NR 25 / 2016 – NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY, KRÓLOWEJ POLSKI – Święto Narodowe Trzeciego Maja

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Czy przyjmę do siebie Matkę?

„Niewiasto, oto syn Twój!” (J 19,26).
Matka jest w normalnych warunkach najbliższą osobą dla człowieka. Współczesna, schyłkowa cywilizacja konsumpcyjna pokazuje wiele nieprawidłowości. Niemniej ludzie dojrzali wiedzą, skąd mają czerpać wzór. Dlatego nasi przodkowie powierzyli Polskę Matce Chrystusa. Ona jest naszą Królową, ale przede wszystkim Matką.

Jej umierający Syn powierzył z krzyża umiłowanego ucznia. W nim zaś wszystkich swych uczniów. On wszystkich do końca umiłował (por. J 13,1). Po wypełnieniu swej misji odszedł do domu Ojca. Pozostawił nam swoją Matkę. Gdyby troszczył się tylko o Nią, wystarczyłyby słowa do ucznia. On jednak przede wszystkim zwrócił się do Niej. Jej powierzył jednego obecnego. On reprezentuje wszystkich, którzy uwierzą w Chrystusa. Będą starali się Go kochać i naśladować. Jak uczeń spod krzyża przyjmą do siebie Jego Matkę. Będą się od Niej uczyli słuchać i rozważać Boże słowa i czyny (por. Łk 2,18.51). Wprowadzać w życie Bożą naukę (por. Łk 11,27n).
Królowanie Maryi nad Polską to dar i zadanie. Pamięć o wszystkim, co Jej zawdzięczamy. Rozwijanie pięknych tradycji. Coraz lepsze poznawanie Matki i Jej Syna. Posłuszeństwo wobec Matki, która mówi: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie [Jezus]” (J 2,5). Budowanie Jej Królestwa na podstawie Prawa Ewangelii. Odsuwanie wszystkiego, co się temu Prawu sprzeciwia. Co niszczy drugiego człowieka i wspólne dobro. Szacunek dla tego, co polskie i maryjne. Poszanowanie każdego polskiego życia (i życia każdego człowieka). Poczucie odpowiedzialności za to, co polskie.

o. Tomasz Dąbek – benedyktyn


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


PIERWSZE CZYTANIE (Ap 11,19a;12,1.3-6a.10ab)
Księga Apokalipsy kończąca Nowy Testament jest pełna tajemniczych i wieloznacznych obrazów. Wśród nich znajduje się obraz „niewiasty obleczonej w słońce”. Według teologów, to symbol Kościoła, a także Najświętszej Maryi Panny. Maryja ma również tytuł Matki Kościoła, czyli nas wszystkich. Każdy z ochrzczonych należy do Kościoła. Tak więc jak do Maryi diabeł nie ma dostępu, tak Kościół będzie trwał niewzruszenie „do końca czasów”.

Czytanie z Księgi Apokalipsy świętego Jana Apostoła.
Świątynia Boga w niebie się otwarła, i Arka Jego Przymierza ukazała się w Jego świątyni. Potem ukazał się wielki znak na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.
Ukazał się też inny znak na niebie: Oto wielki Smok ognisty; ma siedem głów i dziesięć rogów, a na głowach siedem diademów. Ogon jego zmiata trzecią część gwiazd z nieba i rzucił je na ziemię. Smok stanął przed mającą urodzić Niewiastą, ażeby skoro tylko porodzi, pożreć jej Dziecko. I porodziła Syna – mężczyznę, który będzie pasł wszystkie narody rózgą żelazną. Dziecko jej zostało porwane do Boga i do Jego tronu. Niewiasta zaś zbiegła na pustynię, gdzie ma miejsce przygotowane przez Boga.
I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: „Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca”.
Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY (Jdt 13,18bcda.19-20)
Kiedy czytamy Stary Testament, spotykamy kobiety, których odwaga i mocna wiara ratowały naród Izraela. Jedną z nich była Judyta. Uratowała Jerozolimę i jej mieszkańców przed wojną z Asyrią. Wszystkie te dzielne kobiety zapowiadały Maryję, która przyniosła ratunek całej ludzkości. Przez swe narodzenie, a potem przez urodzenie Jezusa pokonała szatana i została „wywyższona na wieki”.

Refren: Tyś wielką chlubą naszego narodu.

Błogosławiona jesteś, córko, przez Boga Najwyższego *
spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi,
i niech będzie błogosławiony Pan Bóg, *
Stwórca nieba i ziemi.

Twoja ufność nie zatrze się aż na wieki *
w sercach ludzkich wspominających moc Boga.
Niech Bóg to sprawi, *
abyś była wywyższona na wieki.

DRUGIE CZYTANIE (Kol 1,12-16)
Jezus Chrystus jest Królem Wszechświata, a jednocześnie jest blisko każdego z nas. Zapominamy o tym, często zajęci własnymi sprawami. A Pan Jezus zaprasza nas do rozmowy, którą jest każda modlitwa. Daje nam różne możliwości takiego dialogu, również przez Maryję i świętych. Maryja nasze modlitwy zawsze przekazuje Synowi, naszemu Królowi.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Kolosan.

Bracia:
Z radością dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości. On uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów.
On jest obrazem Boga niewidzialnego, Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone.
On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie.
Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 19,27)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Jezus powiedział do ucznia: „Oto Matka twoja”,
i od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (J 19,25-27)
Jezus to Król, którego koroną jest korona cierniowa. A jego tronem królewskim jest krzyż. To znaki Jego zwycięstwa. Wyznając wiarę, staję pod krzyżem Jezusa, a On, wskazując na Maryję, mówi do mnie: „Oto Matka twoja”.

Słowa Ewangelii według świętego Jana.
Obok krzyża Jezusa stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena.
Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: „Niewiasto, oto syn Twój”. Następnie rzekł do ucznia: „Oto Matka twoja”.
I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
Oto słowo Pańskie.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


„Dałabyś mi barana i tę kozę?”,

czyli o sanktuarium Notre Dame du Laus.

Pan Bóg pragnie okazać swoje miłosierdzie grzesznikom. Ale to oni muszą zapragnąć porzucenia swych grzechów. Paweł Apostoł wołał do Koryntian: „W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem!” (2Kor 5,20). Podobne wezwanie rozlegało się w małej wiosce u podnóża Alp w drugiej połowie XVII wieku.
Także inne słowa św. Pawła stają się namacalną rzeczywistością: „Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć” (1Kor 1,27). We francuskim Le Laus (diecezja Gap) Maryja przychodzi do niepiśmiennej, biednej pasterki. Treścią spotkań Maryi z Benedyktą Renculer nie są wyłącznie słowa, które pasterka ma przekazać innym, ale Maryja bierze na siebie formację wieśniaczki. W prostych pytaniach, np. „Dałabyś mi barana i tę kozę?”, Matka Boża ukazuje dziewczynie jej grzeszne słabości i prowadzi Benedyktę do dojrzałej i ufnej wiary.
Prostota orędzia z Le Laus nie ma nic z infantylności. Źródłem cierpienia jest grzech. To dlatego człowiek potrzebuje nawrócenia i ufnego zwrócenia się do Boga. Aby orędzie nie pozostawało „wirtualne”, Maryja wskazuje konkretne miejsce, w którym pragnie, aby Jej Syn i Ona byli czczeni. Słowom Matki Bożej towarzyszą zewnętrzne znaki. Pierwszy to uzdrowienia, dzięki którym władze kościelne godzą się na budowę kościoła w miejscu wskazanym Benedykcie przez Maryję. Drugi, zdumiewający wszystkich, to przyjemny zapach, kojarzony z zapachem róż, wyczuwany w kościele, pomimo usunięcia z niego wszelkich kwiatów.
W nowo wybudowanym kościele Matka Boża mówi Benedykcie, że oliwa z lampki przed Najświętszym Sakramentem będzie miała moc uzdrawiającą, jeśli używać się jej będzie z wiarą. W sumie przez 54 lata Benedykta przeżywała nieustannie spotkania z Maryją i miała wizje Jezusa. Kościół w Le Laus stał się miejscem pielgrzymek, ale Benedykta nie stawała się „kimś wybitnym”. Jej wiara prowadziła ją do pokornego przyjmowania cierpień i trudności. Była milczącym świadkiem Bożego miłosierdzia, znosząc cierpliwie i pogodnie nakładane na nią ograniczenia i podnoszone wątpliwości co do prawdziwości jej spotkań z Maryją.
Droga orędzia skierowanego do Benedykty nie kończy się wraz z jej śmiercią w 1718 roku. 4 maja 2008 roku biskup Gap oficjalnie uznał nadprzyrodzony charakter objawień Benedykty. A w 2009 r. papież Benedykt XVI ogłosił Benedyktę sługą Bożą. Misja przygotowywania do pojednania z Bogiem, cierpliwego pouczania, dodawania otuchy, wskazywania na grzech i jego konsekwencje jest kontynuowana w sanktuarium w Le Laus.
Jest to znak czasów dla nas, którzy z wielką łatwością lekceważymy grzech, słuchamy głosu nie Boga, ale mediów i opinii większości, które tak często mijają się z prawdą. A przesłanie objawień prostej pasterki pozostaje wciąż aktualne: w nawróceniu do Boga znajduje się odpowiedź na trudności naszej epoki.

ks. Maciej Warowny, Francja