NR 13 / 2004 – IV NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Dzień Pański

TAJEMNICA RADOŚCI

Przypowieść o synu marnotrawnym mówi nie tylko o ludzkim dramacie zagubienia i grzechu, ale przede wszystkim akcentuje wymiar przemiany i nawrócenia, które prowadzą do spotkania z miłosiernym Ojcem. Bóg wychodzi naprzeciw naszej nędzy i niedoli, gotów przebaczyć wszelkie, nawet największe grzechy, pod warunkiem, że z pokorą i skruchą będziemy prosić o miłosierdzie. Nie pojął tego starszy brat syna marnotrawnego, który żyjąc wedle zasad sprawiedliwości, zamknął się w swej małoduszności. Pokonanie siebie i wyjście naprzeciw miłosiernego Ojca stanowią odpowiedź na wezwanie św. Pawła z Listu do Koryntian: W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem. Pojednanie z Bogiem nadaje nową jakość życiu człowieka. Tego doświadczyli Izraelici, gdy po dziesięcioleciach wędrówki po pustyni i karmienia się manną mogli wreszcie spożywać plony ziemi Kanaan. Zawierzenie Bogu prowadzi do przeżywania prawdziwej radości, o której mówi psalmista: Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością! Do zrozumienia tej tajemnicy wiedzie nas dzisiejsza niedziela, nosząca w tradycji Kościoła nazwę niedzieli radości: Cieszcie się, wy, którzy byliście smutni, weselcie się i nasycajcie u źródła waszej pociechy (z antyfony na wejście).

ks. Andrzej Witko

Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie (Łk 15, 18).


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE



Czy można odejść od Boga? Tak, można odwrócić się i roztrwonić wszystko, co otrzymaliśmy. Bóg jednak nie odwraca się od nas. Czeka cierpliwie, aż nadejdzie czas naszej przemiany, naszego nawrócenia. Dzisiejsza liturgia prowokuje do postawienia sobie pytania: Jak daleko od Niego odeszliśmy? I jednocześnie zaprasza do powrotu. Od nas zależy, czy obejrzymy się za siebie i dostrzeżemy, jak daleko jesteśmy od Boga. Może właśnie teraz nadszedł czas, by powiedzieć: Wstanę i pójdę do mojego Ojca.

PIERWSZE CZYTANIE

(Joz 5, 9a. 10-12)
Po 40 latach tułaczki naród wybrany wkracza do Ziemi Obiecanej. Hańba egipska jest już przeszłością. Rozpoczyna się nowa epoka, epoka wolności. Izraelici przygotowują swoją pierwszą Paschę na ziemi Kanaan. Nie karmią się już manną, którą Pan zsyłał im z nieba w latach wędrówki. Teraz spożywają Paschę wypieczoną ze zboża zebranego w ziemi Kanaan. Każda Pascha jest odtąd ucztą wolnych ludzi.

Czytanie z Księgi Jozuego.


Pan rzekł do Jozuego: “Dziś zrzuciłem z was hańbę egipską”. Rozłożyli się obozem synowie Izraela w Gilgal i tam obchodzili Paschę czternastego dnia miesiąca wieczorem, na równinie Jerycha. Następnego dnia Paschy jedli z plonu tej krainy, chleby przaśne i kłosy prażone tego samego dnia. Manna ustała następnego dnia, gdy zaczęli jeść plon tej ziemi. Nie mieli już więcej synowie Izraela manny, lecz żywili się tego roku z plonów ziemi Kanaan.

PSALM

(Ps 34, 2-3. 4-5. 6-7)
Ten, kto został przez Boga wysłuchany i obdarowany, nie może milczeć. Psalmista, doznawszy pomocy Pana, wzywa innych, by także się do Niego uciekli. Wszystkich, którzy tę pomoc otrzymali, zaprasza do wspólnego chwalenia Boga. Zapewnia jednocześnie, że spotkanie z Panem stanie się źródłem radości a nie zawstydzenia. Refren: Skosztujcie wszyscy, jak dobry jest Pan Bóg. Będę błogosławił Pana po wieczne czasy, * Jego chwała będzie zawsze na moich ustach. Dusza moja chlubi się Panem, * niech słyszą to pokorni i niech się weselą. Refren. Wysławiajcie ze mną Pana, * wspólnie wywyższajmy Jego imię. Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał * i wyzwolił od wszelkiej trwogi. Refren. Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością, * oblicza wasze nie zapłoną wstydem. Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał, * i uwolnił od wszelkiego ucisku. Refren.

DRUGIE CZYTANIE

(2 Kor 5, 17-21)
Przez grzech pierworodny człowiek zerwał przyjaźń z Bogiem. Sam jednak nie był zdolny, by na nowo się z Nim pojednać. Dlatego Bóg posłał swego Syna, aby w Nim i przez Niego ludzie mogli pojednać się z Bogiem. Ten, który nie znał grzechu, stał się ofiarą za nasze grzechy. To pojednanie odmieniło sytuację człowieka. Odtąd bowiem wszystko stało się nowe. Dzięki Jezusowi jesteśmy nowym stworzeniem.

Czytanie z Drugiego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian.


Bracia: Jeżeli ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe. Wszystko zaś to pochodzi od Boga, który pojednał nas z sobą przez Chrystusa i zlecił nam posługę jednania. Albowiem w Chrystusie Bóg pojednał ze sobą świat, nie poczytując ludziom ich grzechów, nam zaś przekazując słowo pojednania. Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem. On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ

(Łk 15, 18) Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem: “Ojcze, zgrzeszyłem przeciw niebu i względem ciebie”. Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.

EWANGELIA

(Łk 15, 1-3. 11-32)
Bóg nie uzależnia swojej obecności od naszego powrotu, swojej miłości od naszego nawrócenia. Jest z nami także w chwili, gdy odwracamy się i odchodzimy od Niego. Kocha nas również wtedy, gdy grzeszymy. Historia o ojcu i jego dwóch synach, którą Jezus chce nam dzisiaj opowiedzieć, to ukazanie prawdy o Bogu, który nie przestaje czekać na powrót człowieka, o Bogu, który nam wybacza, zanim jeszcze wyszepczemy pełne wstydu a czasami bojaźni słowa prośby o przebaczenie. Oto Bóg zaprasza nas dzisiaj na ucztę, bo odnaleźli się ci, którzy zaginęli, ożyli ci, którzy umarli.

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza.


W owym czasie zbliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie: “Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi”. Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: “Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: ‘Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada’. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, które jadały świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: ‘Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników’. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: ‘Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem’. Lecz ojciec rzekł do swoich sług: ‘Przynieście szybko najlepszą suknię i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi. Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się’. I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to znaczy. Ten mu rzekł: ‘Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego’. Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: ‘Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę’. Lecz on mu odpowiedział: ‘Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się'”.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


ZBAWIENIE PRZYSZŁO PRZEZ KRZYŻ [4]

Znajdujemy wielkie pocieszenie, czytając 15. rozdział Ewangelii według św. Łukasza. W chwilach zniechęcenia, duchowego załamania, kiedy ciężar życia wydaje się być nie do pokonania, najlepszym lekarstwem jest wówczas lektura biblijnego opowiadania o przebaczającym ojcu. Dowiadujemy się wówczas, że nikt nie jest w stanie uciec ani też oddalić się za daleko od miłości Boga. Nie jest to zwyczajna miłość, gdyż przekracza ona wszelkie ludzkie wyobrażenia o miłości. Boża miłość przewyższa i przekracza je wszystkie. Święty Paweł napisze, że “jest cierpliwa, łaskawa, nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego, nie cieszy się z niesprawiedliwości” (1 Kor 13, 4-6)
Nie polegaj na swoich bogactwach i nie mów: “Jestem samowystarczalny”. Nie daj się uwieść żądzom i sile, by iść za zachciankami swego serca. Nie mów: “Któż mi ma coś do rozkazywania?” Albowiem Pan z całą pewnością wymierzy ci sprawiedliwość. Nie mów: “Zgrzeszyłem i cóż mi się stało?” Albowiem Pan jest cierpliwy. Nie bądź tak pewny darowania ci win, byś miał dodawać grzech do grzechu. Nie mów: “Jego miłosierdzie zgładzi mnóstwo moich grzechów”. U Niego jest miłosierdzie, ale i zapalczywość, na grzeszników spadnie Jego gniew karzący. Nie zwlekaj z nawróceniem do Pana ani nie odkładaj tego z dnia na dzień: nagle bowiem gniew Jego przyjdzie i zginiesz w dniu wymiaru sprawiedliwości. Nie polegaj na bogactwach niesprawiedliwie nabytych, nic ci bowiem nie pomogą w nieszczęściu. Mądrość Syracha 5, 1-8