NR 27 / 2003 – VI NIEDZIELA WIELKANOCNA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Dzień Pański

RADOŚĆ PRAWDZIWA

Pragnienie radości należy do istoty bycia człowiekiem. Bóg stworzył nas dla szczęścia i nigdy nie zrezygnował ze swojego planu obdarowania nas trwałą i głęboką radością. Dlaczego więc życie wielu z nas tak często naznaczone jest smutkiem, zwątpieniem? Dlaczego nie wierząc w radość prawdziwą i szukając jej na oślep, uparcie próbujemy nasycić się jej namiastkami? Syn Boży stał się Człowiekiem, umarł i zmartwychwstał, aby każdy człowiek mógł poznać bezmierną radość Bożą. Zmartwychwstały Chrystus mówi nam, że jesteśmy bezgranicznie i bezwarunkowo kochani. Bóg nazywa nas przyjaciółmi i zaprasza do swego stołu. Jeśli odrzucę wszystko to, co rodzi grzech, to będę mógł nakarmić się chlebem Miłości – Eucharystią, w której Jezus jest dla mnie, bo mnie kocha. Jak to możliwe? Zmartwychwstały obdarza nas swym Duchem, bo doświadczenie prawdziwej radości jest możliwe tylko w Duchu Świętym: “Owocem zaś Ducha jest miłość, radość, pokój (…)”. Jestem kochany, więc jeśli zjednoczę się z Chrystusem, to w Nim znajdę siłę do pokonania każdego odruchu egoizmu. Nie będę szukał wyłącznie własnej przyjemności i wygody, będę kochał, dając innym mój czas, zdolności, siły, wrażliwość. Wtedy poznam radość prawdziwą.

ks. Wojciech Nowacki

“Wytrwajcie w miłości mojej!” (J 15, 10)


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


Miłość jest cnotą, której uczymy się przez całe życie. Dzisiejsze rozumienie miłości często jest skażone, bo zaprawione egoizmem. Dlatego musimy wciąż wracać do absolutnego wzoru miłości, który jest w Bogu, bo On jest Miłością. Zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Stwórcy, a więc jest w nas obraz Bożej miłości. Chrystus pomaga rozkwitnąć tej miłości, jeżeli z pomocą Jego łaski oczyszczamy ją z pychy i egoizmu.

PIERWSZE CZYTANIE

(Dz 10, 25-26. 34-35. 44-48)
Boża miłość, przez Chrystusa, otworzyła drzwi do Kościoła poganom. Dlatego poganie nie są już obcymi, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga (Ef 2, 19). Znakiem tej łaski jest Duch Święty, który działa w ich sercach.

Czytanie z Dziejów Apostolskich


Kiedy Piotr wchodził, Korneliusz wyszedł mu na spotkanie, padł mu do nóg i oddał mu pokłon. Piotr podniósł go ze słowami: “Wstań, ja też jestem człowiekiem”. Wtedy Piotr przemówił: “Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie”. Kiedy Piotr jeszcze mówił o tym, Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki. I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy przybyli z Piotrem, że dar Ducha Świętego wylany został także na pogan. Słyszeli bowiem, że mówią językami i wielbią Boga. Wtedy odezwał się Piotr: “Któż może odmówić chrztu tym, którzy otrzymali Ducha Świętego tak samo jak my? “. I rozkazał ochrzcić ich w imię Jezusa Chrystusa. Potem uprosili go, aby zabawił u nich jeszcze kilka dni.

PSALM

(Ps 98, 1. 2-3ab. 3cd-4)
Bóg okazał swoje zbawienie także poganom, bo całej ziemi ofiarował zbawczą miłość przez Jezusa Chrystusa. Odtąd cała ziemia śpiewa Panu pieśń nową. Refren: Wobec narodów objawił zbawienie. lub: Alleluja. Śpiewajcie Panu pieśń nową, * albowiem uczynił cuda. Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica * i święte ramię Jego. Refren. Pan okazał swoje zbawienie, * na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość. Wspomniał na dobroć i na wierność swoją * dla domu Izraela. Refren. Ujrzały wszystkie krańce ziemi * zbawienie Boga naszego. Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio, * cieszcie się, weselcie i grajcie. Refren.

DRUGIE CZYTANIE

(1 J 4, 7-10)
Bóg stworzył nas z miłości, z miłości odkupił nas przez swego Syna i z miłością przyjmie nas do siebie, gdy nasze ziemskie życie się skończy. Odpowiedzmy Bogu miłością.

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Jana Apostoła


Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością. W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu. W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ

(J 14, 23) Alleluja, alleluja, alleluja. Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i do niego przyjdziemy. Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA

(J 15, 9-17)
To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali. Nie można miłować Boga, którego się nie widzi, jeżeli nie miłuje się bliźniego (por. 1 J 4, 20). Drogą do Boga jest drugi człowiek – każdy człowiek.

Słowa Ewangelii według świętego Jana


Jezus powiedział do swoich uczniów: “Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili i by owoc wasz trwał, aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go prosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali”.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


“Abym była bardziej znana i kochana…” [4]

Serce Jezusa i Serce Maryi

Analizując treść orędzi fatimskich, dochodzimy do przekonania, że nie można oddzielić czci oddawanej Niepokalanemu Sercu Maryi od kultu Jezusa Eucharystycznego. Nie chodzi o to, aby stwarzać nową kwestię teologiczną, a jedynie o cel obu tych aktów, który jest taki sam: uświęcenie dusz i zadośćuczynienie za grzeszników. Nie ma więc sprzeczności w słowach, jakie Maryja powiedziała do dzieci podczas drugiego objawienia, że Jej Niepokalane Serce jest nieustannie znieważane grzechami ludzkości i wymaga zadośćuczynienia. Może więc powstać wątpliwość: czy cierpienie Maryi stawiamy na równi z ofiarą Chrystusa? Aby to zrozumieć i nie popełnić błędu teologicznego, przywołajmy słowa Matki Bożej: “Moje Niepokalane Serce będzie twoją ucieczką, będzie drogą, która cię doprowadzi do Boga”. Ucieczka i droga, a nie pośrednictwo – oto co proponuje Matka Boża. Nie zostaje naruszona zasada, że jedynym pośrednikiem między Bogiem a ludźmi jest Chrystus. Przypomnijmy, co Matka Boża powiedziała Łucji podczas drugiego objawienia, 13 czerwca 1917 r., na temat kultu Jej Niepokalanego Serca. Mówiła: “Pan Jezus pragnie się tobą posłużyć, abym była bardziej znana i kochana. Pragnie ustanowić na świecie kult mojego Niepokalanego Serca. Tym, którzy przyjmą to nabożeństwo, obiecuje zbawienie. Te dusze będą przez Boga kochane, jak kwiaty przeze mnie postawione dla ozdoby Jego tronu”. Słowa Maryi nawiązywały do tego, co powiedział do dzieci Anioł: “Serce Jezusa i [Serce] Maryi mają wobec was zamiary miłosierdzia…” Można więc mówić o ścisłym powiązaniu kultu Serca Jezusa i Serca Maryi. Nabożeństwa te są, według orędzia fatimskiego, nierozdzielne. Świadczy o tym również modlitwa do Trójcy Świętej, jakiej nauczył dzieci Anioł: “Trójco Przenajświętsza Ojcze, Synu i Duchu Święty (…) i przez zasługi Jego Najświętszego Serca i Niepokalanego Serca Maryi, proszę Cię o nawrócenie biednych grzeszników”. Do istoty orędzia fatimskiego należy wezwanie do miłości i wynagradzania Sercu Maryi i – równocześnie – Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Hiacynta mawiała wiele razy, że Niepokalane Serce Maryi jest drogą do nieba. To, co teologowie zgłębiają latami, fatimskie dzieci pojęły od razu. Chodzi o prawdę, że najprostsza droga do Boga wiedzie przez Serce Chrystusowej Matki. Nie ma w tym nic dziwnego, wszak podczas objawień dzieci fatimskie doświadczalnie, zmysłowo przeżyły cierpienia Jezusa i Maryi, spowodowane ludzkimi grzechami. Swego rodzaju uzupełnieniem tych przeżyć były słowa Jezusa, jakie usłyszała Łucja podczas wizji w Pontevedra, 10 grudnia 1925 roku: “Staraj się współczuć z Sercem twojej Najświętszej Matki, otoczonym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie ranią Je wciąż na nowo, a nie ma nikogo, kto by wyciągnął te ciernie przez akt wynagrodzenia”. Również podczas tego widzenia Łucja usłyszała od Maryi słowa: “Spójrz, córko moja, na to Serce otoczone cierniami, którymi ranią mnie co chwilę bluźnierstwa i niewdzięczność ludzka. Ty przynajmniej staraj się nieść mi radość”. Trudna to do pojęcia tajemnica cierpienia Serca Jezusa i Serca Maryi, trwająca aż do skończenia świata. Jest to przede wszystkim tajemnica umożliwiająca wypraszanie dla grzeszników Bożego miłosierdzia, a także mocy pozwalającej zło dobrem zwyciężać. Jezus wysłużył ludziom na krzyżu przebaczenie i miłosierdzie Ojca. Maryja stała pod krzyżem.

Czesław Ryszka

Modlitwa św. Anzelma z Cantenbury

Proszę Cię, Boże dobry i łaskawy, za tych, którzy mnie miłują w Tobie, i za tych, których ja miłuję w Tobie. Kochaj ich wszystkich, o Źródło miłości, bo Ty dajesz im i mnie łaskę miłowania. Spraw, aby i oni z całego serca byli wierni Tobie. Niech mówią i czynią tylko to, co się Tobie podoba i jest dla ich dobra. I Ty, Panie, czyń dla nich i w nich to, co może być im pożyteczne wedle Twojej woli. Niech będą zawsze w twojej opiece, aż dojdą kiedyś do chwały i do wiecznego bezpieczeństwa w Tobie. Amen.