NR 32 / 2005 – XII NIEDZIELA ZWYKŁA

WPROWADZENIE
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA


SZCZERA WIARA

Prawdziwa wiara nie może ograniczać się do praktykowania tylko we własnym domu i na terenie własnej parafii. Musi być częścią naszej chrześcijańskiej tożsamości, gdziekolwiek jesteśmy. Bóg, który pojawia się w naszym życiu tylko wtedy, kiedy my tego chcemy, nie jest prawdziwym Bogiem, ale pogańskim bóstwem, wytworem ludzkich potrzeb i słabości. Nie ma jednak nic wspólnego z prawdziwym Bogiem, Który Jest zawsze i wszędzie, niezależnie od naszej woli. Dlatego na początku wakacji Kościół przypomina nam Chrystusowe: Co usłyszeliście na ucho, rozgłaszajcie na dachach i dalej: Do każdego, który się do Mnie przyzna przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Wakacje bowiem, to dobry czas, by ze swoją wiarą wypłynąć na głębię, by wyjść z nią na zewnątrz. Bez faryzeizmu i dewocji – tak zupełnie zwyczajnie. Żeby się nie wstydzić troski o swoją duszę na tym samym poziomie, co staramy troszczyć się o swoje ciało. Żeby pytanie w hotelu o najbliższy kościół i godzinę Mszy świętej nie uchodziło za bardziej wstydliwe niż pytanie o toaletę, a modlitwa przed posiłkiem czy prośba o bezmięsne danie w piątek nie była czymś bardziej krępującym niż zdjęcie koszuli na plaży.

ks. Henryk Zieliński

“Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą”. (Mt 10, 28)


LITURGIA SŁOWA
KATECHEZA
WPROWADZENIE


Lęk to uczucie, którego wszyscy doświadczamy. Towarzyszy nam w różnych sytuacjach, czasem nawet paraliżuje nasze działania. W dzisiejszej liturgii Bóg wychodzi naprzeciw wszystkim naszym lękom i swoją obecnością rozjaśnia ciemności ludzkiej egzystencji.

PIERWSZE CZYTANIE

( Jr 20, 10-13)
Prorok Jeremiasz doświadcza sytuacji osaczenia, jest prześladowany i dręczony przez ludzi, którzy źle mu życzą. Pośród utrapienia nie upada na duchu, lecz powierza się Bogu, wie, że Pan jest przy nim. Sytuacja Jeremiasza w różnych wariantach przewija się przez nasze życie, czasem wydaje się, że to już koniec, że nie ma wyjścia. A wyjście jest: powierzyć Panu swą sprawę, swoje udręki.

Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza

Rzekł Jeremiasz: “Słyszałem oszczerstwo wielu: “Trwoga dokoła! Donieście, donieśmy na niego!”. Wszyscy zaprzyjaźnieni ze mną wypatrują mojego upadku: “Może da się zwieść, tak że go zwyciężymy i wywrzemy swą pomstę na nim!”. Ale Pan jest przy mnie jako potężny mocarz; dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą. Będą bardzo zawstydzeni swoją porażką, okryci wieczną i niezapomnianą hańbą. Panie Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego, patrzysz na nerki i serce, dozwól, bym zobaczył Twoją pomstę nad nimi! Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę. Śpiewajcie Panu, wysławiajcie Pana! Uratował bowiem życie ubogiego z ręki złoczyńców”.

PSALM

(Ps 69, 8-9. 10 i 14ab. 17 i 33. 34-35)
Psalmista doświadcza prześladowania z powodu swojej wiary. Znajduje się w ucisku, gdyż jest człowiekiem sprawiedliwym i przestrzegającym Bożego Prawa. Wie, że Bóg nie zostawi Go w osamotnieniu, ma pewność, że Pan wysłuchuje biednych. Są sytuacje, kiedy dotykają nas trudne doświadczenia z powodu wierności Bogu. Ale możemy mieć pewność, że Bóg jest wtedy bardzo blisko i nie zostawi nas bez pomocy. Refren: : W dobroci Twojej wysłuchaj mnie, Panie. Dla Ciebie bowiem znoszę urąganie, * hańba twarz mi okrywa. Dla braci moich stałem się obcym * i cudzoziemcem dla synów mej matki. Refren. Bo gorliwość o dom Twój mnie pożera * i spadły na mnie obelgi złorzeczących Tobie. Lecz ja, o Panie, modlę się do Ciebie * w czas łaski, o Boże. Refren. Wysłuchaj mnie, Panie, bo łaskawa jest Twoja miłość, * spojrzyj na mnie w ogromie swego miłosierdzia. Patrzcie i cieszcie się, ubodzy, * niech ożyje serce szukających Boga. Refren. Bo Pan wysłuchuje biednych * i swoimi więźniami nie gardzi. Niech Go chwalą niebiosa i ziemia, * morza i wszystko, co w nich żyje. Refren.

DRUGIE CZYTANIE

(Rz 5, 12-15)
Doświadczeniem, które napawa nas największym lękiem – jest śmierć. Dlaczego musimy się z nią zmierzyć, jaka jest geneza śmierci? Mówi o tym św. Paweł. Śmierć jest skutkiem grzechu pierworodnego. Nie jest koniecznością zaplanowaną i przewidzianą przez Boga. Bóg od początku chce dla nas życia i o to życie dla nas walczy. Dlatego dał nam swojego Syna, który naprawił to, co pierwszy człowiek zniszczył swoim nieposłuszeństwem. Łaska Jezusa przechodzi na każdego, a my możemy ją przyjąć przez wiarę.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia: Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli. Bo i przed Prawem grzech był na świecie, grzechu się jednak nie poczytuje, gdy nie ma Prawa. A przecież śmierć rozpanoszyła się od Adama do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli przestępstwem na wzór Adama. On to jest typem Tego, który miał przyjść. Ale nie tak samo ma się rzecz z przestępstwem, jak z darem łaski. Jeżeli bowiem przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich śmierć, to o ileż obficiej spłynęła na nich wszystkich łaska i dar Boży, łaskawie udzielony przez jednego Człowieka, Jezusa Chrystusa.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ

( J 15, 26b. 27a) Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja. Świadectwo o Mnie da Duch prawdy i wy także świadczyć będziecie. Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA

( Mt 10, 26-33)
Jezus mówi do nas: nie bójcie się i precyzuje czego powinniśmy, a czego nie powinniśmy się bać. Tego, co dzieje się z nami, gdy jesteśmy wierni swojemu życiowemu powołaniu danemu od Boga, nie należy się lękać. Nawet jeśli będą to sytuacje trudne, nic nam się nie stanie. Jesteśmy bezpieczni, bo Ojciec niebieski troszczy się o nas. Tylko wtedy, gdy oddalamy się od Boga, chodząc swoimi drogami, powinniśmy się lękać. Nieprzyjaciel, którego w ten sposób do siebie dopuszczamy, może zabić nie tylko nasze ciało ale i duszę.

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich apostołów: “Nie bójcie się ludzi. Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. Co mówię wam w ciemnościach, powtarzajcie jawnie, a co usłyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach. Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli. Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie”.


KLIKNIJ TUTAJ I PRZECZYTAJ PROFESJONALNIE PRZYGOTOWANE DLA CIEBIE KOMENTARZE DO CODZIENNEJ LITURGII SŁOWA NA EDYCJA.PL
KATECHEZA
LITURGIA SŁOWA
WPROWADZENIE


Nawiedzanie i adoracja Najświętszego Sakramentu odpowiedzią na miłość Bożą

Miłość Pana Jezusa ku nam uczyniła Go więźniem przybytków naszych, bo przebywa w nich we dnie i w nocy, a przebywać będzie do końca wieków, spełniając (…) obietnicę daną w Starym Testamencie: “Będą tam oczy moje i serce moje po wszystkie dni” (3 Krl 9, 3), a powtórzoną w Nowym Testamencie: “Nie zostawię was sierotami” (J 14, 18). Tu jest On obecny z całym swoim Bóstwem i Człowieczeństwem, swoją potęgą i miłością, jako nasz Bóg, Król, Zbawca, Ojciec, Przyjaciel i Lekarz, by nie tylko czcić Ojca swego i cześć naszą odbierać, ale także, by nas uświęcać i nam błogosławić. Dlatego też obowiązkiem naszym jest spieszyć do Pana z miłością, hołdem, dziękczynieniem i prośbą; ale niestety, jakże wielu ludzi zaniedbuje tego obowiązku! Tylu jest na ziemi ciemnych i chorych na duszy, tylu nędzarzy nieszczęśliwych, a co gorsza winowajców zagrożonych potępieniem; tuż obok nich jest Ten, który jedynie może im dać światło, chleb, pociechę, siłę, łaskę i przebaczenie, a oni żałują dla Niego kilku kroków i znać Go prawie nie chcą, tak iż słusznie się skarży: “W pośrodku was stanął, którego wy nie znacie” (J 1, 26). Nie dopuść, aby Pan i na ciebie tak się żalił, bądź jak najpilniejszym w nawiedzaniu i adoracji Przenajświętszego Sakramentu (…) Idźże i ty jak najczęściej do Pana, nie tylko w dni święte, ale także w powszednie (…) Idź z wielką skwapliwością, jak pasterze i Królowie do stajenki. Idź z wielkim uszanowaniem (…) Idź z wielką wiarą, mówiąc za św. Tomaszem: “Pan mój i Bóg”, to znowu za setnikiem: “Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu” (Mk 9, 24). Idź z wielką ufnością, powtarzając z Kananejką: “Ulituj się nade mną Panie” (Mt 15, 22), albo za trędowatym: “Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić” (Mt 8, 2). Idź z wielkim żalem i z wielką miłością, rzucając się, jak Magdalena, do stóp Pańskich. Na podstawie książki: św. Józef Sebastian Pelczar, Wpatrzeni w Serce Jezusowe. Dziewięć Pierwszych Piątków miesiąca ze św. Józefem Sebastianem Pelczarem. Biblioteka Dnia Pańskiego 36.

Akt osobistego poświęcenia się Sercu Jezusa, ułożony przez św. Małgorzatę Marię Alacoque

Ofiaruję się i poświęcam Najświętszemu Sercu Pana naszego Jezusa Chrystusa, oddaję Mu moją osobę i życie, działania, przykrości i cierpienia, abym posługiwała się każdą cząstką mojej istoty jedynie dla Jego miłowania, uczczenia i uwielbienia. Jest to moją nieodwołalną wolą, pragnę należeć tylko do Niego, pragnę wszystko czynić z miłości do Niego, całym sercem wyrzekając się wszystkiego, co by się Jemu nie podobało. Ciebie więc, o Najświętsze Serce, obieram za jedyny przedmiot mojej miłości, za ochronę mego życia, za porękę mego zbawienia, za lekarstwo mojej niestałości, za wynagrodziciela wszelkich moich uchybień, za schronienie w godzinę mojej śmierci. Bądź, o najłaskawsze Serce, moim usprawiedliwieniem przed Bogiem Ojcem i broń mnie przed strzałami Jego słusznego gniewu. Całą moją ufność pokładam w Tobie, o Serce pełne miłości, lękam się bowiem wszystkiego, znając moją ułomność, ale całą moją ufność pokładam w Twojej dobroci. Spal zatem we mnie to wszystko, co by się mogło Tobie nie podobać albo sprzeciwiać; i niechaj Twoja czysta miłość wyryta będzie tak mocno w moim sercu, iżbym nigdy o Tobie nie mogła zapomnieć ani się od Ciebie odłączyć. Błagam Cię przez wszelką Twą dobroć, aby moje imię było wypisane w Tobie, pragnę bowiem, abyś Ty był moim jedynym szczęściem, abym żyła i umierała jako Twoja niewolnica. Amen.