NR 31 / 2002 – XI NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Dzień Pański

POKORA KOŚCIOŁA

Chrześcijanie posądzani są o zarozumiałość, egoizm i pychę. O zarozumiałość – bo twierdzimy, iż nam została dana najpełniejsza prawda o Bożej miłości. O egoizm – bo dążymy przede wszystkim do własnego zbawienia. O pychę – gdyż nie godzimy się na “tolerancyjne” uznanie, że inne religie są równie dobre. Dzisiejsze czytania ukazują nam prawdziwą pokorę Kościoła. Jako nowy Izrael błądzimy i wciąż musimy korzystać z Bożej pomocy, aby nie tylko iść dalej, ale chociaż prosto stanąć. Pamiętamy, że Bóg wie, co dla nas jest najlepsze. Jesteśmy odkupieni przez mękę i śmierć Chrystusa, który nie czekał, aż człowiek się poprawi, ale bez żadnej naszej zasługi dał nam klucze do Bożego królestwa. Zostaliśmy powołani, wezwani po imieniu – bo dla każdego Pan ma konkretne zadanie – i zjednoczeni z Nim możemy wypędzać złe duchy, podnosić słabych, choć także upadamy. Otrzymaliśmy dary, które zniszczeją, jeśli nie sprawimy, aby mogli je dostać inni. Należy żyć wiarą na co dzień. Prawda o Bożej miłości obroni się sama. A co do egoizmu – zbawienie to jedyny cel życia, do którego nie da się dojść przepychając się łokciami.

ks. Zbigniew Kapłański

Jezus wysłał Dwunastu, aby głosili królestwo niebieskie. (por. Mt 10, 5-7)


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


Gromadzimy się dziś na Eucharystii jako nowy lud Pana, lud królewski i lud kapłański, aby sprawować Pamiątkę Ofiary Chrystusa. By jednak Eucharystia mogła być sprawowana wszędzie, na całej ziemi, trzeba, aby przy ołtarzach Pańskich stawali w imieniu Chrystusa kapłani. Wdzięczni za dar kapłaństwa, prośmy Pana, aby nie zabrakło gorliwych pasterzy i w innych wspólnotach Kościoła.

PIERWSZE CZYTANIE

(Wj 19, 1-6a) Bóg wybawił z niewoli egipskiej Izraela i uczynił z niego naród wybrany. Nowym ludem wybranym jest Kościół. Dziś my jesteśmy królestwem kapłanów i ludem świętym.

Czytanie z Księgi Wyjścia


W trzecim miesiącu po wyjściu z Egiptu Izraelici przybyli na pustynię Synaj i rozbili obóz na pustyni. Izrael obozował tam naprzeciw góry. Mojżesz wstąpił wtedy do Boga, a Pan zawołał na niego z góry i powiedział:Tak powiesz domowi Jakuba i to oznajmisz synom Izraela: Wyście widzieli, co uczyniłem Egiptowi, jak niosłem was na skrzydłach orlich i przywiodłem was do Mnie. Teraz jeśli pilnie słuchać będziecie głosu mego i strzec mojego przymierza, będziecie szczególną moją własnością pośród wszystkich narodów, gdyż do Mnie należy cała ziemia. Lecz wy będziecie Mi królestwem kapłanów i ludem świętym.

PSALM

(Ps 100, 1-2. 3. 4c-5) Pan jest dobry, troszczy się o każdego z nas, dlatego pełni radości i wdzięczności wołajmy: My ludem Pana i Jego owcami! Refren: My ludem Pana i Jego owcami. Wykrzykujcie na cześć Pana wszystkie ziemie, * służcie Panu z weselem! Stawajcie przed obliczem Pana * z okrzykami radości. Ref. Wiedzcie, że Pan jest Bogiem, * On sam nas stworzył. Jesteśmy Jego własnością, * Jego ludem, owcami Jego pastwiska. Ref. Chwalcie i błogosławcie Jego imię. * Albowiem Pan jest dobry, Jego łaska trwa na wieki, * a Jego wierność przez pokolenia. Ref.

DRUGIE CZYTANIE

(Rz 5, 6-11) Słowa św. Pawła niosą nam nadzieję. Skoro bowiem Bóg okazał nam swoją łaskawość, gdyśmy byli grzesznikami, to o ile więcej udzieli nam darów, zwłaszcza daru zbawienia, gdy jesteśmy w Eucharystii obmyci z naszych win.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian


Bracia: Chrystus umarł za nas jako za grzeszników w oznaczonym czasie, gdyśmy jeszcze byli bezsilni. A nawet za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby się ktoś ponieść śmierć. Bóg zaś okazuje nam swoją miłość właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami. Tym bardziej więc będziemy przez Niego zachowani od karzącego gniewu, gdy teraz przez Krew Jego zostaliśmy usprawiedliwieni. Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej będąc już pojednani, dostąpimy zbawienia przez Jego życie. I nie tylko to, ale i chlubić się możemy w Bogu przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, przez którego teraz uzyskaliśmy pojednanie.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ

(Mk 1, 15) Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja. Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA

(Mt 9, 36 – 10, 8) Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Zadaniem naszym jest modlitwa za cały Kościół, aby dobry Bóg powoływał do swojej służby nowych kapłanów i zakonników. Jednocześnie musimy pamiętać, że my także mamy być żniwiarzami na niwie Pańskiej.

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza


Jezus widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszelkie choroby i wszelkie słabości. A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy Szymon, zwany Piotrem, i brat jego Andrzej, potem Jakub, syn Zebedeusza, i brat jego Jan, Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz, Szymon Gorliwy i Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził. Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego. Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: “Bliskie już jest królestwo niebieskie”. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Współ…

Serce Jezusowe jest dla wszystkich. Nie dzieli ludzi na tych, którzy na miłość zasłużyli i na tych, którzy nie są jej godni. Współczuje, współcierpi, współraduje się, współuczestniczy ze wszystkimi. Jakże inna jest logika Serca Jezusa od naszych kategorii kochania – jeżeli to, co nazywamy kochaniem na miano miłości zasługuje. Nas coraz rzadziej stać nawet na współczucie. A może już nawet nie wiemy, co to znaczy współczuć. Żeby współczuć, trzeba zdawać sobie sprawę, że drugi człowiek jest obok nas. Że na nas świat się nie kończy, że wokół żyją ludzie, tacy sami jak my: czujący, potrzebujący, cierpiący. Żeby współczuć trzeba mieć przekonanie, że ten drugi obok mnie nie jest obcy. To człowiek, tak jak ja – dziecko tego samego Boga, moja siostra, mój brat. Ktoś bliski. Żeby współczuć trzeba się nim przejąć. A przejąwszy się zauważyć jego troski i cierpienia. Zobaczyć rany i jakby wejść w niego i czuć to samo co on. Na tym polega pochodna miłości – jedność, której brak w świecie dramatycznych podziałów. My, chrześcijanie, do jedności jesteśmy w sposób szczególny wezwani. Tworzymy bowiem jedno ciało. Wspomnijmy na słowa św. Pawła: “Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba.” Używane w Kościele zawołanie “Bracia i Siostry” nie jest, nie może być pustosłowiem. Jesteśmy jednym, jesteśmy wspólnotą. Jako chrześcijanie powołani jesteśmy do współczucia. Jeśli tej zdolności nie mieliśmy lub jeśli się zagubiła, to pora, aby się jej nauczyć, aby się nią przejąć. Tak, abyśmy mogli powiedzieć za św. Pawłem: “Tak więc, gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne członki; podobnie gdy jednemu członkowi okazywane jest poszanowanie, współweselą się wszystkie członki.” Jeden drugiego brzemiona noście i tak wypełniajcie prawo Chrystusowe – mówił jeszcze Apostoł Narodów. Mam takie marzenie: chciałbym powiedzieć, za Martinem Lutherem Kingiem, abyśmy byli sobie bliscy ze względu na Chrystusa. Mam takie marzenie, abyśmy współcierpieli, bo to byłby znak, że jesteśmy jednym ciałem przez Chrystusa. Mam takie marzenie, abyśmy współradowali się i byli współodpowiedzialni w obliczu dzieł i wyzwań. Mam takie marzenie, abyśmy z przekonaniem, zgodnie z prawdą mogli mówić: jesteśmy Wspólnotą – Czymś jednym w wielości przez wzajemną bliskość. Ostatnie wydarzenia ostrzegają nas, że musimy nauczyć się żyć razem jak bracia, jeśli nie chcemy zginąć razem jak szaleńcy.

ks. Paweł Rozpiątkowski

AKT ODDANIA KLAUDIUSZA LA COLOMBIEREA dokonany jedynie po to, by uradować Serce Jezusowe

Najświętsze Serce Jezusa, naucz mnie, jak mam całkowicie zapomnieć o sobie, ponieważ tylko ta droga wiedzie do Twojego wnętrza. Skoro wszystko, co w przyszłości uczynię, jest Twoje, spraw, abym nie uczynił niczego, co byłoby niegodne Ciebie. Naucz mnie, co mam czynić, aby osiągnąć miłość tak czystą, jak Twoja, zgodnie z pragnieniem, jakie we mnie obudziłeś. Odczuwam wielkie pragnienie podobania się Tobie i zarazem wielką własną niemożność osiągnięcia tego bez potrzebnego światła i szczególnej pomocy, jakiej tylko od Ciebie mogę oczekiwać. Spełniaj we mnie Twoją wolę, Panie, której – wiem dobrze – często się sprzeciwiam, ale też bardzo pragnę – jak mi się wydaje – nie stawiać jej oporu. Czyń ze mną to, co się tylko Tobie podoba, Boskie Serce Jezusa Chrystusa; Tobie samemu należy się wszelka chwała za moje uświęcenie – o ile stanę się świętym. Moja świętość będzie uwielbieniem Ciebie – w tym jedynie celu pragnę doskonałości. Amen.