NR 31 / 2004 – XI NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


Dzień Pański

TWOJA WIARA CIĘ OCALIŁA

Jezus idzie do faryzeusza i zasiada do uczty. Nagle zjawia się kobieta znana jako grzesznica. Jezus rozumie jej grzech, a ona w Jezusie pojmuje miłość Boga. Namaszczeniem Jego stóp wyraża swą niegodność. Potem, stojąc za Jezusem, ociera Jego stopy włosami – to gest niezwykłej miłości i pokory. Jezus komentuje gest kobiety jako znak miłości. Ale trzeba pamiętać, że miłość jest konsekwencją przebaczenia, a nie przyczyną! Jezus nie mówi: “Ja tobie przebaczam”, lecz “twe grzechy są ci przebaczone” (przez Boga, w Jego obecności). Jezus jest znakiem łaski, która nawraca człowieka. To On jest objawieniem tej miłości, która uświadomiła jej grzech i dała ufność wystarczającą do nawrócenia. Kluczem do tekstu jest przypowieść: ten, komu więcej przebaczono, więcej kocha. Taka jest myśl podstawowa dzisiejszej Ewangelii: miłość Boga objawiona w Jezusie. Dzięki wierze kobieta rozpoznała swe grzechy i umiała przyjąć przebaczenie – a to jest dla grzesznika najtrudniejsze. Trudno nam uwierzyć, że jesteśmy kochani. Zagrożeniem naszego życia jest rozpacz; upokorzenie grzechem, z którego nie widać wyjścia. Przyjąć zbawienie to uwierzyć, że jesteśmy przez Boga ustawicznie kochani pomimo naszych grzechów.

ks. Antoni Tronina

“Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała” (Łk 7, 44. 47)


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE



Tajemnica naszej ludzkiej nieprawości jest niepojęta. Dotyka ona egzystencji każdego człowieka. Dzisiejsza niedziela przynosi nam nadzieję. Ostatnim gestem, ostatnim słowem nie jest grzech i zło. Czymś większym jest miłość i przebaczenie. Prośmy o taką miłość, byśmy, podobnie jak Dawid i grzeszna kobieta z Ewangelii, mogli usłyszeć zbawienne dla nas słowa: “Twoje grzechy są odpuszczone”.

PIERWSZE CZYTANIE

(2 Sm 12, 1. 7-10. 13)
Historia grzechu króla Dawida może stać się elementem historii każdego z nas. Grzech nie jest tu jednak wydarzeniem centralnym. Najważniejsze jest wyznanie swej nieprawości wobec Pana i autentyczny żal. Wtedy można liczyć na Boże przebaczenie i zbawienie.

Czytanie z Drugiej Księgi Samuela.


Bóg posłał do Dawida proroka Natana. Ten przybył do niego i powiedział: “To mówi Pan, Bóg Izraela: ‘Ja namaściłem cię na króla nad Izraelem. Ja uwolniłem cię z mocy Saula. Dałem ci dom twojego pana; a żony twego pana na twoje łono, oddałem ci dom Izraela i Judy, a gdyby i tego było za mało, dodałbym ci jeszcze więcej. Czemu zlekceważyłeś słowo Pana, popełniając to, co złe w Jego oczach? Zabiłeś mieczem Chetytę Uriasza, a jego żonę wziąłeś sobie za małżonkę. Zamordowałeś go mieczem Ammonitów. Dlatego właśnie miecz nie oddali się od domu twojego na wieki, albowiem Mnie zlekceważyłeś, a żonę Uriasza Chetyty wziąłeś sobie za małżonkę'”. Dawid rzekł do Natana: “Zgrzeszyłem wobec Pana”. Natan odrzekł Dawidowi: “Pan odpuszcza ci też twój grzech, nie umrzesz”.

PSALM

(Ps 32, 1-2. 5. 7 i 11)
Psalmista wyraża wielką wdzięczność i radość z powodu odpuszczenia grzechu. Grzech nie tylko jest odpuszczony, lecz jednocześnie zapomniany. Odnowiony i pojednany z Bogiem człowiek nie musi bać się niczego. Z ufnością może iść naprzeciw doświadczeniom życia. Refren: Daruj mi, Panie, winę mego grzechu. Szczęśliwy człowiek, któremu odpuszczona została nieprawość, * a jego grzech zapomniany. Szczęśliwy ten, któremu Pan nie poczytuje winy, * a w jego duszy nie kryje się podstęp. Refren. Grzech wyznałem Tobie * i nie ukryłem mej winy. Rzekłem: “Wyznaję mą nieprawość Panu”, a Ty darowałeś niegodziwość mego grzechu. Refren. Ty jesteś moją ucieczką, wyrwiesz mnie z ucisku, * otoczysz mnie radością z mego ocalenia. Cieszcie się i weselcie w Panu, sprawiedliwi * radośnie śpiewajcie wszyscy prawego serca. Refren.

DRUGIE CZYTANIE

(Ga 2, 16. 19-21)
Zbawienie, dla wszystkich, musi być koniecznie zapoczątkowane wiarą w Jezusa. Prawo samo z siebie nie zbawi człowieka. Zanurzenie się w tajemnicy Chrystusa przez sakramenty święte i autentyczna wspólnota życia z Nim prowadzi do zbawienia.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Galatów.


Bracia: Przeświadczeni, że człowiek osiąga usprawiedliwienie nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, lecz jedynie przez wiarę w Jezusa Chrystusa, my właśnie uwierzyliśmy w Chrystusa Jezusa, by osiągnąć usprawiedliwienie z wiary w Chrystusa, a nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, jako że przez wypełnianie Prawa nikt nie osiągnie usprawiedliwienia. Tymczasem ja dla Prawa umarłem przez Prawo, aby żyć dla Boga: razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie. Nie mogę odrzucić łaski danej przez Boga. Jeżeli zaś usprawiedliwienie dokonuje się przez Prawo, to Chrystus umarł na darmo.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ

(1 J 4, 10b) Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja. Bóg pierwszy nas umiłował i posłał swojego Syna jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy. Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA

(Łk 7, 36 – 8, 3)
Gdzie jest przyczyna, dla której Jezus powiedział do jawnogrzesznicy: “Twoje grzechy są odpuszczone”? Znajduje się ona w samej grzesznej kobiecie. Nie wypowiedziała żadnego słowa. Przemówiła jednak całą swoją osobą. Była to mowa kochającego i zbolałego serca. To miłość łamie wszystkie przeszkody, przezwycięża uprzedzenia i zabija grzech, prowadząc do zjednoczenia z Bogiem.

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza.


Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do domu faryzeusza i zajął miejsce za stołem. A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy się, że jest gościem w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowy olejku i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać. Potem całowała Jego stopy i namaszczała je olejkiem. Widząc to faryzeusz, który Go zaprosił, mówił sam do siebie: “Gdyby On był prorokiem, wiedziałby, co za jedna i jaka jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą”. Na to Jezus rzekł do niego: “Szymonie, muszę ci coś powiedzieć”. On rzekł: “Powiedz, Nauczycielu”. “Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Jeden winien mu był pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obydwom. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?” Szymon odpowiedział: “Sądzę, że ten, któremu więcej darował”. On mu rzekł: “Słusznie osądziłeś”. Potem zwrócił się do kobiety i rzekł Szymonowi: “Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je otarła. Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg moich. Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje nogi. Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje”. Do niej zaś rzekł: “Twoje grzechy są odpuszczone”. Na to współbiesiadnicy zaczęli mówić sami do siebie: “Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?” On zaś rzekł do kobiety: “Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju”. Następnie wędrował przez miasta i wsie, nauczając i głosząc Ewangelię o królestwie Bożym. A było z Nim Dwunastu oraz kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i od słabości: Maria, zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów; Joanna, żona Chuzy, zarządcy u Heroda; Zuzanna i wiele innych, które im usługiwały ze swego mienia.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Sądzeni będziemy z miłości

Nie możemy potępiać, osądzać czy mówić coś, co może uderzyć w ludzi. Nie wiemy, na jakiej drodze Bóg objawi się naszej duszy. Wiemy tylko, że w godzinie śmierci będziemy sądzeni z tego, co zrobiliśmy dla niechcianych, niekochanych, “niedotykalnych”, chorych na AIDS, wszystkich, którzy stracili nadzieję i wiarę w życie, i którzy oczekiwali od nas pocieszenia. A wtedy będą tylko dwie drogi: “Chodź” albo “Odejdź”.

Matka Teresa z Kalkuty