NR 7 / 2011 – IV NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


SZCZĘŚLIWI, BO ZAUFALI BOGU

Do wypełnienia zbawczych planów Bóg wybiera tych, których chce, a nie tych, którzy według ludzkiej oceny się do tego „nadają” ze względu na ich osobiste przymioty i predyspozycje. Nie wielcy tego świata, potężni, starannie wykształceni, posiadający władzę i przywileje społeczne, których nazwiska pojawiają się na pierwszych stronach gazet, są wybrańcami Boga. To zwyczajni, prości, słabi, grzeszni, zostali powołani, by zmieniać historię świata. Oni też, o ile okażą posłuszeństwo Bogu, stają się szczęśliwymi. Życie nieraz okazuje się dla nich okrutne i trudne. Przychodzi zmagać się im z cierpieniem, słabością, doświadczać porażek, przyjmować niesłuszne oskarżenia i doświadczyć odrzucenia. A mimo to, są szczęśliwsi od tych, którzy nigdy nie doznali smutku, głodu, strachu, którzy mieli wszystko szybko i bez wysiłku. To Boży paradoks: „szczęśliwi” według kryteriów ludzkich okazują się posiadać szczęście pozorne, a „nieszczęśliwi” według świata – prawdziwe. Okazuje się, że sam Bóg rozdaje błogosławieństwo. Tylko od Niego pochodzi szczęście. Dlatego trzeba przyjąć wezwanie proroka: „szukajcie Pana” (So 2,3). Tylko na Nim, jak na skale, zbudujemy coś trwałego i pewnego. Przejdziemy przez życie, nie marnując szansy na szczęście.
Dzisiejsze czytania są wezwaniem do głębszego zaufania Panu Bogu. To On napełnia nasze serce pragnieniem szczęśliwego życia i sam je zaspakaja. Jest godzien nie tylko czci, ale i posłuszeństwa.

ks. Zbigniew Sobolewski

„Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości.”
(Mt 5,10)


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


Zarówno dzisiejsza Ewangelia mówiąca o ośmiu błogosławieństwach, jak i rozpoczynająca się właśnie Eucharystia pomagają nam zrozumieć, że nasze życie przekracza ziemski horyzont, a prawdziwe szczęście, to coś więcej niż zaspokojenie codziennych, ludzkich potrzeb. Być ubogim duchem, mieć czyste serce, kochać miłosierną miłością, nieść pokój tam, gdzie go brakuje – to wszystko znaczy coraz bardziej upodabniać się do Jezusa. Prośmy Boga, by rozbudzał w naszych sercach to wielkie pragnienie Jego samego.

PIERWSZE CZYTANIE(So 2,3; 3,12-13)

Prorok Sofoniasz zapowiada w swojej księdze nadejście Dnia Pańskiego, straszliwego sądu, który przyniesie zagładę oraz zniszczenie na tych, którzy dopuszczali się grzechów kłamstwa i bałwochwalstwa. Ocaleje tylko tzw. Reszta Izraela, czyli pokorny i ubogi lud Boży, nowa społeczność złożona z tych, którzy szukać będą Boga i Jego sprawiedliwości.

Czytanie z Księgi proroka Sofoniasza

Szukajcie Pana, wszyscy pokorni ziemi, którzy pełnicie Jego nakazy; szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, może się ukryjecie w dzień gniewu Pana.
Zostawię pośród ciebie lud pokorny i biedny, a szukać będą schronienia w imieniu Pana. Reszta Izraela nie będzie czynić nieprawości ani mówić kłamstwa. I nie znajdzie się w ich ustach zwodniczy język, gdy paść się będą i wylegiwać, a nie będzie nikogo, kto by ich przestraszył.

PSALM (Ps 146,6c-7.8-9a.9bc-10)

Dzisiejszy psalm wychwala wielkość i dobroć Boga – Stwórcy i Pana świata. Chrześcijanie rozpoznają w tym hymnie uwielbienie Jezusa Chrystusa, który przychodzi na ziemię, aby przynieść wybawienie. To On jest tym, kto karmi głodnych, przywraca wolność uwięzionym, czuwa nad sprawiedliwością oraz troszczy się o chorych, cierpiących i pozbawionych opieki.

Refren:Ubodzy duchem mają wstęp do nieba.
lub:Alleluja.

Bóg wiary dochowuje na wieki, *
uciśnionym wymierza sprawiedliwość,
chlebem karmi głodnych, *
wypuszcza na wolność uwięzionych.Ref.

Pan przywraca wzrok ociemniałym, *
Pan dźwiga poniżonych;
Pan kocha sprawiedliwych, *
Pan strzeże przybyszów.Ref.

Ochrania sierotę i wdowę, *
lecz występnych kieruje na bezdroża.
Pan króluje na wieki, *
Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia.Ref.

DRUGIE CZYTANIE(1Kor 1,26-31)

Prorok Izajasz napisał, że tak jak niebo góruje nad ziemią, tak drogi Boże nad ludzkimi drogami i myśli Boże nad naszymi myślami (por. Iz 55,9). Te słowa znajdują potwierdzenie w Liście do Koryntian, gdzie św. Paweł pokazuje, że to, co głupie i słabe albo mądre i mocne według oceny ludzkiej, może stać się zupełnie czymś innym w oczach Bożych. W tym wyraża się mądrość Krzyża, na którym Chrystus mocą swej słabości pokonał potęgi tego świata.

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu. Niewielu tam mędrców według oceny ludzkiej, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych.
Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, upodobał sobie w tym, co niemocne, aby mocnych poniżyć; i to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone, i to, co nie jest, wyróżnił Bóg, by to, co jest, unicestwić, tak by się żadne stworzenie nie chełpiło przed obliczem Boga.
Przez Niego bowiem jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem, aby, jak to jest napisane, «w Panu się chlubił ten, kto się chlubi».

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ(Mt 5,12a)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Cieszcie się i radujcie,
albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA(Mt 5,1-12a)

Ewangeliczne błogosławieństwa, o których Pan Jezus mówił podczas kazania na górze stanowią istotę chrześcijańskiej moralności. Przynosząc odpowiedźa na pytanie o prawdziwe szczęście i pełnię ludzkiego życia, są wzorcem postępowania dla każdego, kto chce być prawdziwym uczniem Chrystusa. Co więcej, w słowach Jezusa możemy odkryć prawdziwy obraz Boga, który sam jest miłosiernym, cierpliwym, łagodnym i współczującym Ojcem.

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami:
«Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy płaczą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy mówią kłamliwie wszystko złe na was z mego powodu. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie».


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Maitri znaczy przyjaźń

Chrystus wzywa nas, byśmy nie zamykali się na potrzeby braci. On przychodzi w głodnych, ubogich i sierotach. Nie możemy zaradzić całej biedzie, warto jednak wspomóc chociaż jedną osobę. Wiemy, że w Afryce, w XXI w., żyje wiele niedożywionych sierot, pozbawionych należytej edukacji i opieki medycznej. Niewielu jednak uświadamia sobie, że jeśli nikt się nie zatroszczy o te dzieci, to szybko stoczą się na dno albo umrą z głodu. Misjonarze nie pozostawiają ich samym sobie i zapraszają nas do współpracy.
O Maitri, czyli Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata, dowiedzieliśmy się od znajomego zakonnika. Powiedział nam, że dzięki prowadzonej przez organizację Adopcji Serca, można (dosłownie) uratować komuś życie. Stwierdziliśmy z mężem, że jest to dobra inicjatywa, ale poprzestaliśmy tylko na ustnych deklaracjach. Do działania popchnęło nas kolejne spotkanie z zakonnikiem. Na początku baliśmy się, że nie będziemy w stanie wywiązać się z zobowiązań. Mieliśmy na utrzymaniu trójkę swoich dzieci. Objęliśmy opieką 10-letniego chłopca, deklarując, że będziemy go wspierać, aż do ukończenia edukacji. Dziś jest on uczniem szkoły średniej. Przed nim jeszcze 4 lata nauki. A my wspieramy go już od 7 lat. Szybko przekonaliśmy się, że dzieląc się z kimś potrzebującym, jesteśmy także wspomagani przez Boga. Co roku otrzymujemy od naszego adoptowanego syna list, fotografię, informację o jego postępach w nauce i kopię świadectwa. Takie przesyłki bardzo nas cieszą i wzruszają. Każde pismo kończy się zapewnieniem o modlitwie i słowami: „Wasz kochający syn”.
Mało kto wie, że roczny koszt utrzymania sieroty wynosi ok. 120 euro. Dla nas Polaków, nie jest to wygórowana suma. Ubogim dzieciom ratuje ona życie. Przez taką pomoc nie staniemy się ubożsi. Myślę, że gdyby o Adopcji Serca wiedziało więcej ludzi, na pewno chętnie przyłączyliby się do tej inicjatywy. Potrzebujących jest niestety znacznie więcej niż wspierających. Pamiętajmy o słowach Chrystusa, zachowanych na Sąd Ostateczny: „Weźcie w posiadanie królestwo przygotowane dla was od początku świata. Bo byłem głodny, a daliście mi jeść; (…) byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie…” (Mt 25,34-35).

spisała Agnieszka Wawryniuk