NR 22 / 2013 – V NIEDZIELA WIELKANOCNA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


KTO ZASIADA NA TRONIE MOJEGO SERCA?

Nowe perspektywy na przyszłość, nowe głębiny miłości, nowe wymiary modlitwy… Spotkanie z Bogiem prowadzi nas właśnie do odkrycia tego, co nowe.
Święty Jan Apostoł zobaczył w widzeniu, że „Zasiadający na tronie” czyni „wszystko nowe” (II czytanie). Przyjęcie Chrystusa na tron własnego serca pociąga za sobą ryzyko, że wszystko stanie się nowe. Jest to ryzyko, w którym zyski zawsze będą większe niż straty. Jednak straty są realnym doświadczeniem, na które trzeba się zgodzić.
Paweł i Barnaba, wypełniając misję głoszenia Ewangelii, przyczynili się do tego, że Bóg „otworzył poganom drzwi wiary” (I czytanie). Była to perspektywa zupełnie nowej egzystencji. Życie wiarą to propozycja, która nadal jest nowa i sama w sobie jest pociągająca, a zarazem napawająca lękiem. Tylko wewnętrzna decyzja może sprawić, że Chrystus, który przyciąga, stanie się bliski, a lęk się rozproszy.
Treść nowego życia, do którego Bóg zaprasza człowieka, jest określona nowym przykazaniem miłości: „[…] abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem” (Ewangelia). Słowa te pochodzą z ust Syna Bożego i odkrywają nowe zdolności człowieka, który może kochać na wzór samego Zbawiciela.
Aby zachłysnąć się pięknem krajobrazu widzianego ze szczytu góry, konieczne jest wejście na wierzchołek. Oby nie zatrzymywał nas żaden żal z powodu odczuwanej straty, z powodu oddalenia się od tego, co rozpościera się w dolinach. Obyśmy z odwagą wychodzili na wyżyny wiary i przyjmowali nowe perspektywy, nową miłość, nowe życie, które Bóg przewidział dla nas od założenia świata.

ks. Mariusz Rosik


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


Droga do królestwa Bożego wiedzie przez „wiele ucisków”. Bóg posyła jednak swoich apostołów, aby zachęcali braci do „wytrwania w wierze”. Otuchy w pielgrzymowaniu dodaje nam również autor Apokalipsy, który ukazuje chwałę Kościoła tryumfującego, ożywionego nadzieją, że wszystko zostanie odnowione w chwale i miłości Zmartwychwstałego. Wzajemna miłość zapewnia Kościołowi nieustanną obecność Jezusa i jest cechą autentycznych chrześcijan.

PIERWSZE CZYTANIE(Dz 14,21-27)

Bóg działa w świecie za pomocą konkretnych ludzi, przez których wzywa do wiary. Autor historii pierwotnego Kościoła – św. Łukasz – przypomina o tym, że podwoje (drzwi) wiary są otwarte przez Boga także dla pogan. Jak naucza Benedykt XVI, „przekroczenie tych podwoi oznacza wyruszenie w drogę, która trwa całe życie”.

Czytanie z Dziejów Apostolskich

Paweł i Barnaba wrócili do Listry, do Ikonium i do Antiochii, umacniając dusze uczniów, zachęcając do wytrwania w wierze, bo przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego. Kiedy w każdym Kościele wśród modlitw i postów ustanowili im starszych, polecili ich Panu, w którego uwierzyli.
Potem przeszli przez Pizydię i przybyli do Pamfilii. Nauczali w Perge, zeszli do Attalii, a stąd odpłynęli do Antiochii, gdzie za łaską Bożą zostali przeznaczeni do dzieła, które wykonali.
Kiedy przybyli i zebrali miejscowy Kościół, opowiedzieli, jak wiele Bóg przez nich zdziałał i jak otworzył poganom podwoje wiary.

PSALM(Ps 145,8-9.10-11.12-13ab)

Psalmista głosi miłosierdzie Boga, który otacza nas uczuciem kochającej matki. Konkretnymi wyrazami miłosierdzia są – dar życia i nieustanna troska o nasz los. Pomimo ludzkiej niewierności Bóg nie przestaje kochać człowieka.

Refren: Będę Cię sławił, Boże mój i Królu.
lub: Alleluja.

Pan jest łagodny i miłosierny,
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich,
a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.Ref.

Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.Ref.

Aby synom ludzkim oznajmić Twoją potęgę
i wspaniałość chwały Twojego królestwa.
Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków,
Przez wszystkie pokolenia Twoje panowanie.Ref.

DRUGIE CZYTANIE(Ap 21,1-5a)

Święty Jan ukazuje zdumiewająco piękną wizję nowego nieba i nowej ziemi. Człowiekowi, który ma przed oczyma katastroficzny kres życia świata, Bóg otwiera okno nadziei. Jest to nadzieja na ożywienie i przemienienie w Chrystusie całej ziemskiej rzeczywistości.

Czytanie z Księgi Apokalipsy świętego Jana Apostoła

Ja, Jan, ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma.
I Miasto Święte – Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża. I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: «Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie „Bogiem z nami”. I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już odtąd nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły».
I rzekł Zasiadający na tronie: «Oto czynię wszystko nowe».

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ(J 13,34)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
jak Ja was umiłowałem.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA(J 13,31-33a.34-35)

Chrystus mocą miłości czyni nowe to, co kocha. Mając świadomość odejścia z tego świata do Ojca, daje uczniom „nowe przykazanie”, którym jest polecenie bezwzględnego praktykowania miłości. Miłość to nie tylko znak rozpoznawczy Jego uczniów, ale również naczelny motyw ich działania w życiu.

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Po wyjściu Judasza z wieczernika Jezus powiedział:
«Syn Człowieczy został teraz uwielbiony, a w Nim został Bóg uwielbiony. Jeżeli Bóg został w Nim uwielbiony, to Bóg uwielbi Go także w sobie samym, i zaraz Go uwielbi.
Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami. Będziecie Mnie szukać, ale jak to Żydom powiedziałem, tak i teraz wam mówię, dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie. Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali».


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Św. Peregryn Laziosi (ok. 1260-1345) – patron chorych na raka i AIDS

Doświadczając choroby i cierpienia, często czujemy się samotni. Bóg natomiast stale jest przy nas, a na mocy tajemnicy świętych obcowania daje nam wspomożycieli. Jednym z nich jest św. Peregryn.
Patron chorych na raka urodził się ok. 1260 r. w Forlì, niedaleko Bolonii we Włoszech. Wychowany w zamożnej rodzinie, pod wpływem ojca włączył się w polityczną walkę z papiestwem. Podczas zamieszek w Forlì Peregryn uderzył w twarz św. Filipa Benicjusza, papieskiego negocjatora. On jednak, modląc się za młodzieńca, pokornie nadstawił mu drugi policzek. Ten przykład cierpliwości i dobroci sponiewieranego przez tłum zakonnika głęboko poruszył Peregryna i pobudził go do przemiany.
Tradycja podaje, że podczas modlitwy w katedrze w Forlì młodzieńcowi ukazała się Maryja, zapraszając go do obrania drogi życia zakonnego. Niedługo potem w Sienie, w zgromadzeniu serwitów Peregryn przyjął habit zakonny z rąk św. Filipa Benicjusza. Młodzieniec umiłował odosobnienie, milczenie i modlitwę. Kontemplacja ukrzyżowanego Jezusa i Jego boleściwej Matki ukazywała mu wyraźnie, za jaką wielką cenę zostały odkupione dusze ludzkie. Czuł się więc zobowiązany, aby przez gorliwą modlitwę i posługę prowadzić je do zbawienia. Około 1295 r. w celu założenia nowej wspólnoty wysłano go do Forlì. W swym rodzinnym mieście pozostał już do końca życia.
Święty Peregryn podejmował posty, wyrzeczenia i umartwienia, gdyż mocno odczuwał konieczność wynagradzania Bogu za grzechy własne i grzechy biednej ludzkości, na wzór męki Pana Jezusa i boleści Matki Najświętszej. Pomagał biednym i opuszczonym oraz posługiwał w szpitalu, towarzysząc chorym i umierającym. Wielu odzyskiwało zdrowie, gdy Peregryn modlił się i czynił nad nimi znak krzyża.
Około 1325 r. na jego nodze pojawiła się bolesna, cuchnąca rana. Wszelkie próby leczenia nie dawały żadnych efektów. Święty z Forlì przyjmował to wszystko z cierpliwością i łagodnością. Ci, którzy przychodzili go odwiedzić i pocieszyć, sami wychodzili umocnieni przykładem jego silnej wiary i zawierzenia Bogu. Gdy rana zaczęła uszkadzać kości, postanowiono dokonać amputacji. W przeddzień operacji Peregrynowi przyśnił się Chrystus, który zszedł z krzyża i dotknięciem wyleczył mu nogę. Gdy rano do chorego przyszedł lekarz z zaskoczeniem stwierdził, że jest on całkowicie zdrowy i sprawny. Wieść o tym szybko obiegła Forlì i okolicę. Do klasztoru zaczęły przybywać tłumy przekonane o świętości Peregryna, prosząc go o modlitwę i wstawiennictwo.
Patron chorych na raka zmarł w Forlì 1 maja 1345 r. Przekazy podają, że na wieść o jego śmierci tak wiele ludzi przybyło do miasta, że nie można było zamknąć jego bram. Podczas pogrzebu doszło do dwóch cudów. Pewien niewidomy, który błagał przy trumnie zmarłego o pomoc, został nagle uzdrowiony przez wydającego się przebudzać Peregryna. Także będąca tam pewna kobieta, opętana przez złego ducha, doznała uwolnienia od demona. Zdarzenia te jeszcze bardziej przyczyniły się do szybkiego rozwoju kultu. W roku 1609 Peregryn został beatyfikowany, a w roku 1726 kanonizowany. Kościół wspomina go 1 maja.

s. Maria Emilia Kąkol PDDM