NR 51 / 2022 – 27 NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Nie ma łatwych odpowiedzi na problem zła, które panoszy się w świecie. Zwycięstwo nad złem dokonało się za cenę Chrystusowego cierpienia. I w nas się ono dokona, jeśli będziemy wierni Jego Ewangelii i krzyżowi, jaki nam przyszło nieść. I my również mocą łaski Bożej pokonamy zło i zmartwychwstaniemy.

WDZIĘCZNOŚĆ PORZĄDKUJE ŻYCIE

Ten, kto potrafi dziękować, potrafi też cieszyć się życiem. Wie, kim jest. Zna swoje miejsce w życiu i świecie. Nie musi nikomu nic udowadniać, z nikim o nic walczyć. Czuje się kochany i doceniony.

Ten, kto nie potrafi dziękować, zwykle jest zgorzkniały. Uważa, że wszystko mu się należy, a ponieważ nie jest możliwe, żeby mieć w życiu „wszystko”, czuje się nieszczęśliwy, niezrozumiany, niedoceniony. Nawet z Pana Boga próbuje zrobić „maszynkę do spełniania życzeń” i obraża się, gdy jego prośby nie spełniają się tak, jak on sobie zamówił.
Tym, który jako pierwszy nie jest zdolny do wdzięczności, jest Szatan. Zbyt wiele w nim pychy, żeby docenić kogoś innego. Dlatego właśnie wdzięczność jest doskonałym papierkiem lakmusowym naszego przylgnięcia do Chrystusa. Trzeba tylko pamiętać, że nie chodzi o zdawkowe lub interesowne samo wypowiedzenie słowa: „dziękuję”. Wdzięczność to nastawienie serca, to cała postawa człowieka, który jest świadom tego, że wszystko, co ma, otrzymał od Boga. Jest wobec Niego maleńki jak ziarnko gorczycy, jest tylko sługą, który po prostu jak najlepiej wypełnia powierzone mu zadania.
W książce Eleanor H. Porter pt. „Pollyanna” tytułowa bohaterka ma swoją „grę w zadowolenie”, która pomaga jej w najtrudniejszych chwilach. Polega na tym, że we wszystkim, co ją spotyka, ta mała dziewczynka szuka choć jednego pozytywnego aspektu, czegoś z czego może się cieszyć. Jako chrześcijanie powinniśmy podjąć tę „grę”, a nawet ubogacić ją i „grać w dziękczynienie”. I zacznijmy grać już dzisiaj!

s. Monika Juszka RMI, Papieskie Dzieła Misyjne


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


PIERWSZE CZYTANIE (Ha 1, 2-3; 2, 2-4)
Sprawiedliwy żyć będzie dzięki swej wierności

Czytanie z Księgi proroka Habakuka.

Jak długo, Panie, mam wzywać pomocy – a Ty nie wysłuchujesz? Wołam do Ciebie: Na pomoc! – a Ty nie wysłuchujesz. Dlaczego ukazujesz mi niegodziwość i przyglądasz się nieszczęściu? Oto ucisk i przemoc przede mną, powstają spory, wybuchają waśnie.
I odpowiedział Pan tymi słowami: «Zapisz widzenie, na tablicach wyryj, by można było łatwo je odczytać. Jest to widzenie na czas oznaczony, lecz wypełnienie jego niechybnie nastąpi; a jeśli się opóźnia, ty go oczekuj, bo w krótkim czasie przyjdzie niezawodnie. Oto zginie ten, co jest ducha nieprawego, a sprawiedliwy żyć będzie dzięki swej wierności».

Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 95 (94), 1-2. 6-7ab. 7c-9)

Refren: Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie.

Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu, *
wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia.
Stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem, *
z weselem śpiewajmy Mu pieśni.

Refren: Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie.

Przyjdźcie, uwielbiajmy Go, padając na twarze, *
klęknijmy przed Panem, który nas stworzył.
Albowiem On jest naszym Bogiem, *
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.

Refren: Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie.

Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego:
«Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba, *
jak na pustyni w dniu Massa,
gdzie Mnie kusili wasi ojcowie, *
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła».

Refren: Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie.

DRUGIE CZYTANIE (2 Tm 1, 6-8. 13-14)
Nie dał nam Bóg ducha bojaźni

Czytanie z Drugiego Listu świętego Pawła Apostoła do Tymoteusza.

Najdroższy:
Przypominam ci, abyś rozpalił na nowo charyzmat Boży, który jest w tobie od nałożenia moich rąk. Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości oraz trzeźwego myślenia. Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego ani mnie, Jego więźnia, lecz weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii mocą Bożą!
Zdrowe zasady, które posłyszałeś ode mnie, zachowaj jako wzorzec w wierze i miłości w Chrystusie Jezusie. Dobrego depozytu strzeż z pomocą Ducha Świętego, który w nas mieszka.

Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (1 P 1, 25)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Słowo Pana trwa na wieki.
Właśnie to słowo ogłoszono wam jako Dobrą Nowinę.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Łk 17, 5-10)
Służyć z pokorą

+ Słowa Ewangelii według świętego Łukasza.

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna.
Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono?
Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».

Oto słowo Pańskie.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


„GENTLEMANI NIE ROZMAWIAJĄ O PIENIĄDZACH”

To powiedzenie, z pewnością dobrze znane, można pół żartem pół serio sparafrazować: jeśli chodzi o pomoc misjom, to nawet gentlemani o pieniądzach rozmawiają.

Niczego nie można zarzucić w kwestii dobrego wychowania kolejnym papieżom ostatnich dwóch wieków Kościoła, a jednak nie omijali oni kwestii materialnych, prosząc o wsparcie misji i misjonarzy.
Już papież Leon XIII w 1880 roku w encyklice Sancta Dei Civitas zwrócił uwagę na potrzebę współpracy misyjnej wszystkich wiernych przez modlitwę i jałmużnę. Podobnie wypowiadał się Pius X. Wreszcie papież Pius XI, ten sam, który w 1922 roku powołał do istnienia Papieskie Dzieła Misyjne, podnosząc do rangi papieskich Dzieło Rozkrzewiania Wiary, Dzieło Misyjne Dzieci oraz Dzieło Świętego Piotra Apostoła, cztery lata później ustanowił Światowy Dzień Misyjny. Przypada on co roku w przedostatnią niedzielę października.
Tego dnia ofiary zbierane na tacę we wszystkich wspólnotach katolickich na całym świecie należą do Ojca Świętego, składają się na papieski fundusz solidarnościowy. Dzięki tym ofiarom materialnym Kongregacja Ewangelizacji Narodów może pomagać mieszkającym na terenach misyjnych.
Zadaniem misjonarza jest przede wszystkim głoszenie Ewangelii, ale jak to robić, kiedy brakuje kaplicy lub kościoła, kiedy nie ma katechizmów i Pisma Świętego, kiedy do parafian jest daleko i trzeba tam jakoś dojechać? Jak głosić Ewangelię o miłości Boga, kiedy ludzie są głodni, chorzy, uwikłani w konflikty? Jak przyczyniać się do ewangelicznej troski o godność człowieka i jego rozwój, jeśli brak szkół i możliwości edukacji? Nie wystarczy mówić, trzeba też działać, a do działania potrzebne są finanse.
Niezwykle ważne jest, żeby pamiętać, że my nie pomagamy misjom, bo „tam są biedne, chore Murzynki”! Byłoby to odebraniem godności tamtym ludziom i podkreśleniem własnej pychy napawającej się tym, że „ja mam, a oni nie”. Pomagamy w krajach misyjnych, bo to są nasi bracia i siostry. Jeden jest Kościół Chrystusowy i w nim tworzymy jedną rodzinę. A w rodzinie ludzie sobie pomagają. Dzielą się tym, co mają. Tak po prostu. Żeby wszystkim wystarczyło.
I nie potrzeba wiele. Błogosławiona Paulina Jaricot prosiła o równowartość jednej bułki w tygodniu. Dzisiaj to jej wezwanie wypełniają dzieci z Ognisk Misyjnych Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci i Róż Żywego Różańca, ofiarując jedną złotówkę na miesiąc od osoby. I chociaż jedna złotówka wydaje się niczym, to pomnożona przez setki tysięcy osób pomaga realizować bardzo konkretne projekty pomocy i to liczone w tysiącach.
Październik to cały miesiąc misyjny. Nie trzeba czekać na Niedzielę Misyjną. Można już dzisiaj wspierać misje modlitwą i ofiarą materialną.

s. Monika Juszka RMI, Papieskie Dzieła Misyjne