NR 38 / 2012 – XVII NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


SERCE A ROZSĄDEK

„Kto chce wierzyć, potrzebuje «serca pełnego rozsądku» (1Krl 3,9)” – stwierdza Youcat, czyli Katechizm Kościoła Katolickiego dla Młodych, pkt. 20. I dodaje „Bóg na różne sposoby próbuje się z nami kontaktować. W każdym spotkaniu z człowiekiem, w każdym kontakcie z przyrodą, w każdym pozornym przypadku, w każdym wyzwaniu, w każdym cierpieniu tkwi ukryte Boże przesłanie skierowane do nas”. „Serce pełne rozsądku” potrafi zobaczyć i zrozumieć to przesłanie.
A że nie jest to łatwe, pokazuje dzisiejsza Ewangelia. Jezus na oczach tysięcy dokonał cudu rozmnożenia chleba. Nikt spośród tam obecnych nie miał wątpliwości, że wydarzyło się coś niezwykłego. Niemal wszystkim wydawało się, że wiedzą, co należy czynić. Postanowili obwołać Jezusa królem. Ten zaś „usunął się”, zniknął z ich pola widzenia.
Jakże to częste w naszych kontaktach z Bogiem. Chcielibyśmy uczynić z Nim coś, co wydaje nam się słuszne i sprawiedliwe. Przecież doświadczyliśmy Bożej obecności, byliśmy świadkami wielkich rzeczy, których dokonał. Uwierzyliśmy Mu. Teraz wystarczy tylko, że obwołamy Go „królem” i wszystko inne stanie się proste, każdy będzie mógł nasycić się chlebem. Tymczasem On znów nam się wymyka, usuwa. Jakby dawał do zrozumienia, że nie o to chodzi. Serce pełne rozsądku, czyli ukształtowane na wzór Jego Serca, potrafi rozeznać, co jest wolą Bożą, co Pan Bóg pragnie, abyśmy zrobili. Dlatego wołajmy: Jezu, uczyń serce moje według Serca Twego!

o. Marek Cul – dominikanin

„Ten prawdziwie jest prorokiem, który miał przyjść na świat”.
(J 6,14)


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


Dojrzewające łany zbóż budzą radość i nadzieję na przyszłość. To z nich będzie chleb. We właściwym czasie musi zostać zapuszczony przysłowiowy sierp, który dokona żniwa. Dzisiejsza liturgia przenosi nasz wzrok z pól na Jezusa. On, rozmnażając chleb dla każdego, nie tylko dopełnia dawne zapowiedzi, ale objawia prawdę, że Sam jest chlebem żywym.

PIERWSZE CZYTANIE(2Krl 4,42-44)

Bóg przez Elizeusza mówi: „Nasycą się i pozostawią resztki”. W tajemnicy niewielkiej ilości chleba objawia się potęga Bożego działania, dzięki której wszyscy najedli się do syta. Dokonało się to „według słowa Pańskiego”, a więc nie samym chlebem żyje człowiek. To zapowiada rozmnożenie chleba przez Pana Jezusa już nie dla stu ludzi, ale dla pięciu tysięcy.

Czytanie z Drugiej Księgi Królewskiej

Pewien człowiek przyszedł z Baal-Szalisza, przynosząc mężowi Bożemu, Elizeuszowi, chleba z pierwocin, dziesięć chlebów jęczmiennych i świeżego zboża w worku. On zaś rozkazał: «Podaj ludziom i niech jedzą». Lecz sługa jego odrzekł: «Jakże to rozdzielę między stu ludzi?»
A on odpowiedział: «Podaj ludziom i niech jedzą, bo tak mówi Pan: „Nasycą się i pozostawią resztki”». Położył więc to przed nimi, a ci jedli i pozostawili resztki, według słowa Pańskiego.

PSALM(Ps 145,10-11.15-16.17-18)

Psalmista wyraża wielką ufność w dobroć Boga. On, i tylko On, podtrzymuje wszystko w istnieniu. Gest otwarcia Bożej dłoni zapowiada stan nasycenia. Dlatego całe stworzenie zwraca się ku swemu Panu. Jednak tylko człowiek jest w stanie uwielbiać za to Stwórcę i głosić Jego potęgę. Szczerość wyznania człowieka sprawia, że Boża łaskawość objawia się z jeszcze większą mocą.

Refren: Otwierasz rękę, karmisz nas do syta.

Niechaj Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła *

i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa *
i niech głoszą Twoją potęgę.Ref.

Oczy wszystkich zwracają się ku Tobie, *
a Ty karmisz ich we właściwym czasie.
Ty otwierasz swą rękę *
i karmisz do syta wszystko, co żyje.Ref.

Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach *
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają, *
wszystkich wzywających Go szczerze.Ref.

DRUGIE CZYTANIE(Ef 4,1-6)

Na tle dzisiejszych czytań, ukazujących spożywanie chleba do sytości, św. Paweł mówi nam o owocu tego nasycenia. Jest nim jedność w Kościele. W nim wszyscy zostali nasyceni jednym Ciałem i napełnieni jednym Duchem. Czerpiąc z tego samego źródła, wierzący mają postępować wobec siebie z miłością i zachowywać pokój, który doprowadzi ich do pełnej jedności w Bogu Ojcu.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Efezjan

Bracia:
Zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój.
Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani w jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który jest i działa ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ(Łk 7,16)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Wielki prorok powstał między nami
i Bóg nawiedził lud swój.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA(J 6,1-15)

Otwarcie ręki, które rozpoczął Bóg w Starym Testamencie, zostaje w pełni objawione w Jezusie. Wobec zbliżającej się Paschy ci, którzy byli blisko i uwierzyli w Jezusa, nasycili się nie chlebem przaśnym, ale żywym chlebem, który zstąpił do nas z nieba. Tę wielką prawdę, zapowiadającą sakrament Eucharystii, będą ukazywać Ewangelie przez najbliższe niedziele.

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Jezus udał się za Jezioro Galilejskie, czyli Tyberiadzkie. Szedł za Nim wielki tłum, bo widziano znaki, jakie czynił na tych, którzy chorowali. Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha.
Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą do Niego, rzekł do Filipa: «Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili?». A mówił to, wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co miał czynić.
Odpowiedział Mu Filip: «Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać».
Jeden z uczniów Jego, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: «Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?».
Jezus zatem rzekł: «Każcie ludziom usiąść». A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy.
Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił i z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: «Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło». Zebrali więc i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, które zostały po spożywających, napełnili dwanaście koszów.
A kiedy ci ludzie spostrzegli, jaki cud uczynił Jezus, mówili: «Ten prawdziwie jest prorokiem, który miał przyjść na świat».
Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Św. Ignacy Loyola (1491-1556) – twórca reguł rozeznawania duchów

Święci to nie są ludzie, którzy od początku byli doskonali. Przeszli oni pewną życiową przemianę, której warto się przyjrzeć, aby wyciągnąć ważne dla nas samych wnioski.
Ignacy od 16 roku życia postępował w sposób bardzo odległy od chrześcijańskiego ideału. Podobał mu się dworski przepych, wytworne stroje, lubił też rycerskie pojedynki. W swojej autobiografii napisał, że aż „do dwudziestego szóstego roku życia był człowiekiem oddanym marnościom świata, […] żywiąc wielkie i próżne pragnienie zdobycia sławy”.
Głębszą refleksję nad swoim życiem podjął dopiero, kiedy kartacz strzaskał mu nogę podczas obrony Pampeluny. W trakcie choroby chciał czytać rycerskie romanse, ale w domu miał tylko trzy książki religijne, które opowiadały o życiu Jezusa i świętych. Leżąc całymi dniami w łóżku, pod wpływem lektury zaczął przyglądać się różnym myślom, które snuły mu się po głowie. Jedne popychały go do szukania sławy w rycerskim fachu i do marzeń o pewnej wysoko postawionej księżniczce, drugie inspirowały go do tego, aby wzorem wielkich świętych spróbować przemienić swoje życie. Ignacy zaczął analizować te myśli i w pewnym momencie spostrzegł, że po marzeniach o sukcesach rycerskich pozostawał dziwnie oschły i niezadowolony, natomiast po rozmyślaniu o świętych jego zapał i radość zostawały w nim znacznie dłużej. W ten sposób odkrył działanie ducha dobrego i złego w swoim życiu. Wtedy też nastąpiło jego nawrócenie, bo skoro zdał sobie sprawę, że radości duchowe są bardziej trwałe i intensywne niż płytkie światowe przyjemności, wybór stał się dla niego oczywisty. Z czasem zaczął spisywać swoje duchowe doświadczenia i tak powstały słynne ignacjańskie reguły rozeznawania duchów. Stwierdził w nich m.in., że w przypadku osoby oddalonej od Boga i tkwiącej w grzechu jedynym sposobem osiągania stanu pocieszenia jest rzucanie się w różne światowe przyjemności. Sytuacja diametralnie się zmienia, kiedy człowiek decyduje się na życie w przyjaźni z Panem. Wtedy to dobry duch pociesza człowieka na drodze jego rozwoju duchowego, a zły próbuje go od tej drogi odwieść, oferując mu zwodnicze rozkosze lub pozorne dobro, które po czasie okazuje się egoistycznym szukaniem siebie. Św. Ignacy odkrył, że lepsze jest Boże, duchowe pocieszenie niż pseudopocieszenia oferowane przez świat. Konsekwentne życie według tej logiki doprowadziło go do świętości.
Wspomnienie liturgiczne św. Ignacego Loyoli przypada na 31 lipca.

Cezary Sękalski