoja rodzina, Boże, znalazła to mieszkanie, *
które w swej dobroci dałeś ubogiemu.

Refren: Ty, dobry Boże, biednego ochraniasz.

DRUGIE CZYTANIE (Hbr 12,18-19.22-24a)

Stare i nowe przymierze

Czytanie z Listu do Hebrajczyków

Bracia:
Nie przyszliście do namacalnego i płonącego ognia, do mgły, do ciemności i burzy ani też do grzmiących trąb i do takiego dźwięku słów, iż wszyscy, którzy go usłyszeli, prosili, aby do nich nie mówił.
Wy natomiast przyszliście do góry Syjon, do miasta Boga żywego – Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zgromadzenie, i do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów ludzi sprawiedliwych, którzy już doszli do celu, do Pośrednika Nowego Testamentu – Jezusa.

Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 11,29ab)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie,
bo jestem cichy i pokorny sercem.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Łk 14,1.7-14)

Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony

+ Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. Potem opowiedział zaproszonym przypowieść, gdy zauważył, jak sobie pierwsze miejsca wybierali. Tak mówił do nich:
«Jeśli cię ktoś zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, by przypadkiem ktoś znamienitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i powie ci: „Ustąp temu miejsca”, a wtedy musiałbyś ze wstydem zająć ostatnie miejsce.
Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. A gdy przyjdzie ten, który cię zaprosił, powie ci: „Przyjacielu, przesiądź się wyżej”. I spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony».
Do tego zaś, który Go zaprosił, mówił także: «Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych».

Oto słowo Pańskie.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


DZIECI PEŁNE OGNIA

Właściwie na przestrzeni wieków dopiero dosyć niedawno zaczęto zauważać dzieci i doceniać ich godność i prawa w społeczeństwie. Wydaje się bowiem, że dzieci są słabe, nieumiejętne, niewiele potrafią, niewiele mogą, na niewiele się zdają. Tymczasem jest wręcz przeciwnie. Nikt z dorosłych nie ma w sobie tyle energii, zapału, optymistycznego spojrzenia na świat, entuzjazmu do odkrywania i działania, zdolności przystosowania, wrażliwości serca i oczu tak szeroko otwartych jak dziecko.

Sam Jezus docenił dzieci, kiedy to zwrócił Apostołom uwagę na to, że chociaż jest zmęczony, to pragnie, aby dzieci mogły do Niego przychodzić. Innym razem postawił przed swoimi uczniami dziecko i, wskazując na nie, nakazał im, że mają stawać się jak dzieci.
W połowie XIX wieku wartość dzieci docenił bp Karol de Forbin-Janson, który założył Dzieło Misyjne Dzieci, zapraszając dzieci, by pomagały swoim rówieśnikom w krajach misyjnych modlitwą i ofiarą. Tę wartość dzieci potwierdził swoim autorytetem papież Pius XI, kiedy to dzieło uczynił PAPIESKIM. Dzisiaj w 120 krajach świata najmłodsi w Ogniskach Misyjnych Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci płoną żarem pragnienia pomocy misjom i misjonarzom i tym żarem rozpalają innych, również dorosłych.
W tym dziele, jak mówi jego przewodnie hasło, to DZIECI POMAGAJĄ DZIECIOM. Dzieci są głównymi bohaterami i podmiotami ewangelizacji. Jezus nie powiedział Apostołom, żeby przynieśli lub przyprowadzili do Niego dzieci, a jedynie pozwolili im przyjść. To jest zadanie Ognisk Misyjnych Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci – tak formować dzieciaki, żeby same zobaczyły Jezusa, zapragnęły do Niego przychodzić i budować z Nim trwałą i mocną osobową relację. A poprzez tę bliskość z Jezusem zauważały, że Kościół, który Chrystus założył, nie kończy się w mojej parafii, rodzinie czy szkole, lecz istnieje nawet na krańcach świata. Mamy braci i siostry na całym świecie i pragniemy im pomagać, tak jak w rodzinie ludzie sobie pomagają.
Do Ogniska Misyjnego może należeć każde dziecko do 14 roku życia, które pragnie pogłębiać swoją przyjaźń z Jezusem i na co dzień być Jego świadkiem w szkole i w rodzinie. Dziecko, które podejmuje własną formację duchową, to znaczy poznawanie Ewangelii, Kościoła i dzieła misyjnego oraz w intencji misji ofiaruje codziennie swoją modlitwę (przynajmniej jedno „Zdrowaś Maryjo”) oraz duchowe ofiary i wyrzeczenia, trudności i radości, a raz w miesiącu chociaż złotówkę ze swoich oszczędności.
Papież Franciszek powiedział, że „Ten, kto się otworzył na miłość Boga, usłyszał Jego głos i otrzymał Jego światło, nie może zatrzymać tego daru dla siebie”. Dzieci z Ognisk Misyjnych świetnie o tym wiedzą i dlatego angażują się co roku w akcje Kolędników Misyjnych i Dzieci Komunijnych Dzieciom Misji. Dzięki temu stają się „przedłużeniem działania Ojca Świętego w ewangelizacji świata”.
To że Dzieło Misyjne Dzieci nazywa się „Papieskim” nie jest jedynie tytułem honorowym lub pięknym ozdobnikiem. To oficjalne potwierdzenie Kościoła, że modlitwa i działalność dzieci jest bardzo ważna w ewangelizacji świata.

s. Monika Juszka RMI, Papieskie Dzieła Misyjne

Od A do Żet. Abecadło dla najmłodszych

„A gdyby tak uczyć dzieci alfabetu, wykorzystując słowa klucze z twórczości księdza Jana Twardowskiego?” – zaproponowali nauczyciele w jednej ze szkół, których patronem jest ksiądz poeta. Spróbujmy.
Od A do Żet. Abecadło dla najmłodszych – jak wszystkie książki księdza Jana dla dzieci – zachęca do stawiania pytań i do rozmów dzieci z rodzicami, wnuków z dziadkami, uczniów z nauczycielami.
Tym razem ksiądz poeta pomaga poznawać litery. Rozmowy są nie tylko o literach. Także, a może przede wszystkim, o tym, co pomaga widzieć innych ludzi i świat przyrody. Bo ksiądz Twardowski – jak podkreślił Grzegorz Leszczyński, wybitny znawca literatury dziecięcej: „Starał się patrzeć na świat w dziecięcy sposób, dostrzegać to, co najprostsze i najważniejsze: okruszyny dobra, miłości i serdeczności. W tych okruszynach widział uśmiech człowieka i uśmiech Pana Boga. (…) Nie lubił pouczać, moralizować, dawać rad, wolał podpowiadać, sugerować, zadawać pytania, wspólnie z dziećmi powoli dochodzić do prawdy”.
Od A do Żet. Abecadło dla najmłodszych bawi i wzrusza. Ksiądz Jan Twardowski słowami dziecka przybliża otaczający świat, ten widzialny, ale i ten, który można zobaczyć oczyma wiary. Mówi o domu, rodzinie, koleżankach, kolegach, świętach, wakacjach. Wprowadza w świat wiary w Boga. Pokazuje, że aniołem można być także na ziemi, że cud można zobaczyć na własne oczy, a niebo „jest wszędzie tam, gdzie kogoś kochamy, gdzie komuś przebaczamy, gdzie chcemy się poprawić” i wcale nieba nie trzeba szukać wysoko, zadzierając głowę.
Niniejsza publikacja wprowadza w świat pojęć i adresowana jest do dzieci rozpoczynających edukację szkolną.