NR 11 / 2008 – V NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


WIERZĘ W CIAŁA ZMARTWYCHWSTANIE


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE



Z każdym tygodniem coraz bardziej zbliżamy się ku końcowi Wielkiego Postu. W dzisiejszej liturgii spotykamy Jezusa jako Pana i Dawcę życia. Żaden człowiek nie jest w stanie sam sobie dać życia ani przedłużać go w nieskończoność. A Jezus Chrystus dobrowolnie oddał swoje życie w ofierze krzyżowej, aby każdemu z nas otworzyć drogę do życia wiecznego. Czy okazujemy Mu za to wdzięczność?

PIERWSZE CZYTANIE
(Ez 37, 12-14)
Słowa Ezechiela zapowiadają powrót Izraela z niewoli babilońskiej i odnowę narodu, który – jak się zdawało – został całkowicie zgładzony. W tym proroctwie kryje się też ważna prawda duchowa: odrodzenie Narodu Wybranego jest znakiem, że Bóg może również wyprowadzić z grobów tych, którzy umarli, i w dniu ostatecznym wskrzesić wszystkich do nowego życia.

Czytanie z Księgi proroka Ezechiela

Tak mówi Pan Bóg:
«Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój, i wiodę was do kraju Izraela, i poznacie, że Ja jestem Pan, gdy wasze groby otworzę i z grobów was wydobędę, ludu mój. Udzielę wam Mego ducha po to, byście ożyli, i powiodę was do kraju waszego, i poznacie, że Ja, Pan, to powiedziałem i wykonam», mówi Pan Bóg.
PSALM
(Ps 130, 1-2. 3-4. 5-7a. 7bc-8)
Po każdym pełnym pokory wyznaniu swoich grzechów stajemy przed Panem jak nowo narodzeni: znowu możemy cieszyć się Jego obecnością i przyjaźnią. Dlatego z ufnością prośmy Go, aby odnowił w nas swoją łaskę.
[c1]Refren:[/c1] Bóg Zbawicielem, pełnym miłosierdzia. Z głębokości wołam do Ciebie, Panie, [c1]*[/c1] Panie, wysłuchaj głosu mego. Nachyl Twe ucho [c1]*[/c1] na głos mojego błagania. [c1]Ref.[/c1] Jeśli zachowasz pamięć o grzechu, Panie, [c1]*[/c1] Panie, któż się ostoi? Ale Ty udzielasz przebaczenia, [c1]*[/c1] aby Ci służono z bojaźnią. [c1]Ref.[/c1] Pokładam nadzieję w Panu, [c1]† [/c1] dusza moja pokłada nadzieję w Jego słowie, [c1]*[/c1] dusza moja oczekuje Pana. Bardziej niż strażnicy poranka, [c1]*[/c1] niech Izrael wygląda Pana. [c1]Ref.[/c1] U Pana bowiem jest łaska, [c1]*[/c1] u Niego obfite odkupienie. On odkupi Izraela [c1]*[/c1] ze wszystkich jego grzechów. [c1]Ref.[/c1]
DRUGIE CZYTANIE (Rz 8, 8-11)
Na chrzcie św. otrzymaliśmy w darze Ducha Świętego. Jest On w nas zawsze obecny, umacnia nasze życie duchowe, oświeca nasz umysł, abyśmy umieli wybierać dobro, a odrzucać zło. W tych dniach pokuty i oczyszczenia jeszcze bardziej otwórzmy się na działanie Ducha Świętego, abyśmy z Jego mocą skuteczniej przeciwstawili się grzechowi, który niszczy w nas życie nadprzyrodzone.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:
Ci, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą. Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka.
Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. Jeżeli natomiast Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na skutki grzechu, duch jednak posiada życie na skutek usprawiedliwienia. A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Jezusa Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was Ducha.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 11, 25a. 26) [c1]Aklamacja:[/c1] Chwała Tobie, Słowo Boże.

Ja jestem zmartwychwstanie i życie,

kto we Mnie wierzy, nie umrze na wieki. [c1]Aklamacja:[/c1] Chwała Tobie, Słowo Boże.
EWANGELIA (krótsza, J 11, 3-7. 17. 20-27. 33b-45)
Życie jest darem Boga. Tylko On jest Panem życia i również tylko On może je przywrócić tym, którzy umarli. Wskrzeszając Łazarza w chwili, kiedy po ludzku sądząc, było to zupełnie niemożliwe, Jezus pokazuje, że w swej mocy jest równy Ojcu. Dziś obdarza On przyjaźnią wszystkich, którzy do Niego przychodzą i z wiarą słuchają Jego nauki. Jego słowa zaś kryją w sobie Bożą potęgę: są zdolne stać się dla każdego źródłem życia wiecznego.

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Siostry Łazarza posłały do Jezusa wiadomość: «Panie, oto choruje ten, którego Ty kochasz». Jezus usłyszawszy to rzekł: «Choroba ta nie zmierza ku śmierci, ale ku chwale Bożej, aby dzięki niej Syn Boży został otoczony chwałą».
A Jezus miłował Martę i jej siostrę, i Łazarza.
Mimo jednak, że słyszał o jego chorobie, zatrzymał się przez dwa dni w miejscu pobytu. Dopiero potem powiedział do swoich uczniów: «Chodźmy znów do Judei».
Kiedy Jezus tam przybył, zastał Łazarza już od czterech dni spoczywającego w grobie.
Kiedy zaś Marta dowiedziała się, że Jezus nadchodzi, wyszła Mu na spotkanie. Maria zaś siedziała w domu. Marta rzekła do Jezusa: «Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł. Lecz i teraz wiem, że Bóg da Ci wszystko, o cokolwiek byś prosił Boga».
Rzekł do niej Jezus: «Brat twój zmartwychwstanie».
Rzekła Marta do Niego: «Wiem, że zmartwychwstanie w czasie zmartwychwstania w dniu ostatecznym».
Rzekł do niej Jezus: «Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?».
Odpowiedziała Mu: «Tak, Panie! Ja wciąż wierzę, żeś Ty jest Mesjasz, Syn Boży, który miał przyjść na świat».
Jezus wzruszył się w duchu, rozrzewnił i zapytał: «Gdzieście go położyli?».
Odpowiedzieli Mu: «Panie, chodź i zobacz». Jezus zapłakał. A Żydzi rzekli: «Oto jak go miłował». Niektórzy z nich powiedzieli: «Czy Ten, który otworzył oczy niewidomemu, nie mógł sprawić, by on nie umarł?».
A Jezus ponownie okazując głębokie wzruszenie przyszedł do grobu. Była to pieczara, a na niej spoczywał kamień.
Jezus rzekł: «Usuńcie kamień».
Siostra zmarłego, Marta, rzekła do Niego: «Panie, już cuchnie. Leży bowiem od czterech dni w grobie».
Jezus rzekł do niej: «Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą?» Usunięto więc kamień. Jezus wzniósł oczy do góry i rzekł: «Ojcze, dziękuję Ci, żeś mnie wysłuchał. Ja wiedziałem, że Mnie zawsze wysłuchujesz. Ale ze względu na otaczający Mnie lud to powiedziałem, aby uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał». To powiedziawszy zawołał donośnym głosem: «Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!» I wyszedł zmarły, mając nogi i ręce powiązane opaskami, a twarz jego była zawinięta chustą. Rzekł do nich Jezus: «Rozwiążcie go i pozwólcie mu chodzić».
Wielu więc spośród Żydów przybyłych do Marii ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


ZADBAJ O CZYSTE SERCE!

W potocznym rozumieniu serce kojarzy się z dobrocią. Tak więc ten, kto kieruje się sercem, to człowiek dobry, życzliwy, uczynny, uprzejmy. Jednak Pismo Święte, przedstawia szersze spojrzenie na to zagadnienie. Owszem, nie wyklucza pojęcia dobroci, ale też biblijne serce nie ogranicza się do niej, gdyż według Biblii serce to także źródło myśli, dążeń i pragnień człowieka oraz miejsce podejmowania decyzji.
W stosunkach międzyludzkich jest rzeczą ważną, żeby między myślą a postępowaniem istniała zgodność. Nie może być tak, że człowiek ukrywa swoje myśli, obłudnie ukazując siebie na zewnątrz w zupełnie innym świetle. Jako przykład niech posłuży ktoś, kto daje proszącemu jałmużnę. Taki człowiek w oczach otoczenia z pewnością będzie uważany za człowieka miłosiernego, gdyż na to wskazuje jego zachowanie. Gdyby jednak można było sięgnąć do jego myśli, do jego intencji, mogłoby się okazać, że to nie miłosierdzie skłoniło tego ofiarodawcę do udzielenia pomocy proszącemu, ale jakiś inny motyw. Na przykład dał biednemu dlatego, żeby się go pozbyć, bo prosił zbyt natarczywie. Albo dlatego, żeby okazać się miłosiernym i zyskać pochwałę. Widzimy więc sam czyn, ale nie widzimy motywu, którym kieruje się jego sprawca. Zewnętrzne zachowanie nie zawsze bowiem pokrywa się z myślą człowieka. Jeśli u kogoś jest regułą, że co innego ma na myśli, a co innego czyni, wówczas mamy do czynienia z człowiekiem dwulicowym.
Wymownym przykładem dwulicowości jest zachowanie się Żydów wobec Piłata. Przyprowadzili do niego Zbawiciela i pragnęli wymóc wyrok śmierci na Niego. Żeby tak się stało, podali powód oskarżenia: Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza-Króla. (Łk 23, 2). Oczywiście owe powody były fałszywe i chociaż sami nie wierzyli w to, co mówili Piłatowi, podali jednak takie argumenty, sądząc, że w ten sposób osiągną swój cel – śmierć Jezusa.
Pan Jezus powiedział: Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą (Mt 5, 8). A czyste serce to zgodność myśli człowieka z jego postępowaniem i mówieniem. Tylko wtedy człowiek żyje zgodnie ze swoim sumieniem, jest człowiekiem szlachetnym i prawym. Natomiast dwulicowość i obłuda poniżają człowieka; czynią go niewolnikiem doraźnych korzyści i własnej przewrotności. Zadbajmy więc o czystość swojego serca. Tego domaga się od nas Jezus.