NR 31 / 2005 – XI NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


MÓDLMY SIĘ O POWOŁANIA

Chrystus dostrzega zagubienie człowieka, który jest jak owca nie mająca pasterza. On sam został dany nam przez Ojca jako Prawda, Droga i Życie, aby człowiek nie błądził, ale w Nim odnalazł sens życia i osiągnął pełnię istnienia w wieczności. W zatroskaniu o człowieka Ojciec zadbał o to, by w każdym czasie znajdywali się ludzie, którzy z racji specyficznego powołania w Jego imię będą przypominać światu o sensie jego istnienia i ostatecznym przeznaczeniu, którzy wpatrzeni w Chrystusa oraz miłujący, tak jak On nas umiłował, potrafią wskazać drogę – tę jedyną. Bóg zaprasza każdego wierzącego do współpracy w dziele Odkupienia. Stąd wezwanie Chrystusa żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało, proście Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo. Te słowa zobowiązują nas do modlitwy o powołania, o to, aby powołani byli święci, aby byli wiernymi świadkami Chrystusa. Czy pomagamy im takimi się stawać, nie zapominając, iż każdy z nas, niezależnie od swojego stanu życia, jest wezwany do tego, by być świadkiem Chrystusowej miłości. Ta modlitwa również zobowiązuje, do tego, byśmy tworzyli dogodny klimat dla rozwoju powołań w rodzinach, parafiach, szkołach.

ks. Witold Wiśniowski – paulista

Jezus wysłał Dwunastu, aby głosili królestwo niebieskie. (por. Mt 10, 5-7)


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


Wiele otrzymaliśmy od Boga. Czasem mamy świadomość daru i wtedy serce przepełnia wdzięczność, czasem jednak zapominamy i pozostajemy obojętni. To nic, że przychodzą chwile zapomnienia, ważne jest to, aby podejmować wysiłek “zapamiętywania” darów Boga. Dzisiejsza liturgia przypomina o wydarzeniach zbawczych, które nas dotyczą i dotykają tego, co w nas najgłębsze.

PIERWSZE CZYTANIE

( Wj 19, 1-6a)
Bóg przez usta Mojżesza przypomina ludowi: Wyście widzieli, co uczyniłem Egiptowi, jak niosłem was na skrzydłach orlich i przywiodłem was do Mnie. To było konkretne doświadczenie, jakie spotkało Izraela. Na nim ma się opierać zaufanie do Boga, rozpoznanie w Nim opiekuńczego Ojca. Jeśli lud będzie wierny Bogu, doświadczy jeszcze większych darów – będzie w szczególny sposób własnością Pana.

Czytanie z Księgi Wyjścia

W trzecim miesiącu po wyjściu z Egiptu Izraelici przybyli na pustynię Synaj i rozbili obóz na pustyni. Izrael obozował tam naprzeciw góry. Mojżesz wstąpił wtedy do Boga, a Pan zawołał na niego z góry i powiedział: “Tak powiesz domowi Jakuba i to oznajmisz synom Izraela: Wyście widzieli, co uczyniłem Egiptowi, jak niosłem was na skrzydłach orlich i przywiodłem was do Mnie. Teraz jeśli pilnie słuchać będziecie głosu mego i strzec mojego przymierza, będziecie szczególną moją własnością pośród wszystkich narodów, gdyż do Mnie należy cała ziemia. Lecz wy będziecie Mi królestwem kapłanów i ludem świętym”.

PSALM

(Ps 100, 1-2. 3. 4c-5)
Psalmista wyraża radość z tego, że należy do ludu Pana, że jest jedną z owiec na Jego pastwisku – a to oznacza, że jest pod najlepszą opieką. Czy my, należący do Kościoła, mamy świadomość bycia szczególną własnością Boga? Czy potrafimy się z tego cieszyć? Refren: : My ludem Pana i Jego owcami. Wykrzykujcie na cześć Pana wszystkie ziemie, * służcie Panu z weselem! Stawajcie przed obliczem Pana * z okrzykami radości. Refren. Wiedzcie, że Pan jest Bogiem, * On sam nas stworzył. Jesteśmy Jego własnością, * Jego ludem, owcami Jego pastwiska. Refren. Chwalcie i błogosławcie Jego imię. * Albowiem Pan jest dobry, Jego łaska trwa na wieki, * a Jego wierność przez pokolenia. Refren.

DRUGIE CZYTANIE

(Rz 5, 6-11)
Dar Bożej miłości jest wielki. Uświadamia nam to dzisiaj św. Paweł mówiąc, że Bóg kochał nas, gdy byliśmy jeszcze grzesznikami – wtedy właśnie Chrystus oddał za nas życie. Obdarzył nas miłością, gdy byliśmy w najgorszym położeniu i nie zasługiwaliśmy nawet na życzliwość czy sympatię. Tym bardziej kocha nas teraz, gdy zostaliśmy usprawiedliwieni i obmyci Krwią Chrystusa.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia: Chrystus umarł za nas jako za grzeszników w oznaczonym czasie, gdyśmy jeszcze byli bezsilni. A nawet za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby się ktoś ponieść śmierć. Bóg zaś okazuje nam swoją miłość właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami. Tym bardziej więc będziemy przez Niego zachowani od karzącego gniewu, gdy teraz przez Krew Jego zostaliśmy usprawiedliwieni. Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej będąc już pojednani, dostąpimy zbawienia przez Jego życie. I nie tylko to, ale i chlubić się możemy w Bogu przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, przez którego teraz uzyskaliśmy pojednanie.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ

( Mk 1, 15) Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja. Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA

( Mt 9, 36 – 10, 8)
Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie – tak mówił Jezus do Apostołów, wysyłając ich na misje, tak mówi dzisiaj do nas. Co do daru otrzymanego darmo, nie mamy już chyba wątpliwości. Teraz tylko trzeba znaleźć w sobie szlachetność, żeby umieć się tym darem podzielić. Każdy inaczej, każdy według swojej miary, miejsca i okoliczności w jakich żyje.

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: “Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”. Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszelkie choroby i wszelkie słabości. A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy Szymon, zwany Piotrem, i brat jego Andrzej, potem Jakub, syn Zebedeusza, i brat jego Jan, Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz, Szymon Gorliwy i Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził. Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: “Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego. Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: “Bliskie już jest królestwo niebieskie”. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Udział we Mszy Świętej szczególnym sposobem uczczenia Najświętszego Serca Jezusa (II)

Nie ma sprawy świętszej i korzystniejszej, jak Msza św., w której Pan Jezus ponawia w sposób bezkrwawy Ofiarę krzyżową i przyswaja nam jej owoce (…) Ponieważ o każdej porze dnia i nocy odprawiają się Msze św., bo gdy u nas wieczór zapada, na drugiej półkuli słońce wschodzi, przeto w ślad za “Słońcem sprawiedliwości”, które w Eucharystii świętej przyświeca całemu Kościołowi, przenoś się duchem do tych szczególnie świątyń, w których ołtarze są opuszczone, a Pan Jezus ofiarujący się mało znajduje czcicieli. Każdej Mszy św. słuchaj tak, jakbyś był na Golgocie w owej chwili, kiedy się spełniała Ofiara krzyżowa, a więc z wiarą Jana świętego, ze skruchą Magdaleny, z miłością Bogarodzicy. Stawaj przed ołtarzem z wewnętrznym skupieniem i głęboką czcią, a zaraz na początku wzbudzaj akt skruchy, pochodzący z miłości doskonałej. Potem łącz się myślą i sercem z kapłanem, uważając na pojedyncze części Mszy św., ale nie zadawalaj się samymi tylko ustnymi modlitwami. Po przeistoczeniu oddawaj najgłębszy pokłon Panu Jezusowi i zwracaj się do Jego Serca, by Mu składać dzięki za niewymowną miłość, jaką pała ku nam, i wynagradzać te zniewagi, na jakie Go ta miłość naraziła. Rozmyślaniem o cudach Jezusowych, jaśniejących w Przenajświętszym Sakramencie, gotuj się do Komunii duchowej, która jest gorącym pragnieniem połączenia się rzeczywistego z Panem Jezusem. Po Mszy św. ofiaruj ją Sercu Jezusowemu, prosząc o te łaski, które Mu szczególniej polecałeś. A cóż znaczy uczestniczyć we Mszy św. w zjednoczeniu z Sercem Jezusowym? Oto nic innego, jak tylko łączyć się z intencjami tego Serca Boskiego, a stąd rozważać doskonałości i bogactwa, jakie Serce Boskie objawia nam w tej Ofierze; to znowu w zjednoczeniu z tym Sercem wzbudzać akty odpowiednie czterem celom Mszy św., a więc uwielbienia, dziękczynienia, przebłagania i prośby; to wreszcie słuchać Mszy św. z takim usposobieniem, jakie miała Matka Bolesna pod krzyżem. Na podstawie książki: św. Józef Sebastian Pelczar, Wpatrzeni w Serce Jezusowe. Dziewięć Pierwszych Piątków miesiąca ze św. Józefem Sebastianem Pelczarem, Biblioteka Dnia Pańskiego, nr 36.

Modlitwa do Jezusa

Jezu, Źródło życia, uświęcaj mnie. Mocy moja, wzmacniaj [mnie]. Wodzu mój, walcz za mnie. Jedyne Światło mej duszy, oświecaj mnie. Mistrzu mój, prowadź mnie; zdana jestem na Ciebie jak niemowlę na miłość swej matki. Choćby się wszystko sprzysięgło przeciw mnie i choćby się ziemia usuwała spod stóp moich, jednak jestem spokojna przy Sercu Twoim. św. Faustyna, Dzienniczek, 1490