NR 4/2023 – 2 NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Jan Chrzciciel poznaje Mesjasza po obecności Ducha Świętego. Każde zadanie, jakie wykonuje Kościół, powinno być namaszczone Jego obecnością. Eucharystia jest szczególnym miejscem, w którym odkrywamy moc Ducha Bożego, gdyż to dzięki Jego mocy chleb staje się Ciałem, a wino Krwią Jezusa Chrystusa. Otwórzmy się na działanie Trzeciej Osoby Boskiej, byśmy mogli odkrywać wolę Boga i realizować ją w życiu.

NIE MA INNEGO IMIENIA

Arcybiskup Fulton Sheen napisał kiedyś, że prawda pozostaje prawdą, nawet jeśli nikt w nią nie wierzy, a kłamstwo pozostaje kłamstwem, nawet jeśli wszyscy w nie wierzą. Jak to stwierdzenie ma się do dzisiejszej liturgii słowa? Jan zaświadcza, że uznał Jezusa za Baranka Bożego, czyli za Mesjasza, nie dlatego, że tak mu się wydawało, ale ponieważ objawił mu to sam Duch Święty.

To, czy ziemia jest płaska, czy okrągła, czy kręci się wokół słońca, czy odwrotnie, nie zależy od czyjejś opinii, ale opiera się na fakcie. Podobnie jest ze sprawą bóstwa Jezusa, to nie zależy od tego, czy ktoś to uzna. Jezus po prostu jest Bogiem. My jako ludzie możemy co najwyżej przyjąć tę prawdę i zastanowić się, co ona wnosi w nasze życie codzienne. Możemy też zaświadczyć wobec innych o tej prawdzie. Możemy oczywiście ją również odrzucić.
Jest to tak wielka prawda, że nikt, choćby chciał, nie może przejść wobec niej bez odpowiedzi. Jeśli nie opowiadam się za boskością Jezusa lub popadam w postawę wątpliwości – nie wiadomo – to tym samym daję wyraz przekonaniu, że nie wierzę.
Mogę jednak uznać Jezusa za Boga i Pana mojego życia i to może sprawić, że to samo życie zacznie „smakować inaczej”. Oto ten, który gładzi grzechy, ten który uzdrawia, wskrzesza umarłych, który pociesza. Oto ten, który potrafi kochać i wytłumaczyć, czym jest miłość, który potrafi przebaczyć i oddać życie. Jezus jest źródłem życia – szczęścia na ziemi i życia wiecznego.
Czy potrafię Mu zaufać? Czy potrafię przyjąć Go jak przyjaciela, opiekuna, lekarza, mistrza?

ks. Tomasz Wasilewski, paulista


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


PIERWSZE CZYTANIE (Iz 49, 3. 5-6)
Sługa Boży światłością całej ziemi

Prorok Izajasz nakreśla obraz Izraela jako sługi Pana. Służba ta nie jest jednak niewolnictwem, ale misją, którą Bóg realizuje od początków powstania narodu wybranego. Bóg działa w Izraelu i przez niego realizuje plan zbawienia, który oferowany jest wszystkim narodom. Wierna służba Izraela Bogu będzie dla innych nacji zachętą do poznania prawdziwego Boga i wejścia na drogę zbawienia.

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

Pan rzekł do mnie: «Ty jesteś sługą moim, Izraelu, w tobie się rozsławię».
Wsławiłem się w oczach Pana, Bóg mój stał się moją siłą. A teraz przemówił Pan, który mnie ukształtował od urodzenia na swego Sługę, bym nawrócił do Niego Jakuba i zgromadził Mu Izraela.
A mówił: «To zbyt mało, iż jesteś Mi Sługą dla podźwignięcia pokoleń Jakuba i sprowadzenia ocalałych z Izraela! Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi».

Oto słowo Boże.

PSALM (Ps 40)

Psalmista wyraża tęsknotę za Panem, gdyż w trudnej sytuacji, w jakiej się znalazł, może mieć tylko w Nim ratunek. Widzi jednak nie tylko nadzieję w Bogu, ale ma świadomość misji, którą Bóg mu powierzył. Pewność pomocy Bożej zostaje w nim utwierdzona przez świadomość wierności Boga względem tych, którzy żyją zgodnie z przykazaniami i głoszą Jego sprawiedliwość.

Refren: Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę.

Z nadzieją czekałem na Pana, *
a On pochylił się nade mną.
Włożył mi w usta pieśń nową, *
śpiew dla naszego Boga.

Refren: Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę.

Nie chciałeś ofiary krwawej ani z płodów ziemi, *
lecz otwarłeś mi uszy;
nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy. *
Wtedy powiedziałem: «Oto przychodzę.

Refren: Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę.

W zwoju księgi jest o mnie napisane:
Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże, *
a Twoje Prawo mieszka w moim sercu».
Głosiłem Twą sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu
i nie powściągałem warg moich, *
o czym Ty wiesz, Panie.

Refren: Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę.

DRUGIE CZYTANIE (1 Kor 1, 1-3)
Paweł apostołem Jezusa Chrystusa

Paweł przypomina Koryntianom, że głównym zadaniem chrześcijan jest dążenie do świętości. Nie jest to jednak osiągalne tylko ludzkimi siłami, ale konieczna jest nasza współpraca z łaską Bożą. Przez Chrystusa i tylko w Nim dostępujemy uświęcenia, aby tak jak Apostoł Narodów pełnić wolę Bożą realizując nasze powołanie do świętości.

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Paweł, z woli Bożej powołany na apostoła Jezusa Chrystusa, i Sostenes, brat, do Kościoła Bożego w Koryncie, do tych, którzy zostali uświęceni w Jezusie Chrystusie i powołani do świętości wespół ze wszystkimi, co na każdym miejscu wzywają imienia Pana naszego, Jezusa Chrystusa, ich i naszego Pana.
Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i od Pana Jezusa Chrystusa!

Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 1, 14a. 12a)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Słowo stało się ciałem i mieszkało między nami.
Wszystkim, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (J 1, 29-34)
Duch Święty spoczął na Jezusie

Jan Chrzciciel rozpoznaje w Jezusie zapowiadanego przez proroków Baranka Bożego. Wskazuje, że jego misja po chrzcie Jezusa dobiega końca. Przychodzący Syn Boży w mocy Ducha Świętego będzie dokonywał dzieł Bożych, które mu zostały zlecone przez Ojca. Najważniejszym zadaniem, jakie ma wypełnić, jest posłuszeństwo Ojcu, które będzie się wyrażać w złożeniu ofiary z siebie na krzyżu.

+ Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jan zobaczył podchodzącego ku niemu Jezusa i rzekł: «Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: „Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie”. Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby On się objawił Izraelowi».
Jan dał takie świadectwo: «Ujrzałem Ducha, który zstępował z nieba jak gołębica i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: „Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym”.
Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym».

Oto słowo Pańskie.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Droga do radości

Przygoda jakościowa (…) ma coś wspólnego z wartościami wewnętrznymi, dążeniem do doskonałości i szukaniem pokoju w duszy.

Ta przygoda nie kryje się w rzeczywistości na zewnątrz serca i umysłu, ale wewnątrz nich. Wśród przygód jakościowych największą satysfakcję przynoszą te trzy: wiedza, służba społeczna i religia. Wiedza obejmuje wszystko to, co udoskonala umysł. (…) Wiedza staje się przygodą tylko wtedy, gdy jest postępująca; kiedy zrywa stare zasłony i odkrywa nowe horyzonty. Jedną z najbardziej czystych i naturalnych radości życia jest wzrastanie w prawdzie. (…)
Służba społeczna stanowi kolejną formę śmiałego przedsięwzięcia i nie chodzi tutaj o jakiś socjologiczny eksperyment mający zwalczyć nawyki jakiejś grupy rasowej, ale o służbę na rzecz
świata, a szczególnie tej drugiej połowy, która kładzie się spać głodna każdego wieczora. (…)
Ten rodzaj przedsięwzięcia, który utożsamia się z ludźmi dotkniętymi, głodnymi i niepiśmiennymi, wypłaca wysokie dywidendy wewnętrzne, a mianowicie radość, która pochodzi z rozdawania siebie na rzecz miłości bliźniego. (…)
Największą przygodą jest religia. Przez religię nie rozumiemy jałowego siedzenia w wygodnej, kościelnej ławce, lecz odpowiedź na obietnicę daną przez Boga-człowieka: „Ja natomiast przyszedłem po to, aby moje owce miały życie i to życie w pełni” (J 10, 10). I właśnie to jest cel – życie w pełni. Wzywa nas to do sprzeciwiania się naszej niezdyscyplinowanej woli, naszemu egocentryzmowi, naszemu małostkowemu poszukiwaniu siebie oraz do sprzedawania naszych pól, aby zdobyć drogocenna perłę. W tej przygodzie uwielbia się Płomień, a nie iskry.
Osiąga się psychologiczny szczyt, gdy można powiedzieć za św. Katarzyną z Genui: „Moje «ja» jest w Bogu, podobnie jak nie znam siebie poza Nim”. Ten rodzaj miłości wzywa nas do zainteresowania się światem, ponieważ Bóg kocha ten świat, stworzył go i jest zaangażowany w to przedsięwzięcie. Radość związana z tym zobowiązaniem nie pozwala zadowolić się byle czym, jeśli nie daje to pełnej satysfakcji. Pełna satysfakcja nie jest czymś, co powinno nas zadowolić, ale czymś, co zadowala naprawdę, aż po najgłębsze zakamarki naszej duszy.

Fulton J. Sheen, Droga do radości
Edycja Świętego Pawła 2022.


Droga do radości życia

Poszukiwanie prawdy jest warunkiem rozwoju Kościoła. Obiecany przez Jezusa Paraklet wy-pełnia zgromadzoną w Wieczerniku wspólnotę, ale jednocześnie otwiera umysły i serca słucha-czy: najpobożniejszych Żydów, którzy po siedmiu tygodniach znowu przybyli do Jeruzalem na Święto Zbiorów. Owocem Jego działania jest prawda o sensie Męki, Śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa głoszona przez św. Piotra. Spotkanie z Prawdą wieńczy chrzest wielu tysięcy ludzi. Żeby otworzyć się na wieczną Prawdę, potrzebne jest życie w prawdzie, bez zakłamania i obłudy.

W innym przypadku albo będę za le-niwy, by Jej poszukiwać, albo za tępy, by Ją zrozumieć. Po czym poznam, że już Ją znalazłem? Po owocach! Ciekawe, że znamy na pamięć dary Ducha Świętego, ale już nie potrafimy należycie ocenić, czy je w naszym chrześcijańskim życiu wykorzystujemy. Więc jeszcze raz: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Razem dziewięć. Warto zapamiętać! Ciekawe, że wyliczenie owoców św. Paweł poprzedza katalogiem pospolitych grzechów społecznych, niszczących wspólnotę. Czego zatem więcej znajdę w moim życiorysie: grzechów czy owoców? I od razu wiem, kiedy Duch Boży we mnie mieszka, a kiedy wystawiam Go na zewnątrz.