NR 26 / 2003 – V NIEDZIELA WIELKANOCNA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Dzień Pański

PRZYNOSIĆ OWOC OBFITY

Przypowieść o winnym krzewie i latorośli wskazuje na istotę wiary i sens naszej obecności na ziemi. Tylko ten, kto trwa w Chrystusie, przynosi owoc obfity. Kto w Nim nie trwa, ten nie wyda owocu, bowiem bez Niego nic nie możemy uczynić. Uprawa latorośli, jej przycinanie i formowanie, wskazują na wysiłek, trud i wymagania, jakie stawia nam Chrystus. Ale tylko bezgraniczne i ufne zawierzenie, choć nierzadko nacechowane cierpieniem, mogą nas kształtować wedle Bożego zamysłu tak, abyśmy przynosili owoc obfity. A owocem tym, jak wskazuje św. Jan Apostoł, jest miłość wyrażona nie słowami, lecz czynem. Trwać w Chrystusie to właśnie miłować – miłować Boga i bliźniego. Drogowskazami do osiągnięcia tej miłości są Boże przykazania, streszczające się w jednym – w przykazaniu miłości. Także św. Paweł uczy nas dziś trwania w Chrystusie i przynoszenia w Nim owocu, choć może to być trudne i nawet najbliżsi mogą nas nie rozumieć. Trwanie w Chrystusie wiąże się również z owocami Ducha, do których należą miłość, radość, pokój… Tak więc, im więcej dajemy, tym więcej otrzymujemy, im więcej kochamy, tym więcej miłości doświadczamy.

ks. Andrzej Witko

“Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity”.(J 15, 6)


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


Słyszy się czasem absurdalną wypowiedź: “Chrystus – tak, Kościół – nie”. Nie można oddzielać Chrystusa od Kościoła, bo On jest jego twórcą, On jest jego fundamentem. Przez wiarę i chrzest zostaliśmy włączeni do tej rodziny Bożej, aby w niej spotykać Chrystusa, od Niego czerpać życie duchowe i dzięki Jego łasce pomagać Kościołowi wzrastać i jaśnieć blaskiem świętości.

PIERWSZE CZYTANIE

(Dz 9, 26-31)
Nawrócony Paweł przez swą gorliwość pragnie nadrobić stracone lata, kiedy był wrogiem Chrystusa i Jego wyznawców. Każde nawrócenie ubogaca Kościół w nową energię, której źródłem jest Duch Święty.

Czytanie z Dziejów Apostolskich


Kiedy Szaweł przybył do Jerozolimy, próbował przyłączyć się do uczniów, lecz wszyscy bali się go, nie wierząc, że jest uczniem. Dopiero Barnaba przygarnął go i zaprowadził do apostołów, i opowiedział im, jak w drodze Szaweł ujrzał Pana, który przemówił do niego, i z jaką siłą przekonania przemawiał w Damaszku w imię Jezusa. Dzięki temu przebywał z nimi w Jerozolimie. Przemawiał też i rozprawiał z hellenistami, którzy usiłowali go zgładzić. Bracia jednak dowiedzieli się o tym, odprowadzili go do Cezarei i wysłali do Tarsu. A Kościół cieszył się pokojem w całej Judei, Galilei i Samarii. Rozwijał się i żył bogobojnie, i napełniał się pociechą Ducha Świętego.

PSALM

(Ps 22, 26b-27. 28 i 30ab. 30c i 31a i 32ab.)
Ostatnie wersety Psalmu 22 zawierają proroctwo: oddadzą Panu pokłon wszystkie ludy pogańskie, będą Go wychwalać w wielkim zgromadzeniu, a pokoleniom, które nadejdą, będą opowiadać o cudownych dziełach Pana. Tym wielkim zgromadzeniem jest Kościół, w którym przez Chrystusa w Duchu Świętym wielbimy Boga i głosimy Jego zbawcze dzieła. Refren: Będę Cię chwalił w wielkim zgromadzeniu. lub: Alleluja. Wypełnię me śluby wobec bojących się Boga. * Ubodzy będą jedli i zostaną nasyceni, będą chwalić Pana ci, którzy Go szukają: * “Serca wasze niech żyją na wieki”. Refren. Przypomną sobie i wrócą do Pana wszystkie krańce ziemi, * i oddadzą Mu pokłon wszystkie szczepy pogańskie. Jemu oddadzą pokłon wszyscy, co śpią w ziemi, * przed Nim zegną się wszyscy, którzy staną się prochem. Refren. A moja dusza będzie żyła dla Niego, * potomstwo moje Jemu będzie służyć, przyszłym pokoleniom o Panu opowie, * a sprawiedliwość Jego ogłoszą ludowi, który się narodzi. Refren.

DRUGIE CZYTANIE

(1 J 3, 18-24)
Co to znaczy: “być z prawdy”, “być w prawdzie”, “postępować w prawdzie”? Te biblijne określenia są pouczeniem i jednocześnie ostrzeżeniem przed “postępowaniem w kłamstwie”. Może się to zdarzyć, jeśli między naszym słowem i czynem nie ma spójności. Skutkiem tego jest niepokój, a przecież Chrystus przynosi pokój – także do naszych serc.

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Jana Apostoła


Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą. Po tym poznamy, że jesteśmy z prawdy, i uspokoimy przed Nim nasze serce. Bo jeśli nasze serce oskarża nas, to przecież Bóg jest większy od naszego serca i zna wszystko. Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, mamy ufność wobec Boga, i o co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. Przykazanie Jego zaś jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jezusa Chrystusa, Jego Syna, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ

(J 15, 4. 5b) Alleluja, alleluja, alleluja. Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę. Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity. Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA

(J 15, 1-8)
Winny krzew jest alegorycznym obrazem Chrystusa i Kościoła. Na pierwszy rzut oka obraz może wydawać się statyczny, gdyż wiele razy powtarza się słowo “trwać”. W istocie jednak tekst mówi o “owocowaniu” latorośli. Latorośl będzie owocować wtedy, gdy będzie trwać w winnym krzewie i czerpać z niego życiodajne soki.

Słowa Ewangelii według świętego Jana


Jezus powiedział do swoich uczniów: “Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie, o ile nie trwa w winnym krzewie, tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poprosicie, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami”.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


“Abym była bardziej znana i kochana…” [3]

Komunia święta wynagradzająca

Biskup Joao Venancio z Fatimy, mówiąc o istocie orędzia fatimskiego, wskazał, że “Fatima to wynagradzanie, wynagradzanie, a przede wszystkim Eucharystia i Komunia św. wynagradzająca”. Dodał, że Eucharystia i Komunia św. wynagradzająca to także nawiedzanie Najświętszego Sakramentu, adoracja i czuwanie, a przede wszystkim Msza święta. Pobrzmiewają w tych słowach myśli z Katechizmu Kościoła Katolickiego, w którym czytamy, że “codzienne nawrócenie i pokuta czerpią swe źródło i pokarm w Eucharystii, ponieważ w niej jest obecna Ofiara Chrystusa, przez którą zostaliśmy pojednani z Bogiem. Ona wzmacnia i jest pokarmem tego, kto żyje życiem Chrystusa. Ona jest środkiem przeciwdziałającym, który uwalnia nas z winy powszedniej i zachowuje od grzechu śmiertelnego” (1436). Istotne dla duchowości orędzia fatimskiego są słowa Anioła z drugiego objawienia: “Ze wszystkiego, co robicie, składajcie Bogu ofiary jako wynagrodzenie za grzechy, którymi On jest obrażany”. Najwyższą formą wynagradzania jest Eucharystia. Świadczy o tym wizja Anioła z kielichem w dłoni, nad którym unosiła się Hostia Przenajświętsza. Spływające do kielicha krople Boskiej krwi są wymownym świadectwem rzeczywistej obecności Chrystusa w Eucharystii, a także dowodem na to, że jest to ofiara Kalwarii. Kiedy bowiem Anioł udzielił dzieciom Komunii św., wypowiedział słowa zawierające ideę wynagradzania: “Bierzcie i pijcie Ciało i Krew Jezusa Chrystusa, okrutnie znieważanego przez niewdzięcznych ludzi. Wynagradzajcie przewinienia i pocieszajcie swojego Boga”. Od idei wynagradzania rozpoczęły się objawienia maryjne. Fatimskie dzieci przyjęły z radością przekazaną przez Anioła myśl, że mogą przez podjęte cierpienia i umartwienia wynagradzać Bogu za grzechy świata, za nawrócenie grzeszników. Ale kolejność musi być właściwa: nie można wynagradzać Bogu za grzechy bez Eucharystii. Chrystus jest jedynym i najdoskonalszym pośrednikiem między Bogiem a ludźmi – w każdym z kolejnych objawień mamy odniesienie do tego. W czasie lipcowego objawienia następuje odwołanie się do Komunii św. wynagradzającej. Po ukazaniu dzieciom przerażającej wizji piekła i przepowiedzeniu wojen, prześladowań Kościoła oraz cierpień papieża, Maryja mówi, że przybędzie ponownie, aby zażądać praktyki nabożeństw Komunii św. wynagradzającej w pierwsze soboty miesiąca. Ta praktyka wysunie się na czoło nabożeństw fatimskich, będzie ona jednocześnie konsekwentną kontynuacją treści przekazanych przez Anioła. Najdonioślejszy apel o Komunię św. wynagradzającą przekazała Matka Boża Łucji podczas widzenia w Tuy, w czerwcu 1929 roku. Łucja zobaczyła przybitego do krzyża Jezusa. Z rany na piersiach spływały do kielicha krople krwi. Pod krzyżem stała Matka Boża. Widzenie to potwierdza, że Maryja jest obecna w tajemnicy Eucharystii. Tak jak na Golgocie, jest blisko ofiary Krzyża, a więc również blisko Eucharystii, będącej bezkrwawym powtórzeniem ofiary Krzyża. Dlatego jest Matką Eucharystii, jak również Matką Kościoła – co ogłosił ostatni Sobór. Orędzie fatimskie prowadzi nas do uwielbiania Najświętszego Serca Pana Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie we wszystkich tabernakulach świata. Eucharystia wynagradzająca oznacza porzucenie grzechu i obojętności. Bóg jawi się jako Dobry Ojciec przygarniający syna marnotrawnego, jako Przyjaciel – Chrystus, który pozwala Janowi położyć głowę na swojej piersi w czasie Ostatniej Wieczerzy.

Czesław Ryszka

Modlitwa codzienna

Zapal we mnie, Panie, ogień miłości wiecznej I obdarz mnie łaską miłowania Ciebie i Matki Bożej. Spraw, by stale była ku Tobie otwarta dusza moja I udziel mi łaski pokoju Twojego. Daj mi radość wiary, bym Ci służył z weselem. I udziel mi mocy Ducha Świętego, Abym pragnął i myślał, modlił się i miłował. Wyzwól mnie z przeszłości i kompleksów moich I daj mi opanowanie, pogodę i głębię myśli. I pokorę, pokorę, pokorę. Dziękuję Ci, Panie Boże, za wszystko. Bądź wola Twoja. Pobłogosław mnie, Panie Boże, W dniu dzisiejszym, jutrzejszym. Amen.