NR 36 / 2009 – XVII NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


ZDUMIENIE PEWNEGO CHŁOPCA


Uważny słuchacz niedzielnych czytań podczas celebracji eucharystycznej bez trudu zauważy charakterystyczną prawidłowość, że pierwsze czytanie, zwykle ze Starego Testamentu, i Ewangelia zawsze mają wspólny temat. Dziś jest nim niezwykła obfitość pożywienia, która zapowiada dokonujący się na naszych oczach cud Eucharystii.
Chrystus po modlitwie dziękczynienia dokonał cudownego rozmnożenia pięciu chlebów jęczmiennych i dwóch ryb, które miał ze sobą pewien chłopiec. Z pewnością jego przezorna matka, dając mu prowiant na drogę, gdy chciał z bliska zobaczyć Mistrza z Nazaretu, nie mogła ani przez moment przypuszczać, że jej syn przejdzie do historii zbawienia. Nie wiemy też, w jaki sposób Andrzej, brat Szymona Piotra, dowiedział się o jego skromnym prowiancie. Może chłopiec chciał się podzielić swoim jedzeniem z którymś ze zgłodniałych uczniów Jezusa lub innych słuchaczy tam obecnych? W każdym razie użyczył tego, co miał wyłącznie dla siebie.
Opisane w dzisiejszej Ewangelii cudowne rozmnożenie chleba nie tylko więc zapowiada Eucharystię, ale pokazuje zarazem, jak Chrystus stokrotnie pomnaża każde W chwili ofiarowania chleba i wina na ołtarzu, składamy Bogu w ofierze naszą codzienność, w której – mimo słabości i upadków – są także nasze małe dobre uczynki. Ufamy, że Chrystus to dobro pomnoży i duchowo nasyci nim wiele osób. Kiedyś nasze zdumienie z tego powodu będzie nie mniejsze niż owego chłopca z dzisiejszej Ewangelii.

ks. Marek Chmielewski


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE



Eucharystia jest sakramentem spotkania z Chrystusem, który karmi nas swoim słowem i Ciałem. Kto przyjmuje słowo Boże i karmi się chlebem eucharystycznym, buduje swą więź z Chrystusem. Do podtrzymania życia fizycznego potrzebujemy pokarmu materialnego. Do rozwoju życia duchowego potrzebujemy duchowego pokarmu, którym jest Eucharystia. Otwórzmy więc swe serca i wyraźmy gotowość spotkania z Tym, który pragnie umocnić nas swym pokarmem na rozpoczynający się tydzień.

PIERWSZE CZYTANIE (2Krl 4,42-44)
Na kilka wieków przed Chrystusem, Bóg – poprzez proroka Elizeusza – w cudowny sposób nakarmił rzesze ludzi niewielką ilością chleba. Wydarzenie to było zapowiedzią cudownego rozmnożenia chleba przez Chrystusa, a także pośrednio zapowiedzią Eucharystii, w której uczestniczymy.

Czytanie z Drugiej Księgi Królewskiej


Pewien człowiek przyszedł z Baal-Szalisza, przynosząc mężowi Bożemu, Elizeuszowi, chleba z pierwocin, dziesięć chlebów jęczmiennych i świeżego zboża w worku. On zaś rozkazał: «Podaj ludziom i niech jedzą». Lecz sługa jego odrzekł: «Jakże to rozdzielę między stu ludzi?»
A on odpowiedział: «Podaj ludziom i niech jedzą, bo tak mówi Pan: „Nasycą się i pozostawią resztki”». Położył więc to przed nimi, a ci jedli i pozostawili resztki, według słowa Pańskiego.

PSALM (Ps 145,10-11.15-16.17-18)
Wraz z psalmistą wychwalajmy Boga za pokarm, którym karmi swoich wiernych. Bóg troszczy się o wszystkie swoje dzieci i Jemu należy się wdzięczność za obfite dary Jego miłości.

Refren: Otwierasz rękę, karmisz nas do syta.

Niechaj Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła *
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa *
i niech głoszą Twoją potęgę.

Oczy wszystkich zwracają się ku Tobie, *
a Ty karmisz ich we właściwym czasie.
Ty otwierasz swą rękę *
i karmisz do syta wszystko, co żyje.

Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach *
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają, *
wszystkich wzywających Go szczerze.

DRUGIE CZYTANIE (Ef 4,1-6)
Święty Paweł wzywa nas, jak niegdyś wzywał mieszkańców Efezu, do wzajemnej miłości, szacunku i pokoju. Chrześcijanie winni trwać w jedności, gdyż przyjęli jeden chrzest i wyznają jedną wiarę w Jezusa Chrystusa, Pana i Zbawiciela.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Efezjan


Bracia:
Zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój.
Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani w jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który jest i działa ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Łk 7,16)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Wielki prorok powstał między nami
i Bóg nawiedził lud swój.
Aklamacja:
Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (J 6,1-15)
Cudowne rozmnożenie chleba, którego Jezus dokonał na pustkowiu, by nakarmić zgłodniały tłum, jest nie tylko wyrazem Jego troski o słuchaczy; jest także zapowiedzią Eucharystii – duchowego pokarmu, który daje życie wieczne. Również i dziś Pan zastawia nam stół pokarmem, który umacnia naszą wiarę i zbliża ku Bogu. Z wdzięcznością serca przyjmijmy więc dar Eucharystii.

Słowa Ewangelii według świętego Jana


Jezus udał się za Jezioro Galilejskie, czyli Tyberiadzkie. Szedł za Nim wielki tłum, bo widziano znaki, jakie czynił na tych, którzy chorowali. Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha.
Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą do Niego, rzekł do Filipa: «Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili?». A mówił to, wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co miał czynić.
Odpowiedział Mu Filip: «Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać».
Jeden z uczniów Jego, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: «Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?».
Jezus zatem rzekł: «Każcie ludziom usiąść». A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy.
Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił i z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: «Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło». Zebrali więc i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, które zostały po spożywających, napełnili dwanaście koszów.
A kiedy ci ludzie spostrzegli, jaki cud uczynił Jezus, mówili: «Ten prawdziwie jest prorokiem, który miał przyjść na świat».
Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Św. Ignacy Loyola (1491-1556) – – rycerz i zakonnik, mistrz rozeznawania duchów

O początkach życia tego wielkiego świętego wiemy niewiele; naprawdę nazywał się Inigo Lopez i urodził się w Loyoli (Hiszpania). Imię Ignacy przyjął po swoim nawróceniu na cześć św. Ignacego z Antiochii (męczennika z II w.). Wcześniej jednak, jak sam mówił, prowadził życie, które było dalekie od chrześcijańskiego ideału. Lubił pokazywać się w zbroi i oddawać się ćwiczeniom rycerskim. Źródłem takiej postawy była pycha i pragnienie próżnej sławy. Pełniąc służbę wojskową u wicekróla Nawarry, został ciężko ranny. Podczas długiej rehabilitacji zaczął czytać książkę „Życie Jezusa” Ludolfa Kartuza, która przyczyniła się do jego nawrócenia. Po odzyskaniu zdrowia udał się do sanktuarium maryjnego w Montserrat, gdzie złożył w ofierze całe swoje uzbrojenie. Nigdy nie ukrywał własnej przeszłości, ukazując w ten sposób wielkość działania Bożej łaski. Zamieszkał w jednej z jaskiń, gdzie prowadził życie pustelnicze. Czas spędzał na modlitwie, rozważaniu Męki Chrystusa i pokucie. Był ciężko kuszony przez szatana, nie wyłączając pokusy popełnienia samobójstwa, której skutecznie się oparł. W tym okresie powstał zarys Ćwiczeń Duchowych, które są dziś dość powszechnie znane i stanowią bardzo dobrą pomoc dla wielu osób pragnących pogłębić swoją relację z Bogiem. Przez pewien czas przebywał w Ziemi Świętej, skąd następnie – na prośbę legata papieskiego – wrócił do Hiszpanii. Po zdobyciu odpowiedniej wiedzy wyruszył na studia do Paryża, gdzie poznał św. Franciszka Ksawerego i kilku innych kandydatów do kapłaństwa, z którymi w roku 1524 złożył śluby czystości, ubóstwa i wierności Kościołowi, w tym szczególnie papieżowi. Był to nieformalny początek zgromadzenia, które później otrzymało nazwę Towarzystwa Jezusowego (jezuici). Ignacy z towarzyszami dalej gorliwie zabiegał o większą chwałę Bożą, decydując zarazem, iż po uzyskaniu święceń wyruszą na misje do Ziemi Świętej. Celu tego jednak nie udało im się zrealizować ze względu na toczącą się wówczas wojnę. Wobec zaistniałej sytuacji udał się do papieża, gdzie – za jego sugestią – przyjął święcenia kapłańskie. Na jego też prośbę napisał zarys reguł określających sposób życia w nowopowstałej wspólnocie, a następnie – opartą na nim całą regułę, która została zatwierdzona w 1541 r. Św. Ignacy pełnił funkcję przełożonego generalnego powstałego zakonu przez 16 lat, aż do swojej śmierci. W życiu wskazywał na potrzebę współpracy człowieka z otrzymaną łaską Bożą i działania na większą chwałę Boga. Św. Ignacego Loyolę wspominamy 31 lipca, czyli w najbliższy piątek.

Barbara Misiuro