NR 47 / 2011 – XXV NIEDZIELA ZWYKŁA – DZIEŃ ŚRODKÓW SPOŁECZNEGO PRZEKAZU W POLSCE

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


TAJEMNICA BOŻEJ MIŁOŚCI

Odpuszczenie grzechów jest największym darem, jaki człowiek otrzymuje od Boga. Jest on zupełnie niezależny od ludzkich kalkulacji. Można być wieloletnim grzesznikiem i mieć na sumieniu dużo niegodziwości. Wystarczy jednak autentyczna skrucha i pragnienie przemiany życia, a Bóg może to wszystko człowiekowi wybaczyć. Natomiast ci, którzy przez całe życie starali się zachowywać przykazania i unikali czynienia zła, powinni dziękować Bogu za tak przeżyte lata i cieszyć się z każdego nawróconego grzesznika. Jako ludzie nie jesteśmy w stanie odgadnąć, jak daleko sięga Boże miłosierdzie. Powinniśmy tylko pamiętać o jednym. Nie można grzeszyć z premedytacją i liczyć, że kiedyś, gdy już będziemy na „emeryturze”, to się nawrócimy i będziemy mieć więcej czasu na modlitwę. Nie znamy dnia, ani godziny naszej śmierci. Trwając w postawie grzesznika, ponosimy olbrzymie ryzyko, bo może nam zabraknąć czasu i okazji, aby wyznać swoje grzechy i prosić Boga o ich odpuszczenie. Dlatego niezbędne jest, aby już dzisiaj żyć dobrze i sprawiedliwie oraz cieszyć się, że inni także się nawracają.
Dziś w Kościele w Polsce obchodzimy Dzień Środków Społecznego Przekazu. Świat mediów jest podobny do winnicy. Gdy robotnicy, którzy w niej pracują są rzetelni, to przynosi ona dużo dobrych owoców. Gdy są nieuczciwi, to pędy, które powierzone są ich opiece, dziczeją, a jakość owoców spada. Módlmy się o to, aby w środkach społecznego przekazu nie zabrakło dobrych i uczciwych pracowników, którzy będą z dbałością i uczciwością podchodzić do rozpowszechnianych treści, biorąc odpowiedzialność za to, co głoszą.

ks. Mariusz Krawiec – paulista


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


Nie potrafimy zrozumieć Bożych zamiarów oraz sposobów, jakimi Boża mądrość kieruje losami świata i poszczególnych ludzi. Nie wszyscy poznają Boga i przyjmują Go w ten sam sposób. Pan traktuje nas indywidualnie i dla każdego przygotowuje jedyną i wyjątkową drogę zbawienia. W tę niedzielę poświęconą środkom społecznego przekazu prośmy, aby stawały się one narzędziami ewangelizacji, poprzez które jak najwięcej ludzi pozna dobrą nowinę.

PIERWSZE CZYTANIE(Iz 55,6-9)

Człowiek może zawsze powrócić do Boga. Przyzywając Jego miłosierdzia, wchodzimy na drogi Boże, drogi nawrócenia. Prorok Izajasz przekonuje nas, że Pan pozwala się odnaleźć i zachęca, byśmy starali się Go szukać w każdej sytuacji. Wysiłek, który poczynimy, będzie zawsze dostrzeżony przez Jego miłościwe i hojne serce.

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

Szukajcie Pana, gdy się pozwala znaleźć, wzywajcie Go, dopóki jest blisko. Niechaj bezbożny porzuci swą drogę i człowiek nieprawy swoje knowania. Niech się nawróci do Pana, a Ten się nad nim zmiłuje, i do Boga naszego, gdyż hojny jest w przebaczaniu.
Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami, mówi Pan. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje nad waszymi drogami i myśli moje nad myślami waszymi.

PSALM(Ps 145,2-3.8-9.17-18)

Psalmista wychwala Boga, który jest bliski człowiekowi. Ten wielki i wszechmogący Pan słyszy wołanie tych, którzy szukają i wzywają Go szczerze. Dobroć i łaskawość Boga mają zachęcić człowieka do zaufania Jego miłosierdziu i sławienia Go całym życiem.

Refren:Pan bliski wszystkim, którzy Go wzywają.

Każdego dnia będę Ciebie błogosławił *
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały, *
a wielkość Jego niezgłębiona.Ref.

Pan jest łagodny i miłosierny, *
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich, *
a Jego miłosierdzie nad wszystkim,
co stworzył.Ref.

Pan jest sprawiedliwy
na wszystkich swych drogach *
i łaskawy we wszystkich swych dziełach.
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają, *
wszystkich wzywających Go szczerze.Ref.

DRUGIE CZYTANIE(Flp 1,20c-24.27a)

Chrystus stał się dla św. Pawła sensem i celem życia. Apostoł pragnie, aby każda sytuacja, która go spotka, życie czy nawet śmierć, stały się sposobnością do uwielbienia Chrystusa. Jego serce nieustannie zwraca się do Jezusa i szuka Go. Życie św. Pawła staje się oczekiwaniem na spotkanie z Panem, jak również troską, aby i inni ludzie mogli Chrystusa poznać i przyjąć Jego dar zbawienia.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Filipian

Bracia:
Chrystus będzie uwielbiony w moim ciele: czy to przez życie, czy przez śmierć. Dla mnie bowiem żyć to Chrystus, a umrzeć to zysk. Jeśli bowiem żyć w ciele, to dla mnie owocna praca. Co mam wybrać? Nie umiem powiedzieć.
Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść i być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze, a pozostawać w ciele to bardziej dla was konieczne. Tylko sprawujcie się w sposób godny Ewangelii Chrystusowej.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ(Por. Dz 16,14b)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Otwórz, Panie, nasze serca,
abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA(Mt 20,1-16a)

Przypowieść, którą opowiada Jezus zakorzenia się w palestyńskich realiach. Ubodzy ludzie, którzy nie posiadali własnych gospodarstw, oczekiwali na zatrudnienie przez właścicieli ziemskich. Praca w winnicy staje się symbolem odpowiedzi na Boże powołanie i symbolem trudu apostolskiego. Bóg wzywa każdego w jedyny i niepowtarzalny sposób. I nie można porównywać się z innymi, gdyż najważniejsze jest pełne oddanie Panu w czasie i sytuacji, w jakiej nas powołał. Wszyscy oczekujemy jedynej nagrody, którą Bóg z hojnością przygotował dla wszystkich: daru zbawienia wiecznego.

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść:
«Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy. Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, i rzekł do nich: „Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam”. Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił.
Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: „Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie?”. Odpowiedzieli mu: „Bo nas nikt nie najął”. Rzekł im: „Idźcie i wy do winnicy!”.
A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: „Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych!”. Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze. Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze.
Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi, mówiąc: „Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzyśmy znosili ciężar dnia i spiekoty”. Na to odrzekł jednemu z nich: „Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje, i odejdź! Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?”. Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi».


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


 

 

 

Człowiek i media w Caritas in veritate

 

Benedykt XVI w encyklice „Caritas in veritate” zauważa, iż „z rozwojem technologicznym związany jest zwiększający się wpływ środków społecznego przekazu” (Caritas in veritate nr 73). Jest to ciągle sfera, w której dzieje się wiele zła, może właśnie dlatego, że brakuje w niej owej „caritas” (miłości), a także „veritas” (prawdy).
Ciągle jeszcze nie doceniamy wpływu mediów na człowieka, na nasz własny rozwój duchowy, na nasz postęp w świętości i walkę z grzechem. Być może naiwnie myślimy, że media to „tylko” media i przecież wiemy, co mamy robić i co mamy myśleć. To jednak nieprawda, dlatego papież napisał: „Na dobre i na złe są tak mocno wpisane w życie świata, że wydaje się absurdalne stanowisko tych, którzy uważają je za neutralne, w konsekwencji domagając się ich autonomii w odniesieniu do moralności osób” (CiV 73).
Rzeczywiście, nie można mediom nie stawiać pytań o dobro i zło, o dobry i zły wpływ, mówiąc, że to tylko „szklany ekran”. Nie można tu nie pytać o moralność i o to, czyje interesy reprezentują i w którą stronę chcą „urobić” nasz sposób myślenia. Dlatego, jak napisał papież, „zważywszy na ich zasadniczy wpływ na zmiany w sposobie postrzegania i poznawania rzeczywistości oraz samej osoby ludzkiej, konieczna staje się wnikliwa refleksja nad ich wpływem, zwłaszcza w odniesieniu do etyczno-kulturowego wymiaru globalizacji i solidarnego rozwoju narodów. (…) Oznacza to, że mogą one stać się okazją do humanizacji (..) przede wszystkim wtedy, gdy ich organizacji i celom przyświeca obraz osoby i dobra wspólnego, odzwierciedlający jej uniwersalne wartości” (CiV 73).
Tak więc media nie są „coraz lepsze” tylko dlatego, że wprowadzają nowe technologie i nowe nośniki wzajemnego komunikowania. Przeciwnie, wraz z rozwojem technologicznym mogą się stawać coraz gorsze, gdy nie będą brały pod uwagę właściwego celu i sensu. Media bowiem nie sprzyjają wolności ani dobru człowieka tylko dlatego, że pomnażają możliwości wzajemnej łączności i obiegu idei. „By osiągnąć cele tego rodzaju muszą one skoncentrować się na promocji godności osób i narodów, muszą wyraźnie kierować się miłością i służyć prawdzie, dobru oraz braterstwu naturalnemu i nadprzyrodzonemu” (CiV 73).
Powyższe słowa to nie tylko apel do twórców mediów. To także apel do każdego z nas, ich odbiorców: abyśmy zadali sobie pytanie, czy dzięki korzystaniu z mediów naprawdę dajemy się prowadzić w dobrą stronę?

ks. Adam Rybicki